Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rebelrebel

Pomocy!! Wielki ropny pryszcz w ciąży!!

Polecane posty

jestem w 4 miesiącu ciąży, do tej pory cerę miałam w miarę przyzwoitą, ale 3 dni temu na policzku pod skóra zaczął mi rosnąć wielki pryszcz, boli jak nie wiem, twardy jest i zaczerwieniony, ma teraz ok 3 na 2 cm, proszę pomóżcie, co można z tym zrobić, przeczekać czy czymś zadziałać?? Miałam kiedyś takie wcześniej, może dwa na rok w okolicach miesiączki i po kilku dniach pękły i wyciekala z nich ropa czy jakiś zielony płyn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pro_KURY_tor
babcine metody to przylożyc ciepła cebulę - szybciej naciaga ten cały syf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczekac- wydusic nie wydusisz, a jak zaczniesz nakluwac to moze byc gorzej- ja mialam takie cos kilka dni temu ale na lini usta-skora- to dopiero byl bol....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość instytut miar i długości
może idź do dermatologa a nie na kafe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ula +30
oj, oj pomocy a jak się duu...s z facetem , to wołałaś o pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eggi;;;
to może być czyrak...ja miałam to dziadostwo to brałam antybiotyk bo od tego można dostac nawet zapalenia opon mózgowych ale w twoim przypadku lepiej zaczerpnąć rady lekarza, jesli masz mozliwosc idź do dermatologa, da ci jakąś masc czy cos, a poki co mozesz robic okłady z rumianku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To podobno czasem normalka w ciąży ale ze mnie panikara, ze może coś nie tak itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ula +30
masz syfa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz powiecie, że to rak. Syf się jej zrobił i tyle, nałożyć jakąś maść przeciw temu dziadostwu i przeczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
z tą cebulą zgadzam się. Okład z potartej cebuli, wyciąga ropę pod skórę. Wtedy go łatwiej wycisniesz i szybciej zacznie sie goić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje ze wypowie sie jakaś młoda mama z podobnym doświadczeniem, wole nic nie stosować, w ciąży sporo leków jest zakazanych więc nie będę ryzykować, orientacyjnie pytam, bo wizytę poloznej mam za kilka dni dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
cebula to nie leki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
też jestem w ciązy, i w razie "W" stosuje takie babcine sposoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze po prostu idz do apteki
i spytaj sie farmaceuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmzm
Miałam coś takiego niedawno. Bolało cholernie. Ukroilam kawalek cebuli, dosc gruby,azeby sie nie rozpadl. Wymoczylam na minute w goracej wodzie (ponoc nie mozna przykladac bez wymoczenia) i potem przymocowałam na noc w miejsce wielkiego syfa. Rano byłam w szoku- zaczęła saczyc sie ropa, jeszcze caly dzien to trwalo. I co najwazniejsze, ustapil bol. Zrobilam tak jeszcze nastepnej nocy na wszelki wypadek. Naprawde polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×