Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tosiaaaa

Czy zdecydowac sie na dziecko?

Polecane posty

Gość Falista sukieneczka
jak dla mnie jesli masz watpliwosci poczekaj !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ieuerery
Do autorki -- Coś mi się wydaje że chciałaś jedynie potwierdzić że to wszystko takie straszne i pogłaskać swoją zatrwożoną duszyczkę po głowie :D. Jesteś dorosłą kobieta ? Pamiętaj, ciąża jest jak ruletka, możesz nie mieć żadnych objawów ciążowych a możesz mieć ich połowę albo jak masz wyjątkowego pecha , wszystkie (dość rzadko się zdarza). Możesz mieć cc a możesz też bez problemu z podanym zoo urodzić dziecko. Karmić piersią nie musisz jak nie chcesz, wszak wiele matek zbacza z świętej dróżki i podaje mm od początku. Mieć dziecko to dać życie człowiekowi a to wymaga wyzbycia się egoizmu co jest przykre i bolesne dla osób które sobie tego nie wyobrażają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosiaaaa
tak poczekam. dziekuje wam za rady. piszcie napewno jutro przeczytam. teraz musze isc spac. dobrej nocy wam zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaksjA
Jestem z ojcem dziecka... tak naprawde to głownie on nalegał na dziecko i się ugięłam.. zresztą to było tak, ze powiedziałam ze mozemy sprobowac raz, uznałam bowiem, ze za pierwszym razem w ciąze sie nie zachodzi , zwłaszcza w moim wieku. I zonk. Dziecko ma 20 miesięcy. Nie moge robic tego co kochałam najbardziej, czyli łazić po górach. A jak podrośnie to ja już bede za stara na takie eskapady. I tyle. Nie jestem potworem, żałuję, ale nie okazuję tego przy dziecku. Nie jest niczemu winne i zasługuje na normalne szczesliwe dziecinstwo. To ze mna jest problem, nie z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosiaaaa
ieuerery skad mozesz wiedziec czego chcialam? chcialam wymienic z innymi swoje obawy to jest chyba forum tak? Ale nowosc mi powiedzialas ze ciaza to ruletka ! Myslisz ze tego nie wiem? przeczytaj temat dokladnie. Jesli myslisz ze moj strach i panika wynika z egoizmu to znaczy ze nie przeczytalas zadnego z moich komentarzy, nie znasz mnie wiec tak nie mow. jestem daleka od egoizmu, na co dzien umiem sie poswiecic dla innych - dla mez, mojej rodziny. Wiec nie obrazaj mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miliardy kobiet na ziemi
rodzily i rodza, czesto w bardzo zlych warunkach, ja nie wiem, jak sie w ogole mozna tym przejmowac. Normalna kolej rzeczy, a jeszcze przeciez rodzi sie pod opieka lekarską. Boli - no boli - no i co? jakos ten bol sie znosi, przeciez trwa krótko Porzygasz troche w ciaązy - tez nie umrzesz. Dziewczyny, nie badzcie histeryczkami, bo naprawde wstyd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesenka
tosiaaaa a ja właśnie jak tak czytam to odnoszę wrażenie, że jednak chciałbyś dziecko. Rozumiem,że się boisz, ale jeśli chodzi o samą ciążę to naprawdę wydaje mi się,iż nikt tragedii nie przeżywa. Poród- tu owszem może być różnie,ale jak ktoś pisał to kilka godzin. A potem dziecko-cząstka Ciebie i Męża, mała bezbronna istotka, która będzie Cię kochać bezwarunkowo-właśnie to jej dajesz życie. A co do sutków- jak ktoś karmi to są specjalne silikonowe nakładki wtedy nie ma problemu z pogryzieniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx jaaa xxx
jak da mnie na dziecko trzeba sie decydowac jak nie mysli sie o zdrowiu, konsekwencjah tylko chce je miec mimo wszystko!!! sa watpliwosci wiec lepiej odlozyc, kilka lat Cie nie zbawi a moze wiele zmienic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosiaaaa
miliardy kobiet na ziemi - jestes jedna z tych nawiedzonych wariatek ktore lubuja sie w wymiocinach, bolu ( im gorszy tym lepszy) jak dla ciebie wszystko jedno czy cie boli czy nie to kim ty jestes ? czlowiekiem ? czy juz moze zmutowalas do jakiejs zwierzecen formy? nie wyzywaj mnie od histeryczek bo nia nie jestem dlatego ze moje bawy sa w pelni uzasadnione a histeria ma miejsce kiedy obawy sa urojone. rozumiesz? ty za to jeste skims gorszym od histeryczki - jestes zawistna, ponizajaca sie, zla do szpiku kosci wredna baba i sama powinnas sie wstydzic bo ja nie mam czego !!!!!!!!!! wypierdalaj !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosiaaaa
* zwierzecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosiaaaa
nie do wiary ze takie wredne babska sa matkami , takie kurwy to bym powybijala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do miliardy kobiet na ziemi
jak zyja w takich warunkach to nie znaja normalnych a ile z nich umiera i osieraca dziecko matka jest na 1 miejscu!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tosiaaaa
Dziewczyno, czytając twoje wypociny (nic nie warte) mam wrażenie że ty dziecka wogóle nie powinnaś mieć . Nie daj bosze abyś miała mdłości podczas ciąży czy musiałabyś cierpieć podczas porodu bo chyba z buntu i złości szukałabyś winnego i zastrzeliła na końcu swojego partnera. Uważam że masz bardzo niepoukładaną psychikę , jesteś typem człowieka który ciągle przeżywa bunt w kwestii kobieciego przeznaczenia i pyta po omacku Why, why me !!!!????? Dlatego nie nadajesz się na matkę, na pewno nie dopóki sama nie dojrzejesz i nie dojdziesz do ładu ze sobą. Takie jak ty muszą się najpierw nauczyć żyć i brać tego konsekwencję. Jeżeli nie zaakceptujesz faktu że kobieta aby mieć dziecko musi mieć brzuch a i czasem przykre ciążowe dolegliwośći a potem musi przeżyć poród to pożegnaj się z myślą o macierzyństwie, chyba że zaadoptujesz. Jesteś zbuntowanym tchórzem. Tyle odemnie w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym najpierw nie zrobiła bety, potem nie zatrzymała by mi się miesiączka i nie urósl by mi brzuch to bym nawet nie poczuła że jestem w ciąży rozwiązanie przez cc, wstałam po 6 czy 7 godz. (ciągnęło tylko przy wstawaniu) - najpiękniejszy dzień w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak ale autorka każdą
wypowiedź typu "przeciez to nic takego" atakuje nożami więc nie jest to całkiem normalna osoba jak widać. Ona nie akceptuje roli kobiety , funkcji jaką ma spełnić jej ciało podczas ciąży i porodu więc o kim tu mowa bo napewno nie o przyszłej zdrowej psychicznie matce. Dobrze tu ktoś powiedział, najpierw niech idzie wyleczyć psychę i swoje podświadome lęki i problemy bo szkoda byłoby dziecka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim ty musisz
chcieć tego dziecka, bo jak się naprawdę chce to widmo tych wszystkich niedogodności, które nie muszą wystąpić, ale mogą i owszem bywa że dają one mocno w dupę ale nie jest to w stanie zniechęcić kobiety do posiadania dziecka w sytuacji gdy ona faktycznie go chce. Jeśli kogoś niedogodności odstraszają na tyle by dzieci nie mieć tzn. że tych dzieci w ogóle nie chce tak naprawdę. Nie wiem autorko czy skończyłaś jakieś studia ale jeśli tak to idąc na te studia miałaś chyba świadomość tego że pewnie będzie ciężko, że będzie stres, że będą się zdarzać jakieś nieprzespane noce i ogólnie kupe roboty, a jednak ludzie idą na te studia i niedogodności ich nie odstraszają bo chcą osiągnąć ten główny cel. I tak to jest w życiu. Coś trzeba stracić żeby zyskać coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż......
j.w. coś w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdhdhhdhdhhd
08.02.2013] 20:53 [zgłoś do usunięcia] tosiaaaa miliardy kobiet na ziemi - jestes jedna z tych nawiedzonych wariatek ktore lubuja sie w wymiocinach, bolu ( im gorszy tym lepszy) jak dla ciebie wszystko jedno czy cie boli czy nie to kim ty jestes ? czlowiekiem ? czy juz moze zmutowalas do jakiejs zwierzecen formy? TO JEST WYPOWIEDŹ AUTORKI WOBEC KOGOŚ INNEGO KTO NAWET NIE OBRAZIŁ W SWOJEJ WYPOWIEDZI WIĘC SZCZERZE POWĄTPIEWAM CZY ONA POWINNA WOGÓLE ZOSTAĆ MATKĄ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosiaaaa
a jak mam odpowiedziec do osoby ktora mnie obraza????? mam podziekowac za uwage czy jak ???? jezeli wy sprowadzacie role kobiety do tego ze ma bezwzglednie cierpiec bo taka wola Boga to jestescie zwierzetami nie ludzmi. to ja wam wspolczuje a wy co kurwa tylko umiecie klapac ozorem na lewo i prawo. Uwazam ze nic w zyciu nie wymaga az tyle poswiecenia co urodzenie i wychowanie dziecka wiec nie pierdolcie glupot!!! sama wylecz sobie psyche jak zle sie czujesz!! jasne to ze ktos sie czegos boi ( moj strach jest uzasadniony) to odrazu jest tchorzem ??? nie jest normalny???? i ma sie leczyc psychiatrycznie ale z ciebie kurwisko obys doznala kary za swopje slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cóż, coś co zostało raz
Lecz się dziewczyno , lecz , ale nie na kafe bo tu widać nikt ci nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosiaaaa
do kurwy co powiedziala ze jestem zbuntowanym tchorzem - wspolczuje twoim dzieciom i mezowi ze zyja z taka nietolerancyjna osoba ktora nie wie co to wspolczucie. swojej corce tez tak powiesz kurwo??? ze takie jest przeznaczenie kobiety i ma sie poswiecac????? nie tobie ocecniac czy nadaje sie na matke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosiaaaa
wypierdalaj sama masz pewnie gora 20 lat a udajesz wyrocznie, nastepna matka polka. nie zamierzam isc do psychiatry i nie mow mi co mam robic. taki temat mnie interesuje i bede go drazyc tutaj ze 2 lata jak bede chciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosiaaaa
co za malpy z tych polskich matek ja pierdole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosiaaaa
czekam na odpowiedz wrednej baby co nazwala mnie zbuntowanym tchorzem kurwa dawaj!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko zdecyduj się na
dobrego psychoterapeutę (poważnie) bo masz solidne podstawy do niego. Jak uporasz się ze sobą (swoim problemem bo masz go ewindentnie) to wtedy nieśmiało możesz pomyśleć o ciąży . Jak widzisz wiele kobiet nie użala się nad sobą ale żyje pełną piersią , ryzykując wiele , ty masz z tym jakiś problem i ok, nie każdy musi lubieć ryzykować, pocierpieć więc daj sobie spokój . Uważam że powinnaś dać pas bo póki co sama się biczujesz i uwierz że nie trzeba byc zwierzęciem by zagryść zęby i przetrwać ciążę i poród , trzeba byc dzielną osobą by tego dokonać więc nazywając kogoś zwierzęciem tylko dlatego że potrafi to czego ty nie potrafisz świadczy o tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosiaaaa
ja nazwalam zwierzeciem te baby tutaj co mnie obrazaly a nie wszystkie matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosiaaaa
wiele kobiet nie uzala sie nad soba dlugo a po jakims czasie to wychodzi i czesto zaczynaja chorowac albo wylewaja swoje zale np tu na forum ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosiaaaa
tak masz racje nie lubie ryzyka i cierpienia - wiec jestem chora psychicznie i powinnam sie leczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko ale czego oczekujesz
od nas? Nikt ci tu nie pomoże. Każdy idzie swoją drogą i albo zaryzykuje albo będzie się wiecznie bał . Ty nie chcesz ryzykować, nie chcesz cierpieć, masz do tego prawo , absolutnie więc zapewne nie zdecydujesz się na ciążę i poród z wiadomym powodów , czego jeszcze oczekujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko ale czego oczekujesz
Dodam że to jest trochę jak walka z wiatrakami , z jednej strony się boisz i nie chcesz a z drugiej myślisz o tym ...ale po co? Chcesz dziecka? Wiesz że najpierw trzeba zajść w ciążę i urodzić? Wiesz. Więc o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×