Śluz przypominający ten z owulacji tydzień po okresie.

Witam, moja dziewczyna ma pewien problem i się trochę martwimy. Ma ona cykle nieregularne, tak około 35-45 dni. Ostatni okres dostała 25 stycznia, trwał do 30 stycznia. Wszystko było ok, aż wczoraj, 6 lutego zauważyła wieczorem na majtkach śluz przypominający ten którego dostaje podczas owulacji (obfity, jak białko jaja kurzego, tylko że koloru lekko pomarańczowo-czerwonego). Dziś rano było wszystko w normie, bardzo mało śluzu, jak zwykle w dni niepłodne, ale teraz wieczorem znów zauważyła że ma więcej śluzu takiego jak wczoraj, tylko że nie był podbarwiony tak jak wczoraj. Co może być przyczyną takiego obfitego śluzu? Wiemy, że taki jest podczas owulacji, ale wątpię że ciągle przy tak długich cyklach nagle miała by owulację 13 dnia cyklu. Czy mogą to być zaburzenia hormonalne? Dodam, że ostatni seks uprawialiśmy w listopadzie i od tamtej pory miała 2 okresy, więc ciążę można wykluczyć.

@up

@upp

@uppp

Zaburzenia hormonalne.

oczywiscie jezeli kiedykolwiek chce miec dzieci to powinna sie udac do ginekologa-endokrynologa

A czy jest to uleczalne? I czy to na pewno to?

pcos diagnozuje sie na podstawie badania usg oraz badan hormonow, przez internet sie nie da jest to choroba nieuleczalna, jesli ustapia objawy nadal, raz na mniej więcej pół roku, trzeba się zgłaszać na kontrolę do lekarza poza tym zaleca się trzymanie diety Montignaca do końca życia, żeby uniknąć zachorowania na cukrzycę

Tylko z tego co czytam, pcos polega na zaburzeniach owulacji lub jej braku, a u niej występuje owulacja w każdym cyklu, zawsze 2 tygodnie przed okresem, ale akurat w tym cyklu ten płodny śluz pojawił się wcześniej. No cóż, czas się wybrać do ginekologa.

X

Przy pcos wystąpienie owulacji można potwierdzić tylko na podstawie monitoringu cyklu. Cykle 45-dniowe nie są normalne. I nie każdy cykl przy pcos jest bezowulacyjny.

1. śluz płody pojawia się nawet 5,6 dni przed owulacją. 2. tak, dziewczyna może mieć krótszy cykl. 3. jeżeli występuje owulacja (potwierdzona monitoringiem) to 45 dniowe cykle nie są jakąś wybitną anomalią.

Może niech dziewczyna kupi sobie tester płodnosci na ślinę. Dzieki temu będzie mogła lepiej poznać swoje ciało, ciało kobiety to nie komputer przecież...jeśli macie wątpliwości co do zaburzeń, to przydałaby się wizyta u ginekologa