Podrywa mnie wyksztalcony z dobra praca mezczyzna - jak go splawic?

nie pasujemy do siebie i wiem ze nic z tego nie bedzie - TO NIE WYJDZIE. Wyglad moj nie idzie wraz z wyksztalceniem, inteligencja i wiedza. Nie chce go rozczarowac, ze jestem robakiem w stosunku do niego ktory do niczego w zyciu nie doszedl. On jest obytym mezczyzna, a ja jestem zacofana. Jak delikatnie rozejsc nasze drogi? Wydaje sie w porzadku facetem, dlatego nie chce go tez zranic. Jak to pokierowac ??? Unikac go usilnie czy powiedziec mu cos?

więcej wiary w siebie:) ! skoro się Tobą zainteresował to znaczy, ze masz cos w sobie :) powodzenia!

sam fakt, ze nie robisz bledow ortograficznych to znaczy, ze jestes madrzejsza od 70% osob tutaj ;p

i po ptokach, w czym problem?

stylistyczne:) ale myśl pozytywnie... tego można się nauczyć

Niestety on patrzy na moj wyglad, nie znamy sie, nie wie jaka jestem. :( Nie chce go rozczarowac. To nie moja liga, na wysokie progi jak na moje nogi. Nie chce zebysmy sie poznali, bo polegne. Wydaje mi sie, ze on ma inne wyobrazenie o mnie. Nie chce byc oceniana. To czasami boli. Nie jest tez tajemnica, ze mezczyzni patrza na to co ma w glowie kobieta. Ja niewiele moge zaoferowac . . . wiec jak odsunac go delikatnie od siebie?

/powiedz mu spieerdalaaj i po ptokach, w czym problem? / To nie jest rozwiazanie. Nie chce go zranic ani byc taka chamka.