czy moge miec problemy z urzedem?

wiem, ze tydzien po niezgloszeniu się na spotkanie zostaje się wyrejestrowanym. ja mialam spotkanie 3 tygodnie temu, ale jestem na zwolnieniu L4 z powodu choroby, dlatego też nie miałam mozliwosci im dostarczyc tego zwolnienia. dodzwonic tez sie tam nie dalo. ciagle zajete, albo ze nie ma takiego numeru. boje sie, ze jak tam pojde w poniedzialek, to odesla mnie z kwitkiem, ze za pozno dostarczylam zwolnienie. czy jak bylam na L4 to tez bedzie obowiazywal mnie zakaz ponownej rejestracji przez 3 miesiace?

tak wyrejestrują ci z UP i jeszcze powiedzą ze pocztą miałaś wysłać i patrzą wtedy na date stempla. Więc nie możność nie dostarczenia to zadne tłumaczenie po pierwsze a po drugie mógł to zrobić ktoś z rodziny -sama sobie winna jestes

ale ja tu nie mam nikogo z rodziny. na poczte tez mam daleko. troche bez sensu. jakbym mogla isc na poczte to i do urzedu bym poszla.

l4 miałaś przesłać pocztą i to tak aby doszło ono najpóźniej w dniu w którym miałaś się zgłosić do urzędu.Wyrejestrują Cię z urzędu na 100%.

Idź w poniedziałek i dostarcz L4. Być może cię nie wyrejestrują. A jeżeli cie wyrejestrują, to zrobią to decyzją administracyjną - na samym dole jest tam pouczenie, że od decyzji masz prawo się odwołać (tylko pamiętaj, że tego terminu nie możesz już przegapić). Piszesz wtedy: Odwołanie Odwołuję się od decyzji numer.... z dnia.... Uzasadnienie: W dniach od..... do.... przebywałam na zwolnieniu lekarskim, co uniemożliwiło mi stawienie się w Powiatowym Urzędzie Pracy w .... w dniu.... Nadmieniam, że stan zdrowia nie pozwalał na nadanie pisma w urzędzie pocztowym (kolejki), a rodziny w miejscu zamieszkania nie posiadam. Wobec powyższego proszę jak na wstępie. Podpis.

i banicja bez ubezpieczenia na 3 miechy

Oczywiście pismo składasz w urzędzie albo nadajesz poczta listem POLECONYM.

jezu az tak? z tego co czytam to za przekroczenie terminu dostarczenia L4 obowiazuje jakies obnizenie skladki. cokolwiek to oznacza. i liczy się od 7 dniu wystawienia zwolnienia. no to w sobote minelo dopiero 7 dni.

Dziewczyno nie panikuj, tylko przeczytaj co ci napisałam. A wy patałachy jej nie straszcie. Przecież nie była na piwie, tylko była chora.

no dobra, ale takie odwolanie potrwa, a ja mam wyznaczony termin pobytu w szpitalu. co z konstytucyjnym prawemm do opieki zdrowotnej? czy pozbawienie mnie tego statusu pozbawia mnie ubezpieczenia?

A co ma odwołanie do pobytu w szpitalu? Na razie legitymujesz się dotychczasowym prawem do leczenia, które trwa jeszcze miesiąc od daty wyrejestrowania.

A jeżeli decyzję dostaniesz podczas pobytu w szpitalu, to zawnioskujesz o przywrócenie terminu. Powodzenia, prowokatorko. Mam nadzieję, że komuś innemu się moje wyjaśnienia przydadzą.

nie jestem zadna prowokatorką. czemu tak myslisz? ide jutro do urzedu i dowiem sie z jakim dniem utracilam status i czy załapie się jeszcze na pobyt w szpitalu. mam nadzieje, ze mnie nie wyrejestruja. nie pobieram zadnych zasilkow ani nic.