Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość na co to komu

siedzę w pracy, nie chcę wracać do domu

Polecane posty

Gość na co to komu

tam tylko kłótnie, pretensje, wzajemne oskarżanie, a jak pan i władca będzie miał zły humor to i po głowie dostanę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na co to komu
a czy musi być jakieś "i"? Po prostu piszę, bo nie mam gdzie już swoich smutków trzymać w głowie. Kiedy pracuję jest super - myśli zajęte są innymi sprawami, mogę się realizować, cieszyć z tego co robię. Potem wracam do domu i dól maksymalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fisherowa....
pan i wladca to ojciec czy maż? :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potem wracam do domu i dól maksymalny. x masz jakis chip wszczepiony, ktory w przypadku braku powrotu rozsadzi ci glowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia9891
zmien partnera, powinnas byc szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na co to komu
pan i władca to partner, a w związku z tym, że mamy dziecko do tego domu wrócić muszę. A partnera trudno się pozbyć - był już epizod rozstania to zrobił mi piekło, z nachodzeniem, kłótniami o dziecko, scenami w pracy włącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i na co to komu
tyle co napisałam w poście drugim. Po prostu powiedzenia co w głowie siedzi, może porozmawiania z kimś kto ma podobnie. Nie martw się proszę, nie oczekuję od Was rozwiązania, bo skoro mi samej trudno takowe znaleźć to nie liczę, że obcy ludzie mi w tym pomogą. Porozmawiać jednak zawsze można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku jej
Ale ślubu nie macie? Może wyprowadzić się na jakiś czas gdzieś...do rodziny? coś wynająć? mieszkacie u niego czy u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×