Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość karola222.

szpital katowice ul.raciborska, jakieś opinie?

Polecane posty

Gość karola222.

Witam, czy któreś mamusie tam rodziły i mogą coś powiedzieć o tym szpitalu? Bardzo proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmaaaa
Ja rodziłam, miłe pielęgniarki, fajna pani położna, mogę polecić :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie polecam
Ja nie polecam, slyszalam dużo dobrych opinii, i mieszkam blisko dlatego ucieszylam się że mam taki szpital kolo siebie, mialam miec poród rodzinny, wszystko zalatwione, jak przyjechalam bo mi wody odeszly to sie okazalo ze juz miejsc nie ma w tych pokojach gdzie matki na rodzinny porod czekaja, mialam mieć znieczulenie to też nie dali juz glowke widac to nie ma sensu a prosilam kilka razy przed tym. Mialam 20 lat to bylo moje pierwsze dziecko, nie umialam przystawic do piersi malego, zadzwonilam tym takim guzikiem po pielęgniarkę, a ta przyszla z kanapeczka włożyła malemu jego paluszek do buzi i powiedziala ze on glodny nie jest, ale ze ona przyjdzie jak sniadanie zje, a i tak nie przyszla! Krowa! Jakbym wiedziala ze tak bedzie to na pewno inny szpital bym wybrała. A łóżka niewygodne, przez 3 dni spać na takich sprezynach to koszmar, ale to pewnie w kazdym polskim szpitalu tak jest, to samo z jedzeniem, sucha bułka + jajko, albo ryż z salcesonem. Sniadanko ktoś musi nam kupowac, zero troski o pacjentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola222.
Eh to niefajnie, ja też mam bardzo blisko tam i też myslalam ze to dobry szpital

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozeeee
Ale badania na zzo platne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /:)..
tez rodziłam w 2009 i tez polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie polecam
Położna też była niemiła, jeszcze taka blondyna wstretna z czerwonymi pazurami :D za to pani która mnie zszywala była świetna :D fajna z humorem, ciągle żartowała, no i jedna pielęgniarka która byla przy porodzie, taka starsza już, też była bardzo wporzadku :) ale to wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. mam nadzieje, że moje uwagi się przydadza. Rodziłam tam w kwietniu 2012 i będę rodzić w listopadzie 2013. Planowaliśmy z mężem poród naturalny, do niego sie też przygotowywalismy w szkole rodzenia przy szpitalu. Szkoła rodzenia nic nie daje - wszystkie informacje niezbędne na pewno już przyszłe mamy posiadają. Ja rodziłam 2 tyg po terminie - niestety z powodu braku postępu porodu (po podanu zwiększonych dawek przyspieszaczy) od 10 rano do 23 - już druga położna (bo była zmiana) zdecydowała sie na popinię lekarza. Lekarz zdecydował, że jeżeli już nie mam siły to trzeba się zdecydować na cesarkę (bo do samego porodu jeszcze daleko - do rana albo jeszcze dalej). No i o 23.40 urodziła się moja córeczka przez cesarskie cięcie. Cała akcja przeprowadzona bardzo sprawnie i szybko, pan anestezjolog (chyba Nowak się nazywał) trzymał mnie za rękę i wszystko opowiadał na bierząco. Po cesarce pokazali dziecko i zabrali do taty - i tak nie miałam siły go oglądać. Dziecko trafiło do noworodków a ja na swoją salę. Całą noc i dzień pielęgniarka na zmianę z anestezjologiem kontrolowali poziom mojego bólu i dostarczali w razie potrzeby przeciwbólowe (do kręgosłupa). W drugiej dobie miałam już doustne. Wszystkie pielęgniarki OK - na żadną nie mogę się poskarżyć. Te noworodkowe, mimo, że nie potrafiły mi pomóc przy nauce karmienia też OK - bo nigdy nie odmówiły mi odpoczynku. Zawsze na wezwanie zabierały dziecko do siebie - mogłam się przespać, czy odpocząć - a po cesarce na prawdę ciężko mi było sobie poradzić z dzieckiem. Sam oddział czysty, cichy. Miałam 2 osobowy pokój. Nie wiem czy zawsze tam tak jest, ale ja tak trafiłam i byłam b.zadowolona - dlatego wybieram się tam ponownie. Chetnie pomoge radą: magnolia_s@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ponawiam pytanie! Czy któraś z Was rodzila tam w 2015 roku? Jak wygląda cesarka na raciborskiej? Umawiaja na konkretną datę i godzinę? Jakie macie doświadczenia? Rodze we wrześniu i ciągle nie mogę zdecydować się gdzie. Proszę o opinie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelax20
Witam, spędziłam w szpitalu na Raciborskiej 10 dni, przed porodem 4 i po porodzie 6 ze względu na to, że moja córeczka miała żółtaczkę. Wybrałam ten szpital w ostatnim momencie tak naprawdę i jestem bardzo szczęśliwa, że podęłam tak słuszną decyzję. Opieka w tym szpitalu nie podlega mojej jakiejkolwiek złej ocenie, bardzo miłe i pomocne pielęgniarki, lekarze, położne również bardzo życzliwe ( choć zdażył się jeden wyjątek ). Rodziłam po raz pierwszy, mój poród był długi i męczący, dostałam znieczulenie zewnątrzoponowe przy 5 cm rozwarciu, osobiście polecam, bo naprawdę pomaga. Poród był rodzinny, nie było żadnego problemu, aby mój partner był ze mną, właściwie był przez cały czas, oczywiście do momentu zszywania krocza. Nic czego bym nie chciała nie wydarzyło się podczas mojego porodu, kiedy znów zdecyduję się na dziecko i przyjdzie już czas, aby jechać do szpitala, bez zastanowienia wybiorę właśnie ten na ul. Raciborskiej, bo wiem z własnego już doświadczenia, że będę w najlepszych rękach lekarzy, a także moje dziecko będzie pod okiem dobrych specjalistów. Izabela, lat 20, mama miesięcznej Emili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dziekuje za odpowiedz i gratuluje zdrowej Córeczki :) z tego co piszesz wynika ze nie mialas tam lekarza prowadzacego ciaze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez chcialabym rodzic w tym szpitalu, ale podejrzewam, że najlepiej mieć tam lekarza prowadzącego.... do jakich ginekolog chodzilyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabela x20
Absolutnie nie, nie miałam tam lekarza prowadzącego, nawet nie chciałabym żeby mój lekarz prowadzący był przy moim porodzie. W szpitalu pracują -moim zdaniem lekarze z powołania, bardzo dużo troski wkładają w to co robią i to urzekło mnie niesamowicie. Podczas mojego porodu, na początku był ze mną tylko lekarz i mój partner i jako, że to był mój pierwszy w życiu poród, a nie chodziłam do szkoły rodzenia, lekarz wytłumaczył mi jak przeć, cały czas mnie wspierał, czułam się naprawdę bardzo dobrze, otoczona naprawdę wspaniałą opieką. Później podziękował mi, że byłam bardzo dzielna i, że to był bardzo przyjemny z jego perspektywy poród. Nie spodziewałam się, że będę taka zadowolona, dużo słyszy się na temat szpitali, są podzielone zdania, i chociaż sama od początku ciąży twierdziłam, że urodze na Bogucicach, w ostatnim momencie podjęłam decyzję- słuszną . Jeśli ma Pani jakieś pytania to chętnie podzielę się swoją opinią, może rozwiąże jakieś Pani obawy, wiem jakie to ważne i stresujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) Ufff... To naprawde budujace slyszec tak pozytywne opinie o tym szpitalu! Ja mam lekarke prowadzaca z ktorej jestem bardzo zadowolona dr.Radziwonowicz-niestety nie pracuje w zadnym ze szpitali na ten moment. Na raciborskiej bylam rozeznac sie (trafilam na porod i ciecie wiec noe ogladalam sal porodowych), wybieram sie jeszcze raz po 30tyg ciazy i mam dobre przeczucia co do tego szpitala. Znam na jego temat wiele negatywnych opini ale z przed wielu lat, dlatego Twoj wpis Izo bardzo mi pomogl i uspokoil mnie :) A jak oceniasz opieke nad dzieciatkiem? Ewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelax20
Sale porodowe wyglądają mniej więcej tak jak na zdjeciach na stronie internetowej szpitala. Osobiście byłam na obydwu, i bardziej przypadła mi do gustu sala rodzinna. Opieka noworodków jest bardzo dokładna, bardzo miłe lekarki, wszystko tłumaczą, natomiast jeżeli chodzi o pielęgniarki zajmujące się dziećmi to bez zarzutów, nawet dla chętnych mam, pokazują jak przewijać i ubierać maluszka ;)) zastanawiają mnie starsze opinie, jestem ciekawa dlaczego są takie złe, bo mam wrażenie jakbyśmy pisały o dwóch różnych szpitalach. Proszę sobie nie myśleć, że z racji mojego młodego wieku i braku doświadczenie jest w stanie zadowolić mnie byle co, jestem bardzo krytyczna i jeśli coś mi się nie podoba to mówię otwarcie i szczerze, więc nigdy żadnej przyszłej mamie nie poleciłabym czegoś z czego sama nie byłabym zadowolona.. dlatego proszę rozważyć poród w tym szpitalu, bo może okazać się, że Pani opinia będzie zgodna z moją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli po prostu w momencie porodu mogę udać się do tego szpitala? pytam bo pierwsze dziecko rodziłam na rudzie śląskiej, to musialam miec karte ciazy, z naziwskiem lekarza bo wg niego to bylo moje ''skierowanie'' .... zastanawiam sie jeszcze nad polozna wlasnie w tym szpitalu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelax20
Oczywiście, dzisiaj każda kobieta ma prawo wybrać szpital, w którym chce urodzić dziecko, tylko, jeśli mieszka Pani w Rudzie Śląskiej i zadzwoni Pani po karetkę to nie ma ona obowiązku przewieźć Panią do innego miasta.Książeczka ciążowa jest wpisana na listę rzeczy, które kobieta powinna zabrać do szpitala. Kiedy pojechałam do szpitala to pielęgniarka od razu o nią zapytała, natomiast nie było w niej nazwiska mojego lekarza prowadzącego. Uważam również, że kiedy przyjdzie Pani do szpitala ze skurczami porodowymi to nikt nie wyprosi Pani stamtąd. Z tego co tłumaczył mój lekarz skierowanie do szpitala wydaje dopiero po tygodniu kiedy minie ustalony termin porodu.Osobiście pojechałam do szpitala na 9 dni przed planowanym terminem porodu, który wyznaczony był na 11.05, miałam skurcze przepowiadające i słabo czułam ruchy dziecka, zostałam w szpitalu i po 4 dniach urodziłam córeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super, bardzo Ci dziękuję! na prawdę obawiałam się, że muszę mieć tam lekarza prowadzącego, na którego nawet bym się zdecydowała ale nie umiałam wyszukać który lekarz akurat tam przyjmuje itp itd. znajoma tam ostatnio rodziła i była bardzo zadowolona, unikneła nacięcia krocza, mały zostały przebadany od a do z. mnie np wypuszczono z dzieckiem, które miało potężną żółaczke i wyladowalismy w szpitalu 2 tyg po porodzie na tydzien. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelax20
Oczywiście nie ma za co, nie dziwie się, że znajoma jest zadowolona, bo Pani decydując się na poród w tym szpitalu zapewne też będzie. Natomiast jeżeli chodzi o żółtaczkę, to tak jak wcześniej wspominałam, moje dziecko też ją przechodziło, musiałyśmy zostać w szpitalu z tego powodu aż 6 dni, nikt nie wypuści Pani z wysoką żółtaczką, proszę się nie martwić, moje dziecko miało podwyższony poziom bilirubiny i stwierdzono to dzień po urodzeniu, także bardzo szybko. Później po wyjściu ze szpitala, kiedy maluszek przechodził fototerapię są wyznaczone dwie wizyty w przychodni przyszpitalnej, dla sprawdzenia czy wszystko się unormowało. Również mam w rodzinie przypadek gdzie wypisano ze szpitala mamę z dzieckiem, i praktycznie od razu dziecko miało żółtaczkę, również długo się z nią męczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kontiki
Rodziłam w grudniu 2015 w Katowicach na ul. Raciborskiej i bardzo polecam szpital wszystkim przyszłym mamom. Porody rodzinne, wszystkie pozycje, można rodzić w wodzie. Oczywiście wszystko na NFZ. Szpital przyjazny, wszystkie położne oraz lekarze super i od mam i od noworodków. Ja byłam bardzo miło zaskoczona. Znieczulenie bezpłatne, bez problemów bo anestezjolodzy są na oddziale 24h na dobę (nie wszędzie tak jest - zorientujcie się jak jest tam gdzie chcecie rodzić). Polecam też najlepszą położną Annę Kwiecień - Merta (tel. 696 055 631). Wynajem indywidualnej opieki położnej oficjalnie przez szpital (podpisuje się umowę) to 810 zł. Niby nie mało, ale opłaca się - szczególnie jeśli chodzi o poród z Anią. Jest super profesjonalistką, a poza tym to bardzo ciepła i przyjazna kobieta. Bardzo jej dziękuję, że pomogła przyjść na świat mojemu Synkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość172
Rodziłam naturalnie w lutym i nie polecam przynajmniej jeżeli chodzi o mnie to więcej tam rodzić nie będę.Wypisali mnie ze stanem zapalnym do domu włączając antybiotyk. Po 2tyg przyjechałam znów (pojawiły się niepokojące objawy)okazało się że mi zostawili resztki po porodzie i musiałam mieć czyszczenie.Ogólnie przez cały pobyt w szpitalu brak konkretnych informacji czułam się jak intruz " po co Pani tutaj jest" rozumiem, że tyle jest pacjentek, że nie ma czasu ale chyba żeby być traktowanym jak człowiek... trzeba prywatnie chodzić i płacić. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, mam termin wyznaczony na koniec września i zastanawiam się pomiędzy szpitalem na ul.Raciborskiej a tym na Bogucicach. Ważnym pytaniem jest dla mnie jak wygląda sprawa nacinania krocza na ul.Raciborskiej , osobiście wolałabym sama ''popękać'' niż być nacinaną. No i czy można wybrać sobie pozycje do rodzenia czy jest ona narzucana ? Może się to wydawać małymi szczegółami ale dla mnie to ważne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie. Rodzilam na Raciborskiej w marcu 2013 i cały pobyt wspominam bardzo dobrze- od przyjęcia na oddział, opiekę po porodzie jak i sam wypis. Na 14 sierpnia mam termin porodu córeczki i bez wahania zdecydowałam się na ten szpital. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli chodzi o nacięcie to nie jest ono w standardzie. Na raciborskiej również starają się tego uniknąć. Ja w pierwszej ciąży popekalam, nie brano pod uwagę nacinania z czego jestem zadowolona. Z tego co wiem teraz też tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZHDK
Nie polecam tego szpitala! Dwukrotnie stwierdzili zawał mięśnia sercowego! Zawału nie było, a nerwoból! W ostatnią niedzielę udałem się do tego szpitala z ostrą biegunka i bólami podbrzusza i odbytu, z prośbą o zastrzyk przeciwbólowy. Lekarki były ordynator, krzyczały! Wstałem, przerywając badania, udałem się prywatnie! Nie polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie polecam tego szpitala! Stwierdzono zawał mięśnia sercowego, którego nie było!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie nie polecam. Lekarze swoim zaniedbaniem doprowadzili do zagrożenia życia mojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aanitaa
Podbijam temat. Drogie Panie , która z Was rodziła niedawno w tym szpitalu. Chętnie poczytam o opiniach z tego roku. Jestem w 3 miesiącu ciąży, moja Pani dr pracuje w tym szpitalu ale nie chodzę do niej prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lara
Ja też się tam wybieram. Termin na 24.10. W ogóle nie mam tam swojego lekarza, ale mimo to postanowiłam tam rodzic. Jeśli zdążę dojechać bo mam 30 km z domu. Jakaś świeża opinia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×