Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dawno

Widziałam swoją dawną miłość... odezwać się??

Polecane posty

Gość Dawno

Rozstaliśmy się 3 lata temu. Bardzo dużo się kłóciliśmy. Pomimo tego burzliwego rozstania utrzymywaliśmy kontakt przez kilka tygodni aż.. poznałam swojego narzeczonego i nas zobaczył razem. Trzy pełne lata ciszy, zero kontaktu, żadnego.. jak kamień w wodę. Kiedyś jeszcze chciałam mu to wszystko wyjaśnić, usiąść z nim twarzą w twarz i mu to wszystko wyjaśnić. On uważał/uważa że zostawiłam go dla innego, nigdy tak nie było, NIGDY. Wczoraj na światłach ustawiło się auto obok mojego, ktoś delikatnie zatrąbił. Spojrzałam się a to był On.. pomachał mi uśmiechnął się. Mi pstryknęło zielone i pojechałam a on skręcił... to wszystko wróciło. Nie chodzi mi o miłość, kocham mojego narzeczonego z całego serca. Jest mi zwyczajnie niewygodnie, mam ochotę napisać poprostu głupiego smsa np. 'wiedziałeś że to ja a pomimo tego pomachałeś??' Nigdy nie chciałam z nim tracić kontaktu, byliśmy parą kilka lat.. Nie wiem co mam zrobić, dosłownie miotam się po kątach i myśle myśle myśle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po cholere chcesz wyjasniac , pisac? To jest przeszlosc i niech tak pozostanie.Zamiast miotac sie , zadzwon do narzeczonego i powiedz mu , ze go kochasz i masz nadzieje, ze z wzajemnoscia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczlala
Lepiej nie ryzykuj, że się odnowi. Masz narzeczonego, to się go trzymaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenobiuszsiedemdziesiątysiódmy
tereferekukuruku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×