on nie ma nigdy ochoty, co zrobic?

mysliscie naprawde ze powinnismy sie rozstac? wiecie co, przez ostatni rok moze uprawialismy z 15 raz seks i jak sobie o tym mslye to jestem zalamana. na poczatku czekalam cieprliwe, pozniej probowalam rozmawiac, pozniej zaczelam awantury i nic nie skutkuje. ciagle tylko slysze ze on jest zmeczony albo ze on czuje presje z mojej i ze sie mnie boi bo ja tylko sie kloce. a prawda jest taka ze sie kolce tylko wlasciiwe o seks...i kolko sie zamyka. ja bym mogla uprawiac seks codziennie... nawet juz miewalam sny jak uprawialam seks z bylym. i caly czas chce zebym mu dala czas i obiecuje mi ze to sie zmieni. a czy sie zmieni? ja juz nie wiem bo kocham go ponad zycie ale seks jest dla mnie wazny i nie ma mowy o zdradzie. ktos ma jakies pomysly jak to rozwiazac, prosze o pomoc. I jeszcze dodam ze jak mu powiedzialam ze sama sie bede zadowalac jak on nie chce to jest oburzony ze co ja sobie mysle i jak on ma sie czuc...ze czuje sie jak najgorszy chlopak ze nie zadowala swojej dziewczyny i ona sama musi to robic.... no i oczywiscie stwierdzil ze czuje jeszcze wieksza presje i ze to na pewno nie pomoze zeby mu ochota wrocila... kto jest dzwiny? bo naprawde juz nie wiem co mam o tym myslec

kup mu tabletki na potencje i rozkrusz jak będziesz podawaćć mu coś do jedzenia

zmien partnera...

dokładnie mam taki sam los tylko w druga strone, z tym że u Ciebie było 15x a u mnie może z 6 ... skąd jestes ?

przecież faceci chcą cały czas, zmień go zanim on zmieni płeć

Co zrobić ? Zmienić bo on na pewno się nie zmieni :)

i widzisz, Ty masz problem z nim, a ja z nią. i tak od dawna, ja chcę, ona nie i muszę czekać aż jej się zachce to wtedy mi się dostanie trochę zabawy. a mnie to najnormalnie wk**rwia. bo ja chce byc atrakcyjny, adorowany, czuc pozadanie zony a nie ciagle dostac dupy jak pies dostaje kosc, rzucona na podloge i ciesz sie. to smutne, ale wiele jest takich par. dodam, ze niestety mam mozliwosc miec inne kobiety, ale nie chce bo przyzekalem milosc i wiernosc, a slowa lamac nie chce. wiec zestarzeje sie w przeswiadczeniu ze sex nie jest wazny, ze niejest nawet fajny, ze poprostu powinno go nie byc, lepiej sobie wmowic niz sie meczyc pozdrwiam

opcja I: facet jest gejem lub kryptogejem. mało prawdopodobne ale możliwe. rozwiązanie: rozstanie. opcja II: po prostu ma niskie libido. opcja IIa: poziom testosteronu poniżej normy. rozwiązanie: diagnoza i leczenie. opcja IIb: tak już ma i tyle. rozwiązanie: rozstanie. opcja III: nie pociągasz go. swoje potrzeby woli realizować przy pornografii lub z kim innym. rozwiązanie: rozstanie. opcja IV: unika zbliżeń z powodu kompleksów - może ma (obiektywnie lub tylko w swoim przekonaniu) małego, krzywego, przedwczesny wytrysk i się wstydzi. rozwiązanie: zidentyfikowanie kompleksów i ich wyleczenie.

witaj w klubie. Mam to samo z partnerka. Tylko ja doszedlem do etapu takiego ze wisi mi to bo nie jara mnie takie wyproszone odybcie stosunku z popedzaniem bo ja po 10 minutach pipa boli. Cwiczylem wszystko doslownie zeby w domu bylo fajnie. Zeby sie czula doceniana. Komplementy i kolacyjki z winem i kwiatami przygotowane wlasnorecznie. I kuzwa nic. Taki typ. Jeszcze nie wiem co bedzie ale j bez seksu nie zamierzam zyc. Setki rozmow nic nie daly. Czasem poprawa przez 2 tygodnie. Zszedlem do minimum ze swoimi potrzebami. Ustalilismy nasze minimum w bardzo luzny sposob tak zeby bylo naturalnie. I kuzwa nic obiecanki cacanki. A ponoc nikt nigdy jej lepiej nie zrobil. Wiem ze gadac mozna tylko po co.

A teraz pytanie za 100- czy adorujecie się nawzajem? Tak mężczyźni jak i kobiety? To jest tak zwana gra wstępna do gry wstępnej. Dotykacie, przytulacie, całujecie partnerów tak poprostu? Patrzycie w oczy z pożądaniem gdy np zmywa, gotuje czy cokolwiek? Mówicie kocham Cię gdy akurat np ściąga skarpetki, czy właśnie zmywa makijaż? Pożądanie zaczyna się znacznie wcześniej niż pomyślicie o wskoczeniu do łóżka. I tyczy się to obu stron...