Znajoma z neta nie chce mnie znać

Znajoma oznajmiła mi nie dawno, że zrywa ze mną całkowicie kontakt. Byłem i jestem nie mile zaskoczony, ponieważ nie obraziłem tej osoby oficjalnie, ani za plecami. Dobrze wypowiadałem się na temat tej osoby i nawet się za nią wstawiałem kiedy ktoś ją obraził. Czemu mnie tak potraktowała nie wiem. Myślę, że ktoś za tym stoi. Bardzo lubię tę Kobietę i jest mi bardzo przykro, że kontakt ze mną zerwała. Kiedyś może zda sobie sprawę, z tego co zrobiła, ale może być już za późno. W sensie, że nikt nie wie ile pożyje i najlepiej jest się nie kłócić, tym bardziej jak nie ma o co. Czemu mi nie wierzy sam nie wiem, ale wiem jedno, że nie obraziłem tej Wspaniałej Kobiety. Kłamstwo prawie zawsze prędzej czy później wyjdzie na jaw. Jakoś z tym będę musiał żyć. Jeżeli mnie czytasz, to wiedz że Ci wybaczam te oszczerstwa pod moim adresem mimo wszystko.

znajdzie Cię akurat tutaj?

nieregularnie leki psychotropowe. Kurwa nie masz innych problemow?

znajdzie Cię akurat tutaj?

niemile to raz dwa - takich rzeczy zwykle nie robi sie z powodu otrzymanych kwiatków, więc zamiast walic teksty "W sensie, że nikt nie wie ile pożyje i najlepiej jest się nie kłócić," może zastanów sie nad przyczyną?

Nie wiem czy znajdzie ten temat, ale wiem że czasami czyta ten forum. Pisałem do niej na priw, że to nie prawda co pisze ale nie odpowiedziała. Naprawdę bardzo fajnie mi się z nią gadało. Pić z tego powodu nie będę, bo już nie piję od dłuższego czasu. Trudno, takie życie...

mameje piszesz

Nic złego tej osobie nie zrobiłem to wiem. Nie które komentarze aż żal czytać. Wiem, ze tutaj dużo jest takich, co tylko obrażać potrafią. Myślę, że ktoś w tym maczał palce. Rozmawialiśmy tutaj z tą Wspaniałą Kobitą, tak się poznaliśmy. Sporo osób czyta i wypisuje farmazony, więc nie zdziwiłbym się jak z tego forum, by mi zepsuł z nią relacje.

a co ty sie przejmujesz to tylko komputer , nigdy jej nie widziales, daj sobie spokoj przez ten internet to ludzie warjuja ciekawe po co go wymyslili, tak samo male dzieci zamiast isc bawic sie z dziecmi na podworek to siedza i graja w gry na necie masakra jakas

nr jcfv, mre v Zgadza się, jednak czuję tak, jak bym znał tę Kobietę realnie. Co do Dzieci, to za dużo nie które przesiadują na necie itd. powinny się bawić w takie gry jak były kiedyś, kiedy komputerów nie było. Można to podzielić, trochę tak, trochę tak. Co do tematu to trudno się mówi, ja jeszcze spróbuję złapać kontakt. Nic na siłę. Idę sobie. Pozdrawiam Wszystkich forumowiczów zarówno piszących jak i czytających. Nie myśleć, bo można zwariować. Z resztą ja już dawno zwariowałem. Jeszcze się może odezwę.