Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zmieszana19...

Co o tym sądzicie? Wypowie się ktoś??

Polecane posty

Gość uciekaj poki mozesz!!!
Nie jest pantoflarzem!! Poprostu dojrzal do meskich decyzji i nie biegnie juz z byle bzdura do mamusi! A to,ze bierze pod uwage moje zdanie nie znaczy,ze jest pantoflarzem.milego dnia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morgardo dryff monst
Uderz w stół... :D On nie biega już do mamusi, bo rolę mamusi, ty przejęłaś :D On nie liczy się z twoim zdaniem, tylko zrezygnował ze swojego :D Mógłbym ci tu wypunktować, na podstawie twoich wypowiedzi, jaką jesteś osobą, ale mi się nie chce, więc tylko kilka słów. Zagadujesz go na śmierć i manipulujesz nim, wzbudzając poczucie winy. Chłopak był już wcześniej skołowany maminym wychowaniem, to łyknął szybko twoją politykę. x Co do problemu poruszonego przez autorkę, to w zasadzie się zgadzam, pogadać trzeba, ale to raczej nic nie da, szczególnie w sprawach łóżkowych, bo gdy ktoś ma określony temperament, potrzeby, to co najwyżej może odegrać pewną rolę i nic więcej. x Zainteresowanie młodymi chłopcami (mniej dziewczynami z yorkiem :D to jest jakiś przedziwny fetysz) budzi co najmniej zdziwienie. Ja często wyszukuję bardzo dziwne rzeczy, ale u mnie to wynika z dość szerokich zainteresowań. Kiedyś szukałem oficjalnie istniejących w sieci stron organizacji pedofilskich i ludzi, którzy propagują to świństwo (tak, istnieją takie, niestety), żeby poczytać, jakie oni brednie wypisują i jak są przez to groźni. Owszem tam nie było pornograficznych zdjęć i takich za cholerę nie chciałbym oglądać, ale frazy wpisywane w wyszukiwarkę, mogłyby kogoś mocno zdziwić. Więc nie wiem, nie mówię, może to mu jednak do czegoś potrzebne, ale... x Ale wbrew temu co napisała uciekaj póki możesz, to jego zachowanie, jeśli przyjąć, że ma skłonności pedofilskie i homoseksualne w jednym, jest dość spójne, bo tacy mężczyźni, często mają dodatkowe dewiacje, w postaci nasilonych fetyszyzmów, lęku przed kobietami w kontekście seksualnym (stąd uległość, jakby przyjmowanie roli kobiecej - zainteresowanie typowo kobiecymi tematami) i stąd też poniekąd, może płynąć zainteresowanie młodszymi osobami, nastolatkami, czy wręcz dziećmi, bo w kontakcie z nimi, dorosły mężczyzna może mieć poczucie przewagi, gdy wobec kobiety odczuwa pewien lęk, czy wycofanie. x Nie będę tu wyrokował, bo przecież nie znam sytuacji, nie znam go, ale radziłbym dobrze się sprawie przyjrzeć i nie uciekać od prawdy, jeśli okaże się gorzką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do wyżej. Masz całkowitą rację.dodam tylko że autorka z automatu powioa zerwać ten związek. Niech przestanie sobie wmawiać że on się zmieni. Ludzie pod tym względem się niezmieniają. Oni mogą tylko odgrywać rolę odmienionego. Koleżanka żony,taka fajna laseczka wyszła zamąż za przystojniaka,który po latach okazało się że molestował własne dzieci. Zakończ to autorko bo będziesz miała problemy. Rozmowa z nim to strata cennego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslczlowiekutroche
zglos to na policje tyle Ci powiem cos z nim nie tak moze jakies dziecko uchronisz jezeli nie zrobisz nic bedziesz wspolwinna.reaguj !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz autorka napisze...ale on taki dobry..ale ja go kocham...ale szkoda bo już trochę ze soba jesteśmy. I takie tam pierdoły.tu trzeba zastosować ostre cięcie. I oby autorka posłuchała tego co inni o tym myślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj poki mozesz!!!
Drogi Morgardo dryff monst! na wstepie to powiem,ze wolałabym rzucić poduszką lub głośno krzyczeć jak to na typowa kobiete przystało :D Ja absolutnie nie przejełam roli jego mamy ;) nawet bym nie chciala, ja potrzebuje faceta, nie dzieciaka którym moge pokierować. Troszke zle mnie odebrales, ale wybaczam Ci z racji mojego dobrego serduszka ;) W moim zwiazku to troche dziwna sprawa bo oboje dominujemy jakkolwiek absurdalnie to brzmi ;) - poprostu ja pod pewnymi względami, on pod innymi ;) jest nam tak dobrze;) ale nie o tym przyszłam tutaj rozmawiać... ... powracajac do głownego tematu, ja tez uwazam,ze autorka powinna z daleka trzymac sie od tego faceta ALE niemniej jednak warto by wysłuchać co ma do powiedzenia.nie uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morgardo dryff monst
Szanowna Uciekaj... Dam sobie swój łeb obciąć, a nawet i to co niejaka Anna Grodzka, że jesteś bardzo sympatyczna i tym bardziej niebezpieczna :D Już mnie tu czarujesz, swoim dobrym serduszkiem :D żebym się nieco zawstydził, że posądzam cię o to, że zarządzasz swoim mężczyzną. Jednak nie dam się zwieść ;) ps Zgoda, pogadać zawsze można, ale nie tak, by dać się omamić, gdy stronie brak rzetelnych argumentów. Widzisz, nie każdy jest tak wygadany i czujny, jak TY, Uciekaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alez ja nie chce nikogo omamic:-) przez gardlo a tymbardziej przez mysl by mi to nie przeszlo :) dlaczego kazesz mi uciekac :( czuje sie odtracona...przez faceta a to tymbardziej zle dziala na moja psychike... a zreszta,bylam tu pierwsza ;p:p:p Co do mnie to owszem mam charakterek i lubie stawiac na swoim ale to nie znaczy,ze nie potrafie pojsc na kompromis ;) moj facet nie ma zle przy mnie ;) a prawda jest taka,ze czasem trzeba pokierowac facetem np w sytuacji gdzie jemu troche mieszaja sie priorytety- tak bylo w naszym przypadku ;) ale idac ta droga uwazam,ze gdybym ja robila cos niezgodnego z wytycznymi moj mezczyzna tez musialby naprowadzic mnie na wlasciwa droge :-) Autorko. zdecydowalas sie na rozmowe z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×