Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wieczorna_truskawka

karmienie piersią a jabłka ??

Polecane posty

Gość wieczorna_truskawka

Dziewczyny jestem swieżo upieczoną mamą, karmię piersią, dzidzia ma 2 tygodnie. Dziś jak chciałam zjeść jabłko koleżanka, która akurat była przy mnie tak mnie opieprzyła, że byłam w szoku. Ze jabłek absolutnie nie można jeść jak się karmi piersią i w ogóle cały wykład dostałam na temat diety i wyszło na to, że prawie nic nie można jeść !!!! Owoców żadnych z pieczywa tylko białe bułki ( !!! przecież one są najbardziej niezdrowe !!! ), słodyczy absolutnie żadnych, warzyw większość nie..... masakra jakaś... przez całą ciąże jadłam to na co miałam ochotę, nie ograniczałam się z niczym i wszystko było i jest ok, dzidzia jest zdrowa... zresztą teraz przed tym dzisiejszym dniem jak juz karmię też zdarzyło mi się już zjeść jabłko, kiwi, kawałek czekolady, ciemne pieczywo z ziarnami i jakoś dzidzi nic nie było.... Nie wiem czy to po prostu nie chodzi o to, że niektórzy sami na własną prośbę stwarzają sobie problemy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMM333
jeśli zaczniesz od plasterka jabłka to się nic nie stanie, musisz próbować po trochu i obserwować czy maleństwu nic nie jest, poczytaj w internecie co można jeść a czego lepiej unikać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Możesz normalnie jabłko ale nie za dużo bo dziecko może mieć np rozwolnienie. Jak zjesz to sprawdzaj Poprostu reakcje dziecka. Wiem że z owoców nie powinno sie jeść tych pestkowych typu brzoskwinie i śliwki oraz cytrusów. Lepiej nie jeść też produktów wzdymajacych typu kapusta czy fasola bo u dziecka może to wywołać bóle brzucha i kolki. No i oczywiście nic ostrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nisisjissiiii
Dieta dla kobiet karmiących piersią to jakiś durny wymysł, chyba tylko w Polsce jeszcze to pokutuje, jedz wszystko i będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to masz zrytą kolezankę. ja jadłam jabłka i nic dzieciom nie było. jadłam surowe i gotowane, ze słodyczy to jakiś wafelek, biszkopty, krówka mleczna, herbatniki. zupy jadłam wszystkie tylko bez przypraw, mięso i ryby gotowane, ziemniaki, buraczki, marchewka gotowana. Dziewczyno, jedz po trochu wszystkiego i obserwuj czy dziecku nic nie jest. karmienie piersią to nie choroba. z tymi jabłkami to uważaj trochę bo działają "kupopędnie" i dzidziuś może załatwiać się częściej.myslę że pól nie zaszkodzi. unikaj ryżu bo powoduje zatwardzenie. mam nadzieję że troche pomogłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale na co chorujesz
jedz wszystko to na co dziecko zle nie reaguje.nie ma rzeczy zakazanych są tylko takie na które trzeba uważać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×