uśmiecha się, przewraca się z brzuszka na plecki a ma miesiac:)

Moja Ola ma miesiąc, a już się przewraca z brzuszka na plecki, uśmiecha się świadomie (do karuzeli to nawet juz na głos, jak do niej mówię też się usmiecha) i podnosi głowke wysoko i trzyma ją dosyć długo. Czy Wasze dzieci też tak potrafiły juz po 1 miesiacu?

napiecie miesniowe :-P

a za 2 zacznie chodzić

NIE;nasze szly od razu do przedszkola-jaki niedorozwiniete to twoje dziecko:O

Oczekiwałam mądrzejszych odpowiedzi. ;)

a mówienie że moja dziecko jest niedorozwinięte to lekka przesada. nie zbyt mądre żeby obrażać czyjeś dzieci. Czy Ty byś chciała żeby obrazać Twoje dziecko? raczej nie.

Nie przejmuj sie zupełnie zlosliwymi komentarzami zazdrosnych matek. To super, ze córeczka robi tak szybkie postępy! Wydaje mi sie to jak najbardziej pozytywne, jednak może przy najbliższej konsultacji zapytaj o to lekarza, tak dla pewności zeby małej nie zaszkodzić

nie wierze, ze miesieczne dziecko sie obraca na plecy

dokladnie, tylko sie cieszyć, ewentualnie jak masz jakieś wątpliwości warto dotpytać lekarza. Synek rozwija się np. w takim normalnym tempie tzn wszystko mniej więcej tak jak w książkach i u innych, ale np. przewracał się też znacznie szybciej niż inne dzieci.

Bździągwa Rozdziawa. Dziekuję za odpowiedź. Właśnie jutro idę, to się zapytam, bo dziś mnie zadzwiła, jak za każdym razem jak ją położyłam to się przewróciła na plecki, no nic, zobaczymy, mam nadzieję że wszystko ok:)

mi też nikt nie wierzył jak mówiłam że się przewróciła z brzuszka na plecki, i wsumie sama już sobie nei wierzyłam i myślałam że może raczke miała tak podwiniętą i zrobiła to neiświadomie. ale dziś moja mama przyszła, dałam ją na brzuszek a ona za każdym razem na plecki, a rączki miała dobrze ułożone:)

a ja tak całkiem powaznie i bez zlosliwosci mysle ze nie ma sie z czego cieszyc.. mała zapewne ma wzmożone napięcie mięśniowe bo dla miesiecznego dziecka to za wczesnie na takie obroty. Ja bym sie skonsultowala z lekarzem, bo im szybciej zaczniecie cos z tym robic tym lepiej

taaaa, jasne, moja ma 4 miesiace i juz biega od dwoch tygodni.

to że się uśmiecha i piszczy to normalne ale ze odwraca to moze faktycznie zaburzenie napięcia mięśniowego-poczytaj o tym,moze cos jeszcze na to wskazuje

Nie straszcie autorki- jutro zapyta lekarza. Mi sie wydaje ze poprostu wyczaila sposób i jej sie spodobało :) moze juz jutro o tym zapomnieć. Moj synek tez sie bardzo szybko przewracal ale trwało to moze z tydzień a teraz ma juz 9miesiecy i przewraca sie tylko z brzucha na plecy i baaaardzo sporadycznie

mój synek też "gadał" i się śmiał w wieku 1 mies,więc wierzę.. I tez przewracał się z brzuszka na plecy, ale był to efekt wzmożonego napięcia mięśniowego właśnie. Teraz ma ponad 6 mies i już przewraca sie czasem tylko, ale za to świadomie, czyli z wysokiego podporu (rączki w łokciach wyprostowane), a na rehabilitacji mówią, że na to ma czas jeszcze. A najpierw z plecków na brzuszek dziecko powinno. Napięcie może samo ustąpić, a jeśli nie, to troszkę poćwiczycie. Zapytaj lekarza. A często mała zaciska piąstki?

miesieczne dziecko usmiecha sie swiadomie......no wiekszej bzdury w zyiu nie czytalam, poczytajcien troche o neurorozwoju dzieci zanim zaczniecie pisac takie teksty a co do tego obracania to skonsultuj sie autorko z fizjoterapeuta bo to o czym piszesz swiadczy o wzmozonym napieciu miesniowym, przerabialam podobna historie z moim dzieckiem

dziękuje za odpowiedzi, mam nadzieje ze jednak faktycznie to nic złego, chociaz czasem jak widze jaka ona jest silna to juz sama nie wiem, no nic, jutro się okaze:)

swiadomy uśmiech jest juz w 6 tyg. także nie wieilka róznica, jestem przekonana ze jest to świadomy usmeich, bo wystarczyu do niej pogadać a ona się uśmiecha, i to nie lekko i chwile, tylko dosyć długo i uśmiech od ucha do ucha.

moj synek tez w tym wieku sie obracal i wysoko glowke trzymal teraz ma 7i pol mies i potrafi czasem usiasc samodzielnie ale nie pelza i nie raczkuje, nawet nie probuje jeszcze, wiec z tym zejdzie mu sie pewnie, a smial sie na glos chyba w okol. 3 mies.

a i bylam z nim u zaufanej fizjoterapeutki i nie zauwazyla nic niepokojacego

a czy potrafił pełzać? Bo Ola jak lezy u mnei na brzuchu to próbuje i czasem jest juz prawie przy szyji u mnie.

autorko no bez przesady! pełzać??! nie wymagaj za wiele i nie wmawiaj sobie za wiele.. dziecko ma dopiero miesiąc!

w takim tempie rozwojowym o jakim piszesz to Ci to dziecko za tydzien zacznie raczkowac :D

nie pelza, starsza corka tez nie pelzala wcale, od razu raczkowala

ja soebie niczego nei wmawiam, mąż tez to widzi. Nie jestem wariatka;p

co się cieszyć tylko trzeba się konsultować z lekarzem :o

no to lec do lekarza i nie pyatj na forum bo tu ci nikt nie pomoze. to o czym piszesz nie jest normalne..

autorko jak czytam takie wypowiedzi to mi się żygac chce weż zajmij sie troche sobą,poczytaj dobrą ksiązkę,idz do fryzjera,zajmij sie mezem a mam wrazenie ze jestes mtaką trypową matką polka wpatrzona w swoje dziecko jak sroka w kość i liczacą tylko jego postepy.A jakie sa Twoje [postepy w ciągu miesiaca po porodzie?Ile udało ci się schudnąc?Ile razy zadbałas o siebie?Czy kupiłas coś sobie czy tylko oliweczki,sukieneczki,rajstopeczki dla dziecka????

hehehe, schudłam 15kg, waże tyle ile przed ciąża, u fryzjera byłam od razu po porodzie, noo moze jakies 2 tyg po:) na zakupach byliśmy z mężem w piątek. ze znajomymi też się spotkałam wieczorem a mąż został z córką. myśle ze az taka matką polką nie jestem, i nie zamierzam być, al eowszem, córka jest na pierwszym miejscu, ale wiem ze sa tez inne rzeczy i musze o siebie zadbac. także nei masz racji, przykro mi:)