Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba pozostane sama forever

Jak mam kogos poznac, skoro dookola sa same oszolomy?

Polecane posty

Gość chyba pozostane sama forever

A wszyscy normalni faceci sa juz dawno zajeci. Jak w wieku 25 lat mozna znalezc jeszcze porządnego, ulozonego faceta, a nie jakiegos cwaniaka - buraka albo no-lifa? Odnosze wrazenie, ze tylko tacy zostali wolni:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytaczee
jakich uwazasz za no-lifow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martarata
Tez wlasnie zauwazylam, ze fajni faceci sa juz zajeci, a wolni pozostali jacys tacy niedorobieni, bez ambicji. Mysle, ze z wiekiem coraz trudniej o kogos krystalicznego, a najlepszy czas na poznanie drugiej polowki to 20-25 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakamimilla
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba bede sama forever
Byc po prostu normalnym, poukladanym facetem, ktory ma ambicje, jest inteligentny, zaradny,wyksztalcony, ma poczucie humoru i z ktorym na kazdy temat idzie pogadac. Bo poki co, to trafiam na samych cwaniaczkow z przerosnietym ego i sianem zamiast mozgu albo na no-lifow, kompletnie pozbawionych ambicji, siedzacych i czekajacych na cud albo cholera wie co jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weweeerrrrt
chyba bede sama forever --> szukasz normalnego faceta a odpowiadasz na pytanie zadane przez jakiegos prymitywnego bezmozga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×