Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedoświadczona..

może on mnie nie chce?

Polecane posty

Gość niedoświadczona..

spotkalismy się już jakiś czas temu (poznaliśmy się w jego pracy). Bardzo miło się rozmawiało, spędziłam z nim naprawdę miły wieczór. Fajne było to, że on chyba ze mną też się nieźle czuł, może nieświadomie ale parę razy powiedział, że to mi musi pokazać, że tam i tam trzeba by się wybrać bo podobno fajne miejsca, że następnym razem jak się spotkamy to coś tam...Wydawało mi się, że chce się ze mną jeszcze spotkać. Teraz ja mam sesję (na szczęście już się kończy), nie miałam dla niego czasu. Po naszym spotkaniu praktycznie codziennie do siebie pisaliśmy, a to jakieś maile, a to smsy..no jakiś tam kontakt mieliśmy. Od paru dni z jego strony cisza. Napisałam parę razy do niego co słychać, pogadał ze mną chwilę i mówił, że nie chce mi przeszkadzać bo na pewno mam dużo nauki i koniec rozmowy. Wypytywał kiedy kończę ten mordor (mam naprawdę cięzki kierunek) i żebym mu dała znać to się gdzieś wybierzemy. Napisałam przed weekendem, że wtedy znajdę dla niego trochę czasu, jakoś tak nic z tego nie wyszło...teraz znowu cisza, nie chcę mu się narzucać i za każdym razem pisać do niego, może nie ma ochoty albo w tym czasie poznał kogoś..Nie wiem jak go zapytać czy się mną znudził, czy ma mnie dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj poki mozesz!!!
Zapros go na kawe:-) tak calkiem neutralnie:-) powiedz,ze sesja sie skonczyla,ze masz wiecej luzu itp .wtedy wyczujesz sytuacje. Powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoświadczona..
ale to ja się do niego zazwyczaj pierwsza odzywam. Nie chcę żeby to wyglądało, że się mu narzucam czy coś...on jest starszy, ma raczej ustabilizowaną pozycję a ja jestem studentką to głupie ale nie chce żeby pomyślał 'że lecę na jego kasę' czy coś, ze go osaczam jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj poki mozesz!!!
Ale neutralnie na kawe mozesz go zaprosic,skoro jest starszy to hmm moze wymysl cos zeby mogl Ci w czyms doradzic ( chodzi o to aby poczul sie doceniony,jako facet.. wybralas jego a nie innego oczekujac pomocy,oni lubia sie czuc potrzebni ) wiele wtedy zyskasz w jego oczach a rownoczesnie wybadasz sytuacje 'miedzy wami' Ps ta niby pomoc moze byc pretekstem spotkania- kawy :-) wkoncu nie chcesz waznych rzeczy omawiac przez telefon czy skype :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoświadczona..
ma 63 lata i chyba go kocham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj poki mozesz!!!
Podszyw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoświadczona..
odezwę się do niego bo nie wiem na czym stoję, nie chcę angażować się coś co nie ma sensu, jak faktycznie mnie nie chce to jakoś to przeżyję...chociaż ostatnio nic na to nie wskazywało ;) nie ma 63 tylko 28 nędzny podszywie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj poki mozesz!!!
Zycze powodzenia:-) daj znac co i jak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj poki mozesz!!!
Wie,ze masz nauke i nie mozesz teraz sobie pozwolic bo masz sesje... najlepiej pogadaj z nim i wszystko bedziesz wiedziala:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abimayl
👄 chuj w d u pe lodzi tej kurwie nic nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj poki mozesz!!!
Albo poprostu daj mu to czego chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś była taka zabawna sytuacja...wieczorem wypił z kumplami parę piw bo był mecz i późną nocą zaczęliśmy wirtualną konwersację, że był śmielszy niż zwykle to zadawał konkretniejsze pytnia :D aż się wtedy przestraszyłam, nie powiem pytał się mnie co myślę o mieszkaniu razem przed ślubem, o seksie przed ślubem, o to czy lubię dzieci, czy umiem gotować - śmiałam się tego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj poki mozesz!!!
daj mu dupy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj poki mozesz!!!
Te 2 wczesniej to podszywy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może lepiej w prost zapytać czy uważa, że ta znajomość ma sens a nie go wyciągać na jakieś kawki...jest dostępny na gmailu ale nie wiem co mu napisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on mi się bardzo podoba. jest do tego inteligentny i kulturalny, trafia w mój typ. Zależy mi na znajomości z nim. No ale jak on ni chce to się nie będę narzucać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj mu jasny przekaz ze jestes nim zainteresowana, umowcie sie i zobaczysz sama jak sprawy sie potocza. nie ma sensu zarzucac faceta pytaniami i oczekiwac deklaracji jezeli prawie sie nie znacie. ty tez sobie nie rob w glowie scenariuszy tylko ciesz sie chwila i patrz jak sie rozwija znajomosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasmutna23
może on myśli, że to ty go chciałam spławić i tłumaczyłaś się nauką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mi to przeszło przez myśl ale ja się do niego odzywałam, proponowałam spotkanie, tzn powiedziałam dokładnie, że mam w miarę luźny weekend i chętnie się z nim spotkam...już sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasmutna23
a on co na to, że masz weekend wolny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jakoś tak to olał...dwa dni się nie odzywał, potem napisałam czy żyje, odpisał coś tam. wymieniliśmy parę smsów, znów zapytałam czy ma weekend wolny, nie dostałam żadnej konkretnej informacji, konwersacja się urwała.nie rozumiem go, wydawało mi się, że mu chociaż trochę zależy żeby mnie poznać a tu lipa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasmutna23
faceci są dziwnie skonstruowani. hmmm może w jakiś sposób go kiedyś olałaś, proponował pare razy spotkanie i odmawiałaś? jezeli tak to uderzyłoby to w jego dume.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasmutna23
podobnej niestety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×