zapraszam do kina

hej, szukam chętnej odważnej dziewczyny na wspólny wypad do kina w najbliższym możliwym terminie dla nas obojga :) Chciałbym obejrzeć "Django" lub "Les Miserables" a nie chce mi się samemu iść do kina... Piszcie na oldfuthorc@gmail.com Buziaki, Maciek

masz dużo sosu niuniusiu?

po co chetna i odwazna? to tylko kino:)

europy czy świata?:D widzę intelekt to masz odpowiedni dla przeciętnej kafeterianki

"powiedz, że płacisz za bilety, a chętne może się pojawią. " eee, teraz czeba popcorna dorzucić i napitek jakiś :P

jeśli facet zaprasza to płaci - sprawa oczywista a zwana przez niektórych savoir vivre ;) a czemu odważna? hmm jeśli mnie nie zna to chyba wymaga to troszkę odwagi :) ale tylko trochę... popcornu nie jadam ale z chęcią postawię a po filmie może ciekawa rozmowa o filmie przy kawie and that's all

rozmowa o filmie?? no faktycznie ciekawie.

a co do intelektu to się nie będę wypowiadał, ale dziękuję za podpowiedź - niestety jestem już zmęczony zaraz idę spać i rzeczywiście zupełnie zapomniałem o tym wspomnieć... na terenie Warszawy (przepraszam resztę Europy i świata ;) dobranoc :)

dojazd+bilety+popcorn+kawa > godzina w agencji