Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rafaello92

Dziewczyna zdradzila swojego faceta i chyba na mnie leci, co robic?

Polecane posty

Gość Rafaello92

Mam taka sytuacje, bylem w sylwestra na domowce. Byla dziewoja 19 l z facetem 22 l. Pierwszy raz ich widzialem na oczy. Jej facet spil sie jak dzik i poszedl spac, tak jakos wyszlo ze zostalismy sami przy stole i zrobilismy to... Ja myslalem, ze to skok w bok. Teraz pisze do mnie na fb i chce sie spotkac. Jak myslicie czego ona moze chcec? Prawie mnie nie zna, ja chyba nie jestem przystojny (173 wzrostu) a ona ciagle nalega na spotlanie. Ma to jakis sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafaello92
ona chyba widziała,jak wyruchałem tego jej kolesia i teraz mnie szantazuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafaello92
won podszywy, pomoze ktos i doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ok, a Ty chcesz coś poważnego od niej? Chciałbyś z nią chodzić? (kurwa, chodzić... :O dziwnie to brzmi) Spotykać się jako para?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafaello92
nie,ja chciałbym chodzić z tym kolesiem com go w kakało cmoknął,ale tak żeby ona się nie dowiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gadać to sie może i dobrze, ale pomyśl że jak kiedyś Ty sie nachlasz, albo będziecie mieli inne problemy jako para, jakieś sprzeczki itp. to ona będzie się tak samo kocić na boku z nowopoznanymi facetami. zresztą jak lubi takie akcje na boku to jej nie upilnujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafaello92
w sumie stara zasada mowi cialo puszczone raz puszcza sie caly czas. Racja, dam sobie z tym spokoj bo zaangazuje sie i bede potem cierpial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli umiesz oddzielać ruchanie od miłości to możesz się pobawić tą typiarą, pewnie lubi adrenalinę wynikającą z bzykania na boku i jak nie Ty to ogarnie innego który bedzie ją popychał na boku. a jak istnieje ryzyko że zaangażujesz serducho to tylko potem niepotrzebnie bedziesz ryczeć w poduche przez sukę. ot rada (o ile 92 z nicka to Twój rocznik) starszego o 8 lat kolegi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×