Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziwne mysli mnie przechodzą

czy związek na odległość jest możliwy i ma sens......

Polecane posty

Gość dziwne mysli mnie przechodzą

...jeżeli jest jakieś ponad 400 km odległości z Kielc do Zielonej Góry....normalne że zostawiła mnie po 2 latach dla innego a ja nic nie zrobiłem jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nic nie zrobiłeś
to niczego nie masz, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkhgyfgh
Bo tak wlasnie wygladaja zwiazki na odlegloosc, nie zbuduje sie powaznego zwiazku przez internet. Ja na dluzsza mete tez bym nie wytrzymala w takim zwiazku przez dwa lata bo moze i nic jej nie zrobiles ale ona potrzebowala pewnie twojej obecnosci a nie miala cie pewnie czesto przy sobie. I uczucie sie wypala bo niby jest sie z kims a tak na prawde to jest sie samemu. Ja spotykam sie z kims kto mieszka pol godziny samoochodem ode mnie i tez chcialabym widziec te osobe codziennie i tez Nam zaczyna przeszkadzac ta odleglosc wiec trzeba cos zdzialac bo chcemy ze sb byc razem a nie osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arianek1885
Już ja też coś opowiem. I jest to jedno wielkie g... prawda. Jeśli się tylko chce to nawet 400 km jest do przeżycia. Kwestia podejścia parnetrów do tego. Ale jak dla Ciebie jechać nawet te 400 km był problem to niestety tak już jest. Dodam też że najwidoczneij Cię była Ci pisana skoro po 2 latach nagle się jej odwidziało. Ja znam związek co 4 lata tak wytrzymał i dziwi mnie ze się skonczył. A nie trzeba było pomyslac by wyjechać do niej i tam zamieszkać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onatezdaleko
wcale, ze nie... da sie takie zwiazki utrzymac ale przez jakis czas tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne mysli mnie przechodzą
zostawiła mnie na początku czerwca i tamtego juz miała...a obiecywała i sama mnie prosiła że jak coś to że kontakt utrzymywać będziemy i przyjaciułmi a tak nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są takie co mają mężow
marynarzy i jakoś z tym żyją. Jedni lubią widzieć się raz na rok inni potrzebują tu i teraz. Bo nie przytulisz sie do monitora, skape nie pójdzie z tobą na spacer ani do kina czy na koncert. Żyć tylko marzeniami i tęsknotą na długo się nie da :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne mysli mnie przechodzą
ehh.... ( może i głupi jestem ale jak by tylko wrócić chciała to bym pojechał tam wynajął taki pokój i robotę se znalazł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bawarczyk
wróć do niej i się ożeń jak się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli nie ma solidnych podsta
podstaw zwiazek na odległosc nie ma szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka.......
miedzy nami tez okolo 400 km, ale w sumie mi to nie przeszkadza, nie znudzimy sie soba tak szybko. jak ludzie są ze soba tak na co dzien to nudzą sie soba po prostu, a ja widze swojego chlopaka raz na 2-3 miesiace, czasem czesciej i za kazdym razem czuje ten dreszczyk emocji, ze znowu go zobacze i sie doczekac nie moge :) i co dziwne za kazdym razem zapominam juz jak on wygląda, wiec czuje sie tak jakbym go widziala pierwszy raz, fajne to ejst uczucie. mi odpowiada taki związek, choc moze to dziwne. lubie miec swoj pokoj, swoją przestrzen, a raz na jakis czas sie spotkac z ukochanym. a inni faceci mnie nie interesują w ogole, moj chlopak zaspokaja moje potrzeby pod kazdym wzgledem, inni faceci dla mnie nie istnieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 400 km kuzwa
a co to jets za odleglosc? Nie ma mnie w domu po 5 miesiecy non stop i jestesmy malzenstwem 9 lat. jest wspaniale .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×