Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ywonne

on ma za duże wymagania

Polecane posty

Gość benayahau
mena ja ostatni ja ostatni ja ostatni ja ostatni oy-ox ox-oy yishemeeal GOLANI OVER of

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość livhYY
tanagra delete delant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam pytania
ywonne Pogadaj z nim. Nie powinno być nigdy tak, że ktoś sprawia, że czujesz się gorsza. Jesteś cudowna i wyjątkowa właśnie taka jak teraz. I co by nie mówił i nie pokazywał, to nie przestawaj w to wierzyć, bo będzie to dla Ciebie zgubne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
Szczerze po co jestes z typem ktory wpedza Cie w kompleksy? Jestescie po slubie, macie wspolny kredyt, dzieci? Bo jesli nie to podziekuj pieknie temu panu i znajdz kogos normalnego a nie chlopczyka ktory chce leczyc swoje komleksy Twoja osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amerykaniepiszglupot
dawno bym go zostawiła... po co z Tobą jest jak tak bardzo mu nie pasujesz? w ogóle dziwię się, że dajesz się tak traktować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewannna
moj robi to samo, a co do pytania wyzej, prawdopodobnie odpowiedz brzmi: bo go kocha. moj facet jest opiekunczy, nawet bardzo i za daleko poszedl w tej reli, z blachar sie smieje, ale mnie ostatnio krytykuje, a wygladam tak samo jak na poczatku naszej znajomosci (w sensie, ze ani drastycznie nie zmienilam wagi, ani fryzury itp.), ostatnio np. zasugerowal mi,ze mam wlosy w kiepskim stanie mowiac, ze chyba dawno nie bylam u fryzjera, nie, nie bylam, nie potrzebuje, mam dlugie proste wlosy o ktore dbam (biowax i te sprawy, regularnie podcinam koncowki-sama), kurna, jestem studentka, nie stac mnie na bieganie po fryzjerach. co lepsze, zartowal, ze jestem gruba ("no chodz grubasku, biegniemy, jest zielone swiatlo"), rozumiem, gdybym naprawde byla morswinem, ale ja przy 1,7m wzrostu waze 54-56 kg, wiec norma! a on chyba chcialby wieszaka, bo jego byla to tyczka, serio, wkurwiam sie niesamowicie, bo na poczatku bylam piekna i cudowna, a teraz za gruba, wlosy zle, ubior zly (stonowane kolory, dzinsy rurki, bluzka/tunika, czasem sukienki jak pogoda pozwala, na uczelnie zwykle olowkowe spodnice i biale bluzki, bo lubie klasyke), co wiecej, jest wielu facetow ktorzy sie za mna uganiaja i mowia,ze jestem piekna, zgrabna, ze mam swietne nogi (bo mam) itp. itd. a moj mnie doluje...nie wiem z czego sie to bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllalama
O rany, dziewczyny, to bardzo niedobrze, ze Was tak faceci krytykuja. To znaczy, ze nie podobacie im sie takie, jakie jestescie, na dluzsza mete nie wyobazam sobie takiej relacji. A moze po prostu chca was kontrolowac, lub sami maja kompleksy i przenosza je na was (nie czuja sie pewnie w towarzstwie innych osob przedstawiajac was). Powiem jedno - zaslugujecie na faceta, dla ktorego bedziecie najpiekniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewannna
oczywiscie, ale np. moj facet przedstawil mnie wszystkim swoim znajomym, nawet czasem szukal pretekstu, zeby spotkac sie z kolega kiedy ja u niego jestem i pozniej mowil mi, ze chcial sie mna pochwalic, bo kurcze, jestem atrakcyjna dziewczyna, wiem o tym. miss kolumbii nie jestem, ale podobam sie plci przeciwnej. mysle,ze moj poczul sie zbyt pewnie i kontroluje mnie... byc moze jest tak samo z facetem autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×