Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rollanda

czy prawdziwa miłość istnieje?

Polecane posty

Gość rollanda

witam, od dłuższego czasu zastanawiam się nad pytaniem postawionym w temacie i niestety nie mogę dojść do żadnych konkretnych wniosków. może na tym forum znajdzie się ktoś mądrzejszy ode mnie i pomoże mi zdecydować. jakiś czas temu rozstałam się z facetem po prawie 10-ciu latach związku. zaczęliśmy być razem jeszcze w gimnazjum, był to mój pierwszy "prawdziwy chłopak" i zawsze wydawało mi się, że łączy nas niezwykłe uczucie, prawdziwa miłość jak z bajki. bardzo długo nie potrafiłam z niego zrezygnować mimo wielu poważnych problemów, które mieliśmy. był to związek, który momentami sprawiał że czułam się najszczęśliwszą osobą na świecie, jednak niestety przez przeważającą większość czasu wykańczał mnie psychicznie. wiele złego się między nami wydarzyło, nie mieliśmy do siebie zaufania, oboje zrobiliśmy kilka głupich rzeczy, o których nie dało się zapomnieć i które ciągle nam ciążyły. podjęłam więc decyzję o rozstaniu. przez chwilę byłam z tego zadowolona, cieszyłam się wolnością, brakiem zależności od kogokolwiek, jednak nie potrafiłam do końca o nim zapomnieć. niedawno odezwał się, zaczęliśmy rozmawiać, zastanawiać się czy nie próbować tego uratować. jestem przekonana, że wciąż coś do niego czuję, tak jak i on do mnie. mam przeświadczenie, że nigdy nie znajdę osoby, z którą będzie mnie łączyła taka relacja. kiedy patrzę w przyszłość nie potrafię sobie wyobrazić nikogo innego jako mojego męża czy ojca moich dzieci. jednak dobrze wiem, że gdy do siebie wrócimy nie będzie dobrze, wiem że znów będę się męczyć i nie wierzę w to, że coś może się zmienić. dlatego myślę, że podjęłam dobrą decyzję, chociaż z drugiej strony na prawdę nie wyobrażam sobie tego, że to rzeczywiście jest koniec i jestem praktycznie pewna, że nigdy nie będę w stanie o nim zapomnieć. czy to możliwe, że takie uczucie zdarza się tylko raz? co jeśli nigdy nie spotkam kogoś na kim będzie mi tak zależało i kogo tak pokocham w dodatku z wzajemnością? a jeśli nawet spotkam skąd mam wiedzieć, że nie będę się męczyć tak samo lub jeszcze bardziej jak w poprzednim związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezpolski:):):)
Miłość jest.tylko ma różne fazy. Zauroczenie,zakochanie,miłość,przyzwyczajenie. Ciężko jest wierzyć w miłość w dzisiejszym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rollanda
AHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rollanda
liczyłam jednak na coś bardziej pomocnego i odnoszącego się do mojej długiej wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julius
Nie wiem czy istnieje... ale Ty napewno jestes teraz o wiele madrzejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TillIColapse
póź na godzina na forum zostali tylko psychole. a miłość istnieje siedzi w mojej piwnicy. jdę ją gwałcić analnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TillIColapse
twoją starą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie gdzies tam
istnieje ale komu bys ie chcialo jej szukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie gdzies tam
h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealnykochanek83
na to sie umawialismy 2:30:00x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smenciasz
ide spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko.pytasz czy miłość istnieje? Ty znalazłaś miłość jak sama pisałaś..zadaj sobie pytanie co ty zrobiłaś żeby ta miłość trwała dalej? Pisalaś że zaczeło to cię męczyc,cieszyłaś się wolnością. Niestety w miłości niema przerwy. W miłości trzeba więcej dawać z siebie niż oczekiwać. Jeśli dwoje ludzi potrafi dawać z siebie?to właśnie jest to miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TillIColapse
ty idealny lepiej się przyznaj ze jesteś pedałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla ciebie to im więcej pedałów-tym lepiej. Mniejsza konkurencja. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rollanda
Arecki446: co zrobiłam dla tej miłości? na prawdę bardzo dużo, nie chcę się tutaj wdawać w szczegóły, ale uwierz mi na słowo, że w trakcie trwania tego związku bardzo wiele dla niego poświęciłam i starałam się zawsze dawać jak najwięcej. tylko niestety ciągle miałam poczucie, że daję więcej niż dostaję i zaczęło mnie to męczyć i przestałam się tak starać. i też dlatego po zakończeniu tego związku cieszyłam się, że wreszcie mogę zająć się tylko sobą, poflirtować z kimś innym, poczuć czyjeś zainteresowanie, ogólnie robić to na co mam ochotę. wiem, że to egoistyczne, ale szczerze mówiąc też nie chcę do końca z tego rezygnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość audi2005
w obecnych czasach milosc-hmmm zdarza sie ale niezmiernie zadko. obecnie prim wiedzie milosc do pieniedzy, do lansowania sie i do seksu bez zobowiazan. takie mam spostrzezenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginkewr
w filmach i bajkach ;-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osób pisze..,,,
i jestem praktycznie pewna, że nigdy nie będę w stanie o nim zapomnieć. - do czasu az się zakochasz w następnym :D poza tym chcesz sobie poflirtować a facet ci w tym zwyczajnie przeszkadza ja nie wiem gdzie ty tu jakas milosc widzisz :D to tylko zludzenie, przyzwyczajenie itd. dopiero dorastasz psychicznie, jak dorosniesz to sie nad uczuciami zastanawiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy prawdziwa miłość istnieje?Nie wiem.Na pewno im dłużej trwa związek,tym bardziej jesteśmy skłonni uważać tą drugą stronę za naszą jedyną,prawdziwą miłość i tym ciężej nam uwierzyć,że może być coś po niej.Na pewno tak długi związek zasługuje na najdalej posunięte próby i starania w celu jego uratowania,ale trzeba dobrze przemyśleć,czy to naprawdę ma szanse?Bo w tym celu obie strony muszą się postarać i zrobić co w ich mocy; jeśli będzie się starać tylko jedna strona,to niestety o kant d... rozbić takie ratowanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki zabawny ten iksik
ojej 💤 :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rollanda
hm ja uważam, że chęć poflirtowania od czasu do czasu z kimś innym (oczywiście jeśli na tym się kończy) jest ludzką potrzebą, którą ma każdy :) wszyscy lubimy być adorowani, każdy chce poczuć się atrakcyjny i fajnie jest wiedzieć, że podobasz się też komuś innemu. to podwyższa samoocenę. i to również jest jedna z rzeczy, które skłaniają mnie do zastanawia się nad tym czy miłość istnieje, bo przecież teoretycznie tak być nie powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze...
moze i istnieje... ja nie znalazłam... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rollanda
nie jest to zbyt pocieszajaca perspektywa na przyszlosc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PANIENKA NIEZDECYDOWANA
Z wypowiedzi większości pań mogę stwierdzić że jeżeli ktoś kocha to tylko faceci. Kobiety raczej traktują facetów jako STAN POSIADANIA. I wcale nie jest to kłamstwo. Są wyjątki ale bardzo nieliczne. Kobieta zdradzi intymne sekrety swojej przyjaciółce ale nie podzieli się nimi ze swoim facetem. Kobieta w akcie zemsty ( opierając się tylko na plotkach ) zdradzi faceta i jeszcze będzie miała o to pretensję. Facet jak kocha to kocha. Spróbujcie powiedzieć facetowi o rozstaniu. Zrywa sie do ataku i wytacza najcięższy kaliber by odzyskać straconą pozycję. Kobieta spali wszystko. Zniszczy i obróci w perzynę. A potem płacz i zgrzytanie zębami. OLA BOGA CO JAM NIESZCZĘSNA ZROBIŁAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rollanda
to troll czy głupota? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki zabawny ten iksik
ale żę co, iksiku :classic_cool: żę co zaraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki zabawny ten iksik
nie wiem chyba jak trol to i od razu głupota tak nakazuje kafe poradnik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rollanda
zeszliśmy z tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×