Całymi dniami i nocami siedzę przed komputerem, dokładnie jest w internecie

I przez takie podejście stracisz resztę lat... Idź do psychologa. Więcej nie doradzam.

Ja mam podobnie od ponad roku, to jest naprawdę okropne. Czuję, że nie mam perspektyw, szukam pracy ale z moimi kwalifikacjami nadaję się tylko na ulotki za 5 zł/h...

a ile masz lat ?

sam z tego nie wyjdziesz. Probowales porady online z psychologiem? U dobrej psycholozki porada przez mail to 40 zl.

Mnie pytasz o wiek? Jak tak- 21.

http://psychologonline.eu/ a tutaj masz informacje o psychologu , ktory odpowiada na maile. http://www.znanylekarz.pl/malgorzata-klamann/psycholog/warszawa

ja tez tak mam..od 2 miesiecy siedze od rana do wieczora przed kompem..znam wszystke newsy ze swiata celebyrtow bo nie mam swojego zycia...nie mam chlopaka bo musialabym schudnac 10 kg, wiec nie chce sie z nikim umawiac, nie mam pracy i to mnie wykancza..nie mam motywacji w sobie...nie to ze depresja tylko po porostu brak energii, zapalu, radosci...czuje sie tka niedowartosciowana tym zyciem ze mi przestalo na wszystkim zalezec.nawet sie nie myje osttanio, czuje ze dobilam dna...nie chce tez wychodzic do ludzi bo bez pracy niby o czym bede z nimi rozmawiala? wsyscy maja mnie za nieudacznika...na fitness chetnie bym poszla gdyby nie te cholerne ceny karnetow..niestety ale poki co nie stac mnie na karnet;/ osttanio wszystko przeliczam, nawet bilety zebym wiedziala czy mi sie oplaci jakies wyjscie... jestem przedstawicielka pokolenia 25 czyli ludzi po kierunku humanistycznym.. ;[[[[

Taaa ... psycholog. Co mu pomoże psycholog? Sam wie co ma zmienić, po prostu brak mu ,motywacji.

a gdyby ktos mu dal ta motywacje, jesli on sam jej wydobyc nie moze? ma czekac?

Jestem po ogólniaku, powinnam iść na studia i poszłam, ale nic z tego nie wyszło, mam już dwa lata w plecy więc nie ma sensu wracać na studia. Nie mam żadnych kwalifikacji, nie mam żadnych znajomych (dosłownie ZERO).

tak brakuje mi motywacji i ze wszystko sie uda, ze wszystko moge i moge cofnac wiele rzeczy ,zrobic jeszcze lepszymi nzi bylyby gdybym wtedy zadzialal

Oceniony bedziesz? Yyy wiekszosc ludzi interesuje sie toba przez jakies 5minut jak ci dupe obrabiaja. Znajdz jakas prace, zmien swoj standard zycia na lepszy.

mogę mieć prośbę? mam problem z internetem. nikt nie odpisuje na mojej dyskusji. mogę zapytać u cb?

Nie mow, ze nie dostaniesz innej pracy niz ulotki w duzej miescie ;) no w malym to ciezko, ale nawet ludziom z kwalifikacjami.

byly studia, zniszczone lata minely i to nie 2 lata a wiecej zero wszystkiego co powinno wtedy byc, zal straconych lat, zmarnowanego dziecinstwa na dodaatek, chorej z niezdrowymi zasadami rodziny oraz rodzicow, polaczone to jeszcze z niechcecia osobista to tworzenia wogole rodziny dzieci, itd

a gdybys np. zaczal pracowac jako wolontariusz w hospicjum? Myslales o tym?

kiedyś coś pozmieniałam i nie wiem jak. chodzi o to że jak szukam zdjęć w internecie to nie ma zadnych dopisów. także nie wiem jak to pozmieniać:/ pamiętam że były dwie ikonki ale nie wiem co i jak:(

Nie dostanę innej pracy niż ulotki? Owszem- kopanie rowów, dźwiganie na magazynach i inne prace fizyczne dla FACETÓW. Kobieta bez wykształcenia jest przegrana na starcie...

pozdro, do tego powoli zaczynam zmierzać

Zacznij coś robić by o tym nie myśleć. Poszukaj tej pracy na początek i na tym się skup

powoli a od czego sie to zaczyna wymien ?!

ja mam dokładnie to samo... Od lat, siedze przy kompie po 10 godzin, sklep, sprzątanie, odbieranie dziecka ze szkoły... pracy nie mogę znalezc, juz sobie dałam spokój

ale co robic, jak jakies suche brzydkie suki ida do przodu, albo pasztety intelektualne, albo inne kurwy a ja stoje w miejscu

Praca przy kompie też ma swoje ciemne strony - może rujnować życie:( Teraz po każdej godzinie robię sobie 10 minutowe przerwy. Mam też poduszkę do siedzenia dynapad Armedical - przestałam się garbić. Nie zmienia to jednak faktu, że gdybym mogła - przestałabym tyle siedzieć przed komputerem:( Chyba jestem trochę od tego uzależniona...

Do łopaty i naginasz przez 8 godzin na cmentarzu to ci sie głupie myśli rozejdą