Wy też boicie się kopalni? bo niedawno byłam i sie troche bałam ,że np

sie cos zawali itd. wiem ,że to mało realne ,ale jakos nieswojo się tam czułam , poza tym ta winda jakaś mało przyjemna... facet sie ze mnie smiał ,że tchorz jestem ... ma ktos podobnie?

byłam na dole i mi się duszno zrobiło to chciałam otworzyć okno jakież było moje zdziwienie gdy mi sztygar , który po szychcie mi zrąbał przodek oznajmił , że wtej kopalni okien nie ma

byłam w kopalni soli w Bochni kiedyś... i też koorwa średnio komfortowo się tam czułam. a winda!? a idź pan w chooj także nie jesteś sama :D zresztą wind to ja się boję w ogóle... trauma z dzieciństwa

23:39 - hahah zajebisty podszyw

Przeszło mi jednak...jak poczułam metan.

jakby ci tam płacili 3 z przodu to bys i pracowała na dole:D

:D Kiedyś był tu taki topik o kopalni soli w Wieliczce.....ci którzy byli wiedzą o co chodzi........ Jedna laska napisała,że raz jak była ze znajomymi w grupie turystów i schodzili w dół to nastąpiła awaria oświetlenia czy coś w tym stylu...no w każdym razie nastała ciemność i ona w pewnym momencie dostała jakiegoś szału,coś w rodzaju ataku paniki. Napisała,że w będąc narobiła takiej obory,iż jej znajomi potem udawali,że nie są z nią razemD:D:D:D:DRozeabała mnie ta relacja...no niby nic ale jest beka.:D

*miało być...zaczęła się drzeć i narobiła obory.:P:D

no to niezle :P tez bym sie przestraszyła... a najgorzej sie bałam jak byłam w kopali złota w złotym stoku i pływaliśmy taka tratwa. niby myślałam ,że co tam taki spływ ,ale pan przewodnik oczywiscie nas uprzedził o wszytskich ewentualnych zagrozeniach łacznie z wywroceniem sie tratwy i porażeniem prądem lol :P juz jak wchodziliśmy na to jebana tratwe to miałam wrazenie ,że zaraz sie wywroci tak trzesło ,a potem jak pływalismy też sie trzesła i obijała o skały i w konu utkneliśmy na mieliznie... nie lubie kopalni ani takich miejsc może mam klaustrofobie jakas ,ale to nie dla mnie :P