Gość Mikasss Napisano Luty 4, 2013 czy ktoś madry mógłby mi doradzic co zrobić. Mam przyszlego tescia alkoholika strasznie go nie nawidze od jakiegos czasu nie ukrywam, zę nawet sie do niego teraz nie odzywam nie wiem czy dobrze robie. A problemy wlasciwie nie zaczely sie od alkoholu ale od momentu kiedy sprowadzil do domu kobiete "patologie" ktora tez pije i robi ciagle na zlosc choc tego on nie widzi. Ja z moim facetem jestesmy zareczeni i ostatnio duzo czasu przebywamy razem raz u niego raz u mnie u rodzicow. Moj mi nawet szafe kupil zebym miala gdzie rzeczy klasc jak bede u niego. A wiec tak jesli chodzi o problem to co ja mamn zrobic 2 dni temu mnie wyzwal "szmato" i powiedzial zebym wypie**alala bo mu ktos ryby otruł a dodam ze dziwnym zbiegiem okolicznosci bylo to ze mialam nowy szmpon w lazience i okazalo sie ze pol wyparowalo. Co robic my juz na to nie mamy sily czy sie od n9iego calkowicie odizolowac ??? prosze bardzo o pomoc takich przypadkow bylo wiecej i to o pie**oly papier toaletowy i zawsze na mnie zwalali a ja niczego nie robilam bo rzadko tam bywam. Pisze to bo zupelnie sie na tych sprawach nie znam nie mialam wczesniej doczynienia z kims takim Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach