powiedzcie kto ma racje my czy ona?

Wynajmuje pokoj, pokoj ten jest 4-osobowy, mamy, 23,22,21 lat 1dziewczyna mieszka w nim 1,5roku, druga rok ja 11miesiecy, ostatnio wprowadzila sie do nas kobieta, ktora ma 40lat, mieszka tu z 2tygodnie i np kiedy leci muzyka no to kaze sciszyc, bo ona o 20.00! idzie juz spac, czasem kaze w ogole wylaczyc, bo jej sie nie podoba czesto oto i inne rzeczy sa klotnie..my niestety nie mamy wplywu kto z nami mieszka, ale uwazamy, ze to ona powinna sie do nas dostosowac, a nie my do niej, bo my tu dluzej mieszkamy mam racje?

a ile kosztują słuchawki?

cisza nocna jest po 22 wiec nie wiem co jej przeszkadza, a co ona nie ma gdzie mieszkac w tym wieku tylko musi wynajmowac? i to jeszcze z innymi ludźmi, chyba jakas biedna?

:P

niestety ale czterdziecha ma racje a was starzy rozpuścili

nie, to mieszkanie które opłaca nam alfons

jak nie wiesz to jej zapytaj sądzę, że płaci za mieszkanie tyle co wy więc brak checi dogadania sie wynika może wyłacznie z waszej złej woli?

a o ktorej ona wstaje?

nie wiem, ona troche dziwna jest..prawie z nia nie gadamy, wiem, ze sa sluchawki, no ale nie zawsze przez sluchawki chce sie sluchac..

z tego co piszesz wam sie NIGDY nie chce słuchać przez słuchawki, bo wy tam dłużej mieszkacie

X

jakos o 6.30 bo na 7do pracy ma, nie, ze my nie chcemy, ale jak np przyjechala to nawet sie z nami nie przywitala, tez w ciagu dnia sie nie odezwie itp

a dlaczego mieszka was tyle osob w pokoju? przytulek? akademik? prawnie racje macie wy- cisza nocna zaczyna sie o 22. a nie moga tam was inaczej "posegregowac"? wam dac kogos mlodszego a ja przeniesc do starszych?

Y

a tak z ciekawosci to ile kazda z was placi meisięcznie za takie wynajecie pokoju z innymi osobami? razem ze wszystkimi oplatami.

w zadnym wypadku nie macie wiekszych praw ze wzgledu na to, ze dluzej tam mieszkacie cisza nocna zaczyna sie o 22, ale muzyka nawet w ciagu dnia nie moze byc puszczona zbyt glosno

no bo szczerze prawie w ogole nie sluchalismy przez sluchawki :p a i jeszcze jedno gaszenie swiatla..ale to osobna sprawa

bez wzgledu na to kto pierwszy tam mieszkał, waszym obowiązkiem jako najemców jest dostosowanie się do siebie wzajemnie. Nie wszystkim sie musi podobac Wasza muzyka nawet o godzinie 14 po południu. Tak to juz jest jak sie mieszka na kupie :O

wyłączyc muzyki, ale moze was poprosic o wyłączenie muzyki. Natomiast jeżeli was poprosi to wy powinnyscie to uszanowac i wyłączyc. Natomiast jeżeli ona wam rozkazuje, to jest z jej strony nie na miejscu.

uciążliwe mieszkanie w dwójkę w kawalerce :) powiedz DLACZEGO skazujesz się na takie warunki mieszkaniowe?

w ogole pragnę dodać ze strasznym standardem zycia jest w ogole mieszkanie na kupie bo nikogo nie stac na wynajem we 2 osoby na przyklad jako para. Nikt z Was nie ma kasy by ulozyc sobie zycie i wlącznie z pania ktora ma 40 lat nie ma pewnie pojęcia jak wygląda prywatnosc. Wiec czego sie spodziewac po takich ludziach. Jaki standard taki.. standard. Wszystko prawidlowo.

Prawa macie takie same, bo płacicie tyle samo rozpuszczone gówniary :O :O Dogadać się trzeba, ot tyle, ale was pewnie mama nie nauczyła.

no ale glosno ona nie leci, tak po prostu z laptopa, nie z glosnikow, no po prostu jest to domek, ktory ma 1duzy pokoj, salon, 2lazienki, kuchnie i korytarz

Z

bo nie mialam wyboru, a teraz jak mam juz okazje jeszcze miesiac i spadam stamtad wyjdzie mi to troche drozej, ale bede miala swiety spokoj

qrstu

Myślisz że jak bdziesz miała 40 lat będziesz słuchała tej smej muzy co twoja córa? Ok nie odpowiadj! znam odpowiedź! Napiszesz: -A myśłisz że mam ochotę się nad tym zastanawiać?

no ok, jest miedzy nami duza roznica wieku, my jestesmy do czego inne przyzwyczajone, ona do czego innego, no ale tak nie powinno byc, nie powinni mieszac mlode to mlode, starsze to starsze, no ale jeszcze tylko miesiac