Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość smutny22

Chorobliwa zazdrosc i ogranicznie w zwiazku

Polecane posty

Gość smutny22

Witam wszystkich Chcialbym przedstawic pewien problem w moim zwiazku, licze na jaka kolwiek pomoc i opinie. Wiec jestem ze swoja dziewczyna od ponad dwoch lat, bardzo mocno ja Kocham i zalezy mi na niej, wiaze z nia wspolna przyszlosc, jest naprawde wspaniala, wyjatkowa i fantastyczna kobieta. W naszym zwiazku od dluzszego juz czasu pojawila sie zazdrosc z jej strony, przy tym dodatkowo ograniczanie mnie. Nigdy jej nie dalem zadnego powodu do zazdrosci, nie oklamywalem, nie oszukiwalem, nie zdradzalem ani nie robilem nic za jej plecami i nigdy w zyciu tego nie zrobie. Na poczatku takich sytuacji tego nie dostrzegalem, duzo rozmawialismy i wyjasnialismy sobie, duzo mowimy sobie o uczuciach, pragnieniach i staramy sie razem rozwiazac problemy ktore nas dotykaja. Lecz ten jest caly czas i ciezko jest sie go pozbyc. Wydaje mi sie, ze im dluzej jestesmy razem tym ona bardziej mnie ogranicza, choc widze, ze stara sie, probuje sie przelamac i nie zachowywac tak jak wczesniej, ale to wszystko mija gdy tylko zdarzy sie cos co jej nie odpowiada, a chodzi o wszystko co jest zwiazane z innymi kobietami, reklamy, tv, internet i to ze moge gdzies jakas widziec, a ona tego nie chce. Mysli odrazu, ze jakas juz zmierzylem (gdzie nie ma cos takiego wogole miejsca) albo ze mi sie podoba i ze interesuje innymi.. Okazuje jej to, ze ja Kocham, mowie jej o tym, zapewniam ja o swoich uczuciach do niej a mimo to ona i tak sie zachowuje w taki sposob.. Ciezko jest mi z tym, czesto zdarza sie ze jestem smutny lub zdenerwowany przez wlasnie takie sytuacje i pytania "czy widzialem ta czy tamta a moze cos u niej?" na to wszystko jeszcze ona sie denerwuje bo uwaza ze gdy facet kocha swoja kobiete to na inne sie nie patrzy. Po czesci to rozumiem, ja jestem w niej zakochany i zapatrzony w nia, naprawde inne kobiety mnie nie interesuja i nie zwracam na nie uwagi a mimo to ona uwaza odwrotnie. Rozmawialismy wiele razy na ten temat, raz bylo lepiej raz gorzej, proponowalem nawet wizyte u psychologa, ale do tej pory nic z tego nie wyszlo. Prosze o jakies rady, jak mam jej pomoc? co zrobic by byla o mnie spokojna i nie podejrzewala mnie? Z gory dziekuje i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×