Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lozeczko..eh prblem

jak przekonac corke?

Polecane posty

Gość lozeczko..eh prblem

corka ma 21 miesiecy, ja rodze za 2 mce, kupilismy nowe lozeczko "normalne" dla corci,wstawilismy do pokoju,zeby miala wybor - ale za cholere nie chce w nim spac, bawi sie w nim, "czyta" ksiazki,lubi na nim siedziec,ale nie chce spac ,nie ma wogole takiej opcji bo to nie jej lozko! a wiadomo musi zwolnic dla rodzenstwa - zzostal nam miesiac na zmiane (nie chce na ost chwile) , czy bledem bylo wstawienie go do jej pokoju i zostawienie starego ? co teraz zrobic? uznalam ze danie wyboru dziecka jest dobrym pomyslem, niesttey nie udalo sie (stoi u niej od miesiaca) ,macie jakies pomysly,rady? przekonywanie ze mis tu spi itp nie skutkuje,kadanie o duzej dziewczycne tez nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może po prostu schowajcie to łóżeczko, a córce powiedzcie że się popsuło bo była za ciężka i trzeba było oddać do naprawy żeby dzidziuś miał gdzie spać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A noworodek nie może spać z Tobą lub nawet w wózku przez jakiś czas? Ja na Twoim miejscu nie zabierałabym córce łóżeczka, ani siłą, ani podstępem (w końcu zauważy że jej braciszek lub siostrzyczka śpi w ''jej'' łóżeczku. Dzieci też mają potrzebę posiadania przedmiotów, czegoś co kochają i należy tylko do nich, jeśli w przypadku Twojej córki jest to łóżeczko, to masz problem a jeśli zabierzesz jej go siłą, to może to wpłynąć na relacje córki z nowym bobasem, będzie poprostu zazdrosna.... Jeśli nie namówisz jej teraz to poczekaj aż się dziecko urodzi, może jak je zobaczy i nawiąże jakąś więź sama odda swoje łóżeczko (powiedz jej że masz kłopot bo dzidzuś nie ma gdzie spać i poproś o radę ;) poczuje się ważna i może sama zaproponuje żeby dzidzuś spał w jej łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okaoka
ja przed porodem miesiąc złozyłam łózeczko i schowałam i córcia musiała spac w nowym, takim dla przedszkolaczków prawie, miała wtedy 2lata :-) Udało się,a jak byłam rodzić to maż z córką zmontowali łózeczko dla maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lozeczko..eh prblem
dzieki za porady,nie jestem z tych co sa za tym ze noworodek spi w wozku ,w wozku sie jezdzi a nie spi w nocy,a spi sie sie lozku ,tak ,bedzie z nami spal niemowlaczek ok 2 miesiecy ,ale chcialam to "zalatwic"przed porodem, bo wiadomo ze corka zacznie do nas przychodzic (teraz nie ma nawet szczebelkow wyjetych ) wiec chcialam zobaczyc jak to bedzie teraz juz,poza tym nie chce robic jej takih rewolucji jak juzndrugie bedzie w domu,wlasnie po to zeby nie kojarzyla zlegpo z bratem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Ja bym przede wszystkim schowała stare łóżeczko i dała nowe, daj jej tam jej pościel i tyle, w końcu na noc jedno ścielisz? I raczej niech się tam nie bawi, to właśnie nauczy się że łóżeczko jest do spania, a do siedzenia jakąś pufkę jej kup albo fotelik. A nie możesz jej zostawić starego łóżeczka a maluszkowi kupić drugiego? Mój ma 23 mce, śpi w takim ze szczebelkami tylko ma jeden bok zdjęty, i spokojnie się mieści, myślę że jeszcze z rok w nim zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienienienie i nie
stara jestem i nie pamietam;) ale u nas wraz z nowym dzieckiem bylo i nowe mieszkanie - wiec jakby naturalne byo,że starszy syn bedzie mial nowe łózko, a młodszy syn spi w tym ze szczebelkami;) dawanie wyboru dziecku - hmmm - czasem/często? sie msci na rodzicach;) chyba musicie byc bardziej konsekwentni i rygorystyczni - nie chcesz w nim( duzym ) łózku spac? to zostawimy je dla XXX( syna, corki ). i nie ma bawienia, czytania, siedzenia - to CUDZE łóżko i już;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Aaa, i jak nie ma szczebelków wyjętych to bym wyjęła, a maluszkowi kupiła inne (choćby inny kolor), to nie będzie żalu że ktoś jej łóżeczko zajmuje. Wątpię czy przyzwyczai się na tyle że nie będzie się do noworodka pchała, albo nie potraktuje go jak intruza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienienienie i nie
mozesz jeszcze - majac czas, nie wiem czy masz kase - przeniesc corke do duzego lózka, chwalac ze jest taka duza, spokojna, sama spi, nie spada z lozka itd...chwalic chwalic i jeszcze raz chwalic - zlozyc male łózeczko i isc na zakupy z córką( !!! ) zeby kupic malej dzidzi male lozeczko... inna sprawa ze to pozniej moze byc stare lozeczko;) sorki, nie mam dzis natchnienia zeby pisac, ale generalnie chodzi o to, zeby NAJPIERW przeniesc starsze dziecko poziom wyzej docenic,pogłaskać, a dopiero POŻNIEJ wprowadzić młodsze- a nie WYGANIAĆ starsze, bo nadchodzi młodsze. myśle,że kumasz o co mi chodzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawde nie stać cie na drugie łózeczko? przecież to koszt 100-200 zł, w ikea są takie za niecałe sto zł nawet a dobre. Albo kup używane. Po co brać córce łóżeczko? tylko dlatego że drugie dziecko musi mieć po siostrze? Daj spokoj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×