Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no to pięknie.

Chyba dopadła mnie nerwica - jak sobie radzic????

Polecane posty

Gość no to pięknie.

Mam dużo na głowie, i obowiązków, i stresów.... Od zeszłotygodniowych wiatrów zaczeła mnie bolec głowa, doszłam do wniosku, ze to ból migrenowo-zatokowy, chyba tak, bo lek na zatoki pomógł, ale pozostał we mnie lęk, i przed tym bólem, i w ogóle... Jestem niespokojna, nie mogę sobie znaleźć miejsca, po głowie krażą myśli, nie mogę się skupić spokojnie na ksiażce czy filmie :-( Już tak kiedyś miałam, 10 lat temu, po pół roku przeszło, jak pomyślę, ze mam sie znowu tyle meczyc, to koszmar... Jak radzic sobie z takim stanem? Miała któraś z was cos podobnego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelka......... ...
Każdą z nas dopadaja czasem takie dni tylko jedni mają mocniejsza psychike, inni słabsza, a inni po prostu lubia popadac w takie stany i jak nie maja problemów to je sobie stważaja. Trzeba próbować pozytywnie myslec to naprawde dużo daje. Nie tylko Ciebie boli głowa i zatoki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to pięknie.
Izabelka, przynajmniej konkretnie mówisz :-P czasami taki kubeł zimnej wody jest potrzebny... wiem, tłumacze sobie, przemawiam do rozsadku, ale pojawia sie irracjonalny strach i bardzo mnie meczy :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelka......... ...
bo to są lekkie objawy nerwicy. Strach o nie wiaodmo co ...niby jest wsyztsko ok ale sie boisz tylko nie wiesz czego...może tego, że cos będzie nie tak, że coś sie stanie...powiem Ci, że zamoiwiłam sobie na allegro książkę "klucz do sekretu" bardzo mi pomogła. A Tobie polecam w necie obejrzec film "sekret" tez Ci bardzo pomoże zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytaj o zespole lęku uogólnionego.... Co do bólu głowy to cie nie pociesze - u mnie tak zaczely sie migreny z ktorymi męcze sie juz 4 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelka......... ...
na takie migreny i bóle zatok podobno pomaga swiecowanie uszu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to pięknie.
Dzięki dziewczyny, obejrze sobie ten film, a co do migren - cytrynowa mamo, jak to u ciebie wygląda??? ja teraz uciekam, ale zapisałąm temat, jak ktoś cos skrobnie, bedę wdzieczna ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migreny zaczely sie u mnie zaraz po urodzeniu dziecka, sprawe pogorszyla jeszcze antykoncepcja hormonalna-mialam napady bolu ktory trwal po 5-6 dni. Odstawienie tabsów troche pomoglo ale nie zlikwidowalo calkiem bólu. Przy silniejszych atakach migreny biore Cinie-to lek z grupy tryptanow, znosi bol po 15-30 minutach, ale srednio sie po nim czuje wiec tez staram sie nie naduzywac. Najczesciej biore nurofen i solpadeine. Nauczylam sie zyc z migrena, wiem co nasila ataki albo je wywołuje.... Robilam tez rozne badania zeby wykluczyc inne czynniki wywolujace moj bol-badalam tarczyce, mialam tomografie komp głowy, laryngolog, neurolog, okulista itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×