Co ze mna jest nie tak? Jestem potworem?

Bo tak sie czuje! Rzucialam chlopaka po strasznej klotni zaledwie 2 tygodnie temu, plakalam a wten jeden dzien i od tamtej pory ani razu, zdarzylam spotkac si ze znajomymi, jutro znowu sie wybieram. Mam normalny apetyt. Spie dobrze. Jedynie brak checi wyscia na silownie i po zakupy ,ogolnie z domu moze swiadczyc o jakims tam smutku, zalobie po 7letnim zwiazku. On pisze, prosi o wybaczenie, zostawil dwa razy kwiaty pod moimi drzwiami, wczoraj prezent ,ktory obiecal. JA pisze,ze nie wybacze mu tego, ze nie spotkam sie z nim juzu nigdy wiecej i zeby nic mi nie dawal! Co jest ze mna nie tak? Ze jest mi dobrze w domu (ok, schowalam sie przed sama soba) , nie jest mi do smiechu i najchetniej bym caly dzienw w lozku spedzila. Ale nie placze , bol mi nie rozrywa serca...jak wiekszosci kobiet po tak naglym zakonczeniu dlugiego i chyba szczesliwego zwiazku?

jestem rudy

bo to ty zerwalas.. on sie stara itd. jakby to on zerwal to ty bys plakala i prosila o wybaczenie

no wlasnie,ze jak on ze mna zerwal w ogole ucieklam kontakt, a nawet sie cieszylam,ze mam spokoj od takiego dupka, chyba wtedy znosilam to lepiej niz teraz, bo teraz zaczynam sie lamac i miec dylemat czy dobrze zrobilam

czy ktos tak mial? moze z 6 lat temu jak mielismy kryzys i pomyslalam sobie,ze go juz nie bedzie to strasznie mnie serce bolalo, tesknilam , nie moglam spac,jesc...koszmar

Wszystko z tobą w porządku. Nie chcesz tego chłopaka i związku, to czym masz się smucić?

Jestem pewna że jestes lesbijką.

bo zaczynam myslec nad szczeroscia jego uczuc, gdyby tak mnie nie zranil, czekalabym steskniona na niego az wroci z pracy

Zwykle tęskni się za czymś co było dla nas miłe i coś znaczyło, nie musisz tęsknić. Był Ci obojętny i dlatego tak się czujesz. Normalka, za niedługo zacznie Cię wkurzać to jego skamlenie za Tobą

A co Ci zrobił? to w sumie ważne

hmm klocilismy sie to nagle mnie zwyzywal, a potem, mnie popchnal ,wiec kazalam mu sie spakowac i wyniesc.