Uwazam że nauka w szkole to strata czasu

w 80 %. to przerażające marnotrawstwo czasu, życia i pieniędzy. Po szkole średniej człowiek nie potrafi nic, nie ma szans na dobrą pracę. Matematyka, Polski i historia powinny być obowiązkowe reszta do wyboru zgodnie z zainteresowaniami i powinny to być przedmioty pożyteczne, np.informatyka, języki, ekonomia. na studiach też masa bezsensownych i niepotrzebnych przedmiotów, pełno fakultetów, które trzeba tylko zaliczyć, paranoja

Też tak uważam, a jestem nauczycielem.

zmarnowałam 17 lat na to gówno i tak nic nie pamiętam prócz czytania i pisania i liczenia

jesli nic sie nie pamieta, wyksztalcenie ogolne kazdemu w zyciu sie przyda.

zwlaszcza w dzisiejszej szkole... kiedyś pielegniarka po maturze to był ktoś, nauczyciel tak samo REFORMA EDUKACJI W POLSCE na przykładzie zadania z matematyki: 1950 r. Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa na to drewno kosztowało go 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal? 1980 r. Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa na to drewno kosztowało go 4/5 tej kwoty - czyli 80 zł. Ile zarobił drwal? 2000 r. Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa na to drewno kosztowało go 4/5 tej kwoty, czyli 80 zł. Drwal zarobił 20 zł. Zakreśl liczbę 20. 2010 r. (tylko dla zainteresowanych) Drwal sprzedał drewno za 100 zł. W tym celu musiał wyciąć kilka starych drzew. Podzielcie się na grupy i odegrajcie krótkie przedstawienie, w którym postarajcie się przedstawić, jak w tej sytuacji czuły się biedne zwierzątka leśne i rośliny. Przekonajcie widza, jak bardzo niekorzystne dla środowiska jest wycinanie starych drzew. 2013 r. Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Pokoloruj drwala."

wykształcenie powinno przystosowywać do życia w przyszłym zawodzie a nie być suchą ,bezużyteczną sieczką w mózgu.

Może, jakbyś nie uważała nauki za straty czasu, to potrafiłabyś popranie napisać "polski" :O

A teraż moje drogie dzieci podziekujcie panu Giertychowi za gimnazja... Akcja 2013 - pocztówka do Giertycha

ja np. mialam filozofię na studiach ścisłych, k... i musiałam specjalnie na to chodzić, chociaż nie miałam zajęć w tym dniu, a zaliczeniem były obecności

polski ,przymiotniki z małej, teraz piszę szybko ,akurat z dyktanda miałam na 5

latający_potwór_spaghetti nawet śmieszne, ale nieprawdziwe

karotka, zapewne ty wszystko pamiętasz, to ile jest 5 do minus drugiej potęgi?

Dzisiaj w szkole liczy się to, co na papierze: plany dydaktyczne, plany pracy szkoły, plany doskonalące, analizy, ewaluacje, programy naprawcze. Kto tam nie pracuje, nawet nie ma pojęcia, co my tworzymy. A uczeń to tylko pionek, który często przeszkadza w tworzeniu stosów dokumentów.

Tym bardziej, skoro piszesz szybko, nie powinnaś sobie przedłużać tego pisania i specjalnie wciskać CAPS LOCK W ogóle śmieszy mnie wytłumaczenie "bo pisałem szybko", rozumiem literówki, brak przecinka itp., ale nie taki błąd. Dla autorki niestety nauka chyba faktycznie była stratą czasu, ale dla innych nie.

wyksztalcenie zawodowe. Podstawy daje podstawowe. Ogolnoksztalcące powinno dac wiedze ogólną, ktora powienien miec kazdy starajacy sie na studia, obojetnie w jakim kierunku.

25 :D

po ogólniaku nie potrafisz nic, taka jest prawda, jak szukałam pracy po liceum, zanim poszłam na studia, zaproponowali mi obieranie ziemniaków

a to dlatego że się wybiera studia bez zastanowienia..ekonomia?ekonomia. Tylko nikt się nie zastanowi co potem. Dyplom w szafie a ty albo w zatrudniaku w kolejce,albo gdzieś na kasie.. A przecież można wybrać wiele innych kierunków.np.medycyna.i dalej zdobywać wiedzę i być pożytecznym dla społeczeństwa.. Tu widzimy typowy przykład Ferdka Kiepskiego. Roboty ni ma. Typowe lenistwo.

3/4 życia traci się na naukę a potem i tak nic z tego czego uczyli nie przydaje się w przyszłym życiu, baaa co gorsze nie uczyli tego co jest potrzebne a dodatkowo nie ma pracy

A co masz do osób pracujących na kasach? Poza tym Ciebie z Twoim chamstwem raczej nawet do sprzątania nie wezmą ;) cóż za nerwy ... hmmm chyba brak panowania nad sobą przeszkodził Ci w Twojej karierze edukacyjnej :D

no i pudło 1 /25

akurat pracuję w dobrym zawodzie, tylko zastanawiam się ile czasu straciłam na bezmyślne kucie, wklepywanie w głowę czegoś co mnie frustrowało i było zbędne

karotka. Ty od chamów to lepiej ludzi niewyzywaj bo to że starasz się poprawnie pisać to jeszcze do niczego cię nieupoważnia.wytykasz wszystkim jacy to oni niewykrztałceni bo kropek czy przecinków nie stawiają. W rzeczywistości to niejeden po zawodówce który ma trochę łba na karku mógłby ci zaproponować etat sprzątaczki w jego firmie. Tyle znaczy papier.

No skoro dla Ciebie nie jest chamskie "spierdalaj" i "pewnie robisz na kasie" (jakby te osoby były jakieś gorsze) to nie mam pytań :D Narzekajcie sobie dalej

Powinna być tylko podstawówka a pozniej studia dla konkretnych specyfikacji.

P.S. I nie umiesz czytać ze zrozumieniem (a propos tych przecinków) pa

chodzi o to ,że tacy najbardziej czepiają się mało istotnych rzeczy,z nudów

ja sam piszę z tel. I niezawsze zwraćm uwagę na te kropki czy przecinki. A literówki to już wogóle często się zdarzają.

no właśnie, mi nie działa klawiatura, a ze względu na ścisły charakter pracy, zaczęłam robić straszne błędy ortograficzne, po 10 latach niepisania w języku polskim

karotka.ja do ludzi na kasach nic niemam,a wręcz przeciwnie. Oni nie tylko na kasach siedzą,ale wykonują i inne prace. Mnie chodziło o to by przę wybraniem kierunku dobrze się zastanowić na ile ten dyplom pomoże w znalezieniu pracy. Niemasz sie za co obrażać.