Jak pomoc przyjaciółce ?

Witam, Wraz z przyjaciółka od 3 lat mieszkamy w Anglii. Od dwóch tygodni moja przyjaciółka Ania spotyka sie z algierczykiem. Kilkakrotnie próbowałam jej delikatnie dać do zrozumienia, ze ten mężczyzna nie jest odpowiedni dla niej i ze ten związek nie ma szans albo skończy sie dla niej bardzo złe. Próbowałam opowiedzieć jej o ich religii, o podejściu do kobiet itd. Jednak Ania nie chce o niczym słyszeć. Tłumaczy mi, ze on jest nowoczesny i mówi jej ze jest "Britsh". Bardzo zależy mi na przyjaciółce.Wiem, ze długo nie była w żadnym związku i to ze teraz ktoś ja dojrzał potęguje, jednak nie sadze żeby to był dobry kandydat dla niej. A moze sie myle? Nie chce zepsuc naszej przyjazni, nie wiem co robic? Czy tez nie robic nic? Co sadzicie?

nie ma co tlumaczyc jej bo i tak cie nei poslucha, na razie jest zaslepiona, jak jej bedziesz chciala wmowic, ze on jest zly to jeszcze ona sie przeciw tobei odwroci, zrobilas co moglas, niech sama doswiadczy na wlasnej skorze, ja alierczykow nei nawidze z calegos erca

Sikomo - dlaczego ich tak nie nawidzisz? A tak z ciekawości to ile ono mogą mieć żon ?

Nie wiesz nic o czlowieku, a juz sie wtracasz, dziekuje za takie przyjaciolki. Przeciez oni sie spotykaja od 2 tygodni, daj zyc ludziom i popelniac wlasne bledy zamiast pchac sie im z butami do zycia.