mieszkanie socjalne

zlozylem papiery o mieszkanie socjalne i czekam 2 lata ,jestem chory na cukrzyce ale tego nie zglaszalem i zastanwiam sie czy jesli to zglosze to przyspieszy moja aplikacje,bo z tego co slysze ludzie kombinuja jak sie da,klamia itd a czlowiek chory i czeka i czeka i doczekac sie nie moze

a ja jestem chora na uporczywy ból pleców:o cukrzyca nie przeszkadza w pracy..

Ja w polsce wcale nie dostane,musze wynajmowac głupią kawalerke za całą swoją wypłate a za meza zyc,bo nie chce mieszkac z dzieckiem mezem na kupie ze swoja rodzina. chociaz tutaj twierdza w urzedach ze i po 10 osob zyje w jednym mieszkaniu,nie jest Pani sama, i pewnie nie tylko ja to slyszalam:P

No i co z tego, ze masz cukrzyce? Z ta choroba da sie zyc. Nie rob z siebie ofiary losu. Moj maz ma cukrzyce, jego mama ma cukrzyce i jego babcia tez mila cukrzyce. I jakos kazda z tych osob pracuje. Babcia juz nie zyje, ale cale zycie pracowala. Jego mama, mimo iz ma bardzo wysoki poziom cukru, bierze insuline, chodzi do pracy. Moj maz tak samo. I jakos nikt nam nie daje mieszkania z counsilu. Na zlamany paluszek tez bedziesz narzekac? ;)

wiec od czego zalezy pierwszenstwo otrzymania mieszkania?

a kto napisal ze ja nie pracuje......pracuje po 12 godz,ja pytam o kolejnosc przyznawania mieszkania ,czy to ze choruje w jakims stopniu mi pomoze czytajcie ze zrozumieniem

moj znajomy mowil ze jego kuzynka zaniosla pismo od lekarza ze leczy sie na depresje i dostala po 2 miesiacach mieszkanie

Przykro mi to pisac ale przypuszczam, ze nie dostaniesz tak szybko. To tez zalezy od miejsca zamieszkania. Ja dostalam mieszkanie zastepcze jeszcze tego samego dnia kiedy skladalam wniosek o mieszkanie poniewaz z dwojka dzieci nie mialam dokad isc a odeszlam od meza i musialam sie wyprowadzic natychmiast.. Po paru miesiacach dostalam juz mieszkanie z councilu.

"a kto napisal ze ja nie pracuje......pracuje po 12 godz" Skoro pracujesz 12 h dziennie, zapewne masz pieniadze na czynsz. Jakos do tej pory oplacales, nieprawdaz? Po co ci zatem mieszkanie socjalne?

no właśnie możesz się pościć jak mam powyżej (co przyznała na innym wątku) i jak cię partnerka wyrzuci to może dostaniesz mieszkanie:) oj nie biedaku, nie masz dzieci więc puszczalskie maja pierwszeństwo;)

*mama

Oj, ktos tutaj nie potrafi czytac. W innym watku nic nie przyznalam. Zapytalam jedynie czy znasz tylko facetow, ktorzy puszczaja kantem swoje zony. To, ze odeszlam od meza nie znaczy, ze mnie z domu wqyrzucil lub, ze go zdradzilam. Przykro mi, ze znasz tylko takie schematy. Zapewne z wlasnego doswiadczenia. Szczerze wspolczuje.

Oj, biedactwo, i to nazywanie mnie puszczalska pomimo tego, ze mnie nie znasz. Juz? lepiej, sloneczko? Mam nadzieje. A teraz idz zaparz meliske, usiadz, wdech, wydech, wdech, wydech.......

powtarzasz sie złotko, może tobie meliska potrzebna;) a wdechy i wydechy to na pewno znasz, w końcu tym zarobiłaś na życie;)

aha czyli żyliście sobie zgodnie i pewnego ranka postanowiłaś że wyjdziesz sobie na ulicę z dziećmi:o

głupiś i tyle , rzuć robote do mopsu ,caritasu ,, ciągaj kase z podatków mądrali powyżej tu cyt " 17:29 [zgłoś do usunięcia] Azjatycka Pani "a kto napisal ze ja nie pracuje......pracuje po 12 godz" Skoro pracujesz 12 h dziennie, zapewne masz pieniadze na czynsz. Jakos do tej pory oplacales, nieprawdaz? Po co ci zatem mieszkanie socjalne? " to dostaniesz.\ ps : z szóstka dzieci rozwianych po kraju też nie zaszkodzi i jakaś renta alkoholowa

Azjatyckiej juz zwieracz puscil, juz nie wytrzymuje i musi pisac z pomaranczowych :D

"Azjatyckiej juz zwieracz puscil, juz nie wytrzymuje i musi pisac z pomaranczowych" Oczywiscie, ze to ja! Nie wiedzialas, ze ja tu pisze spod wszystkich nickow? Nawet spod fioletowych ;) nick "samotna mama z londynu 28" tez nalezy do mnie. Nie ma co, przejrzalas mnie ;) xx Oj te teorie spiskowe... ;)

:D

Azjatycka Pani "a kto napisal ze ja nie pracuje......pracuje po 12 godz" Skoro pracujesz 12 h dziennie, zapewne masz pieniadze na czynsz. Jakos do tej pory oplacales, nieprawdaz? Po co ci zatem mieszkanie socjalne? A co ma jedno do drugiego? :O W mieszkaniu socjalnym tez sie placi czynsz, plus jest taki, ze raptem cie nikt z niego nie wywali. Ty myslalas, ze jak mieszkanie socjalne to za darmoche sie mieszka? :D Hahahahaha, kretynka normalnie. Nic nie ma za darmo, durniu :D

"Nic nie ma za darmo, durniu" ale pełnej ceny wynajmu tez się nie płaci tylko dużo mniej...

550 funtow za mieszkanie socjalne, a jej kolezanka druga za taki sam metraz i warunki placi 520 takze nie wiem gdzie tu jakies mniej. Chyba, ze mnie oszukala, ale bylam u niej i naprawde zadne to luksusy:O

cukrzyca nie pomorze nic w zmianie bandu czy przyspieszeniu calego oczekiwania. gdyby np stan mieszkania sie pogorszyl,albo mialbys dzieci ktore spia w jednym pokoju np po3. a wiekowo duza roznica.

no oczywiscie ze zadne w koncu to sosjalne mieszkanie. poza tym kazdy council inaczej dziala inne domy ma. jedni dostana prawie nowy dom a inni ruine.

Jak to nie placi sie pelnej ceny wynajmu? :D Oczywiscie, ze pelna :D Owszem, czynsze sa nizsze niz wynajem prywatny ale to miej pretensje do prywatnego landlorda, ze wynajmuje drogo a nie w takich cenach jak miasto. Czynsz w mieszkaniach socjalnych sie placi i basta.

wlasnie z kolezanka pisze na gg i sie pytam, ta jej kolezanka co placi mniej i wynajmuje od landlorda to mieszka w gorszej dzielnicy stad taka cena. Kolezanka placi za wynajem normie, chodzi o to, ze nie moze nikt jej wymowienia wreczyc jak tej jej kolezance.

zaaraz zaraz- tak placi sie np za 3 bedr. dom 450 funtow w Londynie i basta :P

hm...z tymi dziecmi to tez niewiem czy tak jest..bo my czekamy juz 4 lata ,mamy 5 dzieci i w malutkim pokoiku spi 3 synow gdzie roznica pomiedzy naj a najmlodszym jest 12 lat a moja przyjaciolka czekala 4,5 roku i dostala piekny spoldzielczy nowy domek 2 bedroom za ktory placi 360f miesiecznie z duzym ogrodem i podjezdem

to tez zalezy od danego councilu,jeden ma wiecej aplikacji innym niej.Jeden ma wiecej domow a inny mniej. Jesli tak ja pisze z dzieciakami jest,to masz napewno wyzszy band niz ktos kto ma jedno dzieck i np dwie sypialnie.

wcale nie ,jestem na najnizszym bandzie , sa trzy i my jestesmy w tym trzecim bo jak to oni powiedzieli 3 sypialnie na nasza 7 to bardzo dobre warunki mieszkaniowe:( wiec czekamy sobie juz 4 lata i pewnie jeszcze 4 poczekamy a znam pelno ludzi ktorzy podostawali mieszkania po kilku miesiacach,znajoma z 2 dzieci jako samotna matka dostala nowy dom z 3 sypialniami (wielkimi) bo niby samotna byla a po mieisacu wprowadzil sie chlopak ja nie umiem klamac i dlatego sobie jeszcze poczekam,nie stac mnie na kupno domu ,a to moje marzenie miec swoje 4 katy