Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _córeczka Kochana_

Wejdzcie kobietki mamusie obecne i przyszłe

Polecane posty

Gość _córeczka Kochana_

czy wy też tak okropnie się bałyście że stracicie ciążę? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak. Chyba każda się bała. Nie zamartwiaj się, głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bałam się
najbardziej do połowy ciąży zwłaszcza, że krwawiłam kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _córeczka Kochana_
tylko u mnie chyba jest to już choroba:( boję się że szyjki już nie mam. . Byłam w środę u gin i szyjka miała 4.9cm a Ja I Tak się boję! Boję się że mam skurcze i ich nie rozpoznaje! Piszą laski że ból miesiączkowy jest niebezpieczny tzn co dokładnie boli ? Jestem już w 25 tc. Każdego dnia boję się że trafie do szpitala Ja jestem chyba Nienormalna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też się boje !!
witaj w klubie ! jestem w 20 tc i boje się tez nie mam szyjki mam wzdęcia a wydaje mi sie ze brzuch mi się stawia, mam wydzieline myśle ze to wody płodowe mi się sączą a jak się wypróżniam to przy parciu boje się ze czop śluzowy mi odejdzie :( zwariować można. uspokoje się jak będę w 32tc pierwszy trymestr mimo zagrożeń jakoś przeszłam bez histerii a teraz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _córeczka Kochana_
to widzę że mamy identycznie:( Ja wiem że to źle nawet gin mi powiedziała że tak sama sobie wkrecam i żebym sobie nie wmówiła . . . :( coś mnie zakłuje lub brzuch zaboli to już myślę o szpitalu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też się boje !!
tyle,że mam naprawdę skróconą szyjkę i krążek i moje obawy sa uzasadnione ale te czopy śluzowe i pękanie pęcherzy płodowych to wiem ze przesadzam ale jednak :( jeszcze na kafeterii się tyle czyta o poronieniach czy martwych porodach i schizuje na maksa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _córeczka Kochana_
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _córeczka Kochana_
Ja też to Czytałam ale skończyłam bo niepotrzebnie się nakręcałam jeszcze bardziej:( No moja szyjka miała 4.9cm :( a Ja się boję że jej już nie mam. Leze Ciągle bo jak chodzę dużo to sobie wmawiam że brzuch będzie bolał i jak się kładę to czekam kiedy zacznie! Naprawdę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _córeczka Kochana_
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natmik
kochana bądz dobrej myśli:* chyba dla każdej mamy jej dziecko to cud:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _córeczka Kochana_
wiem że muszę być dobrej myśli ale Wykończe się:( to jest bardzo wyczekiwany Skarb .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natmik
nie martw się, zamartwiając się tylko sobie szkodzisz. odgoń czarne myśli. Moja mama do 4 miesiąca ciązy miała takie krwotoki, że jej tato miski podstawiał bali się że poroni. lekarze przeprowadzali z nią rozmowy przygotowawcze dotyczące utraty ciązy i co? jestem na świecie:) sama 6 miesiecy temu rodziłam córecze która też dla mnie jest cudem:) po tak strasznym i traumatycznym porodzie z którego wyszłam ledwo żywa, a moja córeczka pełna sił i okaz zdrowia to cud że nic jej się nie stało. nie dopuszczaj złych myśli - bęzie dobrze:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _córeczka Kochana_
może któras mi powie coś o tym bolu jak na miesiączke? Co wtedy boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam takie bóle w dole brzuche jak na okres ale mój gin powiedział że to macica się powiększa i tak to czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _córeczka Kochana_
a w którym tyg byłaś jesteś? A No spe bierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nic nie brałam. Najpierw miałam tak od 4tc do 10, a po tem tak od 20 do 25tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będę mama po raz 1
U mnie bóle jak na miesiączkę na późniejszym etapie oznaczały skracanie się szyjki. Ogólnie bóle brzucha mialam dosłownie przez cała ciążę!!!!!!!!!!! Twardnial mi od 21 tc ( nawet 3 razy w szpitalu byłam :D ), kłucia i ciąniecia ... ehhh i do tego jeszcze bóle w pachwinach - okropność. Oczywiście też sie bałam. Lekarka mnie uspokajała, ze bóle po bokach, w pachwinach i czasem w krzyżach to bóle spowodowane rozciąganiem sie więzadeł. Wcześniej, tak do ok. 15 tc teżmialam bóle miesiaczkowe - ale wtedy to mowiłą ze to wina rozciagajacej sie macicy. Miałam też takie bóle, kurde ... nie wiem, jak to określić, macicy, jak siusialam i przyciskalam brzuch czułam ogromny dyskomfort ( wcześniej taki sam ból mialam przy zapaleniu przydatków po łyżeczkowaniu martwej ciąży). Oczywiscie tez sie schizowałam :) Od 34 tc zaczęło robić sie rozwarcie, lekarka kazała prowadzić 'oszczedny tryb zycia' no to leżałam i męża odseparowałam od siebie. Dzis mam termin i nic. W piątek na ktg nie było żadnych skurczy a rozwarcie bez zmian. Śmieje się, że najpierw luteina potem oksytocyna czy jak to tam :) Nie martwcie sie dziewczyny! Niewiele mozecie zrobić oprocz doraźnie no-spy i magnezu w duuuuuuuuuzych dawkach. A te stresy nie sa obojetne, wiec postarajcie sie zrelaksowac, bo dziecko naprawde wszystko wyczuwa. Zrobcie to jak nie dla siebie to dla malenstwa. Moja siostra ur. 2 dzieci - nei wiem, czy to przypadek czy nie - ale z 1 dzieckiem była całkiem spokojna, nie miala zadnych stresów - no i dziecko jest spokojne, odwazne i inteligentne. A z drugim- miala b.duzo stresów w życiu hmmm prywatnym nazwijmy to i dzieciak jest placzliwy i b.strachliwy - i to od niemowlaka jest widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _córeczka Kochana_
No Ja dziś zaczęłam 25 tc modlę się żeby wytrzymać chociaż do 32 tc:( tylko nie wiem już jak to zrobić:( jak pokonać ten pier stres:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _córeczka Kochana_
No Kurcze mi w środę mówiła że szyjka ma 4.9 cm nawet duphaston kazała odstawić ale Ja nie chce. A może te bóle sa przez ten stres? A bole po bokach brzucha to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też się boje !!
będę mamą dzięki wielkie za te słowa :) mam te bóle przy sikaniu co opisywałaś takie skurczowe jak kolka to wyglada ,lekarz nie umiał sie do tego odnieść dzięki tobie wiem,że bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _córeczka Kochana_
. Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemama
córeczko na kiedy masz termin ? ja na 19 maj ty chyba podobnie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _córeczka Kochana_
to mamy bardzoo podobnie:) 20 maj. Ale modlę się żeby chociaż do kwietnia wytrzymać. Jak się czujesz? Synek czy córeczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemama
nie stresuj się!!! nie czytaj tyle "nakręcających"stronek internetowych!!! ja 5 lat temu w 1-wszej ciąży też miałam taki stres ciągle że poronię chociaż ciążą przebiegała ok!i dobrze ,że nie miałam internetu bo też bym się nakręcała przy każdym bólu czytając rózne strony:( a teraz też mam różne bóle ale wiem że to normalne więc nic nie czytam i się nie nakręcam że coś złego się dzieje! głowa do góry!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemama
mam już synka i teraz 2-gi w drodze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefghkobieta
bałam się i to nie bez powodu, bo moja ciąża była zagrożona, jedyne co mogłam to leżeć plackiem przez pierwsze 6 miesięcy, później już bylo dużo lepiej i moje obawy też były mniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemama
mnie ciągle też coś boli"jak na okres"ale wiem że dzidzius teraz będzie szybko rósł i wszystko tam sie rozciąga i naciąga i ztąd to wszystko:) ,więc się nie stresuję tym bardziej że wesoło fika w brzuszku;) rozumiem cię! i twój strach!tez tak miałam w pierwszej ciąży bo nasze myślenie jest takie jak boli=dzieje się coś złego:(ale tu akurat to jest normalne-tak ma być!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _córeczka Kochana_
Ja wiem że stres to najgorsze co może być ale Ja już nie wiem jak go wyeliminować :( to jest silniejsze ode mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubieJapka
autorko doskonale cię rozumiem i lżej jakoś jak zobaczyłam twój post,że nie jestem jedyna.Co prawda ja już mam dziecko zdrowiuśkie 2 letnie ale co ja przechodziłam w ciąży to jakiś koszmar!brzuch bardzo mi się stawiał i twardniał jakoś już od 25tyg,ja czytałam,że to bardzo źle i prawie robiłam w majty ze strachu,choć na wizyty chodziłam prywatnie co 3 tyg!każda wizyta z usg,potem szyjka bardzo mi się skróciła do 1cm!a potem już nic,zaczęło się rozwarcie jakoś w 7 miesiącu!luuudzie,ja codziennie płakałam i modliłam się by moja córeczka dotrwała ze mną.Na szczęscie wszystko się udało i w 38,5 tyg miałam cc:).Na drugą ciąże już nigdy się nie zdecyduję bo nie dam rady tego znowu przechodzić.Bądź silna i dużo się módl,mnie to pomagało bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×