Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Unitedkng

Czy to nerwica? Proszę mi pomóc:(

Polecane posty

Gość Unitedkng

Witam, właśnie 30 min temu dostałem ataku jakiegoś dziwnego, podejrzewam że to początek nerwicy, juz opisuję co się stało. Siedzę sobię wygodnie w fotelu i przeglądam interesujące mnie rzeczy, nagle czuje że serce mi delikatnie przyspieszyło, po kolejnych dwoch minutach zaczęło tak strasznie bić, nie wiem jaki miałem puls ale pewnie grubo ponad 100, automatycznie dostałem ataku paniki że coś mi jest, zrobiło mi się goroąco, wyszedłem na dwór aby zaczerpnąć świeżego powietrza. Po około 2 minutach wróciłem do domu, serce spokojnie wróciło mniej więcej do normalnego rytmu panika rownież zniknęła... przytrafiło mi się to drugi raz w życiu, wcześniej około 2,3 miesiące temu miałem podobny atak, trwały one w sumie nie więcej jak 5-10minut po czym tak samo zniknęły z niczego jak sie pojawiły. Czy ktoś jest w stanie mi powiedzieć co to może być? Czytałem o nerwicy i to właśnie takie objawy są widoczne, jestem załamany bo czuje że coś się ze mną niedobrego dzieje... jestem młodym człowiekiem, mam 22 lata, prowadze dość nerwowy tryb życia, stąd moje podejrzenia, ale sam nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jogula
tak to moze byc nerwica ,ale zawsze trzeba wykluczyć inne przyczyny kołatań i tachkardii bo nie wszystkie takie objawy to nerwica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unitedkng
Więc co powinienem zrobić? udać się do lekarza, tak tylko że ja boje się zwyczajnie takich wizyt, nie ufam tym ludzią poprostu, wiem że jak im się nie zapłaci to oni nie pomogą tak jak należy... Zawsze byłem okazem zdrowia, nigdy mi nic nie dolegało na grype może dwa razy w życiu chorowałem itp a teraz coś takiego mi się przytrafia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strawbery fields forever
moze nerwica ale ja bym najpierw postawila na niedobory magnezu,mialam kiedys identyczne stany-suplementacja magnezem pomogla i jest OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andziasz
skoro nerwowy tryb życia, to nerwica Powinnieneś to leczyć bo zrujnuje Ci życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andziasz
skoro nerwowy tryb życia, to nerwica Powinnieneś to leczyć bo zrujnuje Ci życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unitedkng
andziasz, tzn nerwowy hmm poprostu bardzo łatwo mnie wyprowadzić z równowagi, łatwo się denerwuję nawet jeśli ktoś mi coś powie i wiem że po częsci ma racje to ja muszę włożyć swoje dwa zdania... Nie mam nerwowego życia na codzień, że np mam prace stresującą itp tylko poprostu często się unoszę z błachych powodów, tak miałem od zawsze poprostu byłem zawsze nerwusem, to miałem na myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unitedkng
Strawberry, możesz mieć rację bo przyznam szczerze że moja dieta nie jest jakaś zdrowa, w dodatku piję dwie kawy dziennie a ona wypłukuje magnez, jednak ostatnio brałem magnez co prawda tylko jedno opakowanie 30szt, a to podobno za mało ale nie wiem bo nie znam się na tym, więc jak możesz mi powiedzieć to powiedz mi przez jaki okres powinno się go brać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jogula
zrób sobie podstawowe badania i elektrolity oraz badania na tarczycę,jesli będzie cos nie tak idż do lekarza,bez wizyty chyba sie nie obejdzie bo to jest serce i nie należy takich objawów lekceważyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unitedkng
Gdzie mogę takie badania zrobić nieodpłatnie? ile się czeka na taką wizyte, tak plus minus?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jogula
powiem ci że lepiej mieć jakąś przyczynę do wyleczenia bo z nerwicy bardzo trudno się wyleczyć ,bo to nie jest choroba ciała lecz duszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strawbery fields forever
suplementacja magnezem to przynajmniej pol roku stosowania zeby ci sie wyrownal poziom zrob sobie elektrolity, morfologie i bedziesz wiedziec na czym stoisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jogula
nieodpłatnie se skierowniem w przychodni ci pobiorą krew do badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unitedkng
Dodam jeszcze że czasem mam takie skoki serducha, dodatkowe skurcze, ale pojawiają się one na kilka dni i tak samo znikają............ Ostatnio może miesiąc temu je miałem, przez 2,3 dni i się uspokoiło. Wiem że bez wizyty się chyba nie obejdzie, ale na samą myśl gdy wchodze do przychodni to odrazu mam puls 130.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unitedkng
Okey, więc dziewczyny jutro idę do przychodni do lekarza rodzinnego opowiem mu co się dzieje i on mnie skieruje gdzie trzeba tak? Wybaczcie moją ciemnote ale ja naprawde nie chodzę do lekarzy na codzień i nie wiem jakie są procedury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jogula
jesli to nerwica nic ci sie nie stanie ,nie jest to śmiertelna choroba tylko potrafi bardzo utrudniać życie,kup sobie coś ziołowego na uspokojenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jogula
no tak idż ,wypisze ci skier. na badanie może coś ci da na uspokojenie po co masz sie męczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To moze być z powodu nerwów. Tez mam podobnie, ale nie zaraz jak się zdenerwuję albo przeżyję coś stresującego, tylko właśnie po kilku dniach, albo nawet tygodniach, kiedy już zapomnę niby o sprawie...a tu nagle takie coś :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unitedkng
Najgorsze jest to że zawsze wydawało mi się że jestem mocny psychicznie, oczywiście pomijając to że łatwo wyprowadzić mnie z równowagi głupiki gadkami, a tu się okazuje że jestem miękki jak nie powiem co... I to w tym wszystkim chyba jest najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unitedkng
kinga, ja dziś nie byłem zdenerwowany jak dostałem tego ataku, siedziałem w fotelu i czytałem pewien temat, nawet nie myślałem wówczas o nerwach, sercu itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tamtym roku nerwica mi się strasznie dała we znaki, strasznie źle się czułam, nic nie jadłam, zamknęłam się w domu na 3 miesiące i nigdzie! nie wychodziłam, ataki paniki codziennie. na początku zwalałam to na różne choroby, na siłe szukałam przyczyny, ale wszystkie badania były w porządku. zrozumiałam, że wszystko jest ok i to tylko moje myśli są chore. nie chciałam iść do psychiatry i brać leków, bo one nie pomagają a jedynie 'oszukują' umysł. jakoś poukładałam sobie wszystko w głowie i wyszłam z tego sama, długo to trwało, takie stopniowe poszerzanie strefy komfortu/ bezpieczeństwa. ale dziś już normalnie studiuję i cieszę się, że sama to pokonałam bo czuję się silniejsza. czasem mam gorszy dzień, ale to nic w porównaniu z tym co przeżyłam, mam świadomość , że to kiedyś może wrócić, bo w życiu gorsze momenty na pewno się zdarzą, ale nie poddam się tak łatwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie tak to jest :o niby wszystko ok, siedzisz sobie spokojnie zrelaksowany...albo ja mam jeszcze tak że budzę sie w nocy co kilka minut z powodu szybkiego bicia serducha :o i tak czasem ze dwie albo trzy noce, cały czas w nerwach. A potem przechodzi i kilka miesięcy mam spokój, albo kilka tygodni, zależy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unitedkng
Ja zrobię te badania dla świętego spokoju, na 90% wiem że to początki nerwicy... I zrobię je tylko dlatego aby wykluczyć wszystko inne, wiem że sobie to też tłumacze na swój sposób ale juz taka człowieka natura chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unitedkng
Ja ostatnio się budziłem w nocy strasznie spocony, nigdy mi się to nie zdarzało, ale w poprzednim tygodniu dwukrotnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unitedkng
Kinga mogę do Ciebie napisać na maila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×