Jestem ciągle zmęczona. Ktoś też tak ma?

Wyprowadziłam się z domu pół roku temu z facetem. Pracuje na cały etat i studiuje dziennie Finanse i rachunkowość. Teraz jest sesja, dużo nauki i pracy, jeszcze staram się więcej ćwiczyć, by mieć ładną sylwetkę na wiosnę. Baterie mi się wyczerpały. Mój dzisiejszy dzień wyglądał tak: 6:40 pobudka 7:00 grzeje śniadanie dla siebie i faceta 7:30 wychodze do pracy i ide na piechotę, żeby się ruszać 8:00-16:00 praca 16:00-17:00 powrót do domu, zakupy 17:15 obiad 17:30 zmywanie 17:45 obiad na jutro 18:40 siadam na dupę i mam się uczyć, ale już nie mam siły, a ostatni egzamin tuż tuż Jeszcze muszę znaleźć czas na pranie, ćwiczenia, naukę.

musisz sie onanizować mydłem,taka moja rada

ja mieszkam w takim niskim punkcie w mieście "w dołku" że ukształtowanie terenu powoduje to że wody są bardzo blisko ziemi. Ta woda jest cholernie szkodliwa dla zdrowia. Ona jest promieniotwórcza! Wszystkim ludziom którzy tu mieszkają chce się ciągle spać! Czują zmęczenie i chodzą jak nabuzowani. W tym dołku gdzie mieszkam osadziło się promieniowanie poczarnobylowe . Wszystko z wiatrem osadziło się w najniższym punkcie w Poznaniu.