Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość terminWALENTYNKI

39 tc... mamusie niecierpliwie oczekujące na maleństwo

Polecane posty

Gość terminWALENTYNKI

hej ja jestem w 39 tyg termin mam dokładnie na walentyki i juz sie doczekac nie moge niestety brzych mam jeszcze dośc wysoko i boje sie ze bede musiała czekać dłuzej a juz tak bardzo bym chciała wziąc na ręce swoja kruszynke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikka;;;
to życzę szybkiego i bezbolesnego rozwiązania, ja dzieci niestety mieć nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana to juz masz naprawdę blisko... ja dopiero 37 tydzien a tez juz nie mogę się doczekac... chociaz z jednej strony nie chcę rodzić w lutym (tak samo mi ten miesiąc nie pasuje jak listopad...) to juz bym chciała mieć marzec... i młodą w ramionach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terminWALENTYNKI
przykro mi... a to jest pewne czy to tylko przypuszczenia lekarzy? znam dziewczyne której tez mówili ze nie bedzie miec dzieci a w ciaze zaszła bardzo szybko tyle ze niestety poroniła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikka;;;
nie boicie się porodu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikka;;;
terminWalentynki-> ja nie będę mieć dzieci nie ze względu na bezpłodność czy coś tylko ze względu na fakt, że boję się mężczyzn i mam obrzydzenie do seksu - nie jestem w stanie go uprawiać a bez tego to raczej nie będę z nikim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjklkjlkjkl
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikka;;;
dlatego podziwiam was kobietki, że jesteście w ciąży, że urodzicie, że macie rodziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poród est jak rozwolnienie Miałam przed ostatnią miesiączką takie rozwolnienie że wszystkie wspomnienia z porodu mi wróciły! Złał mnie zimny pot,miałam ochotę wzywać pomocy tylko wołać nie mogłam z bólu aż w końcu się wy....m i zapomniałam o całym zdarzeniu,wziełam przysznic i ładnie się ubrałam-dokładnie tak samo jak po porodzie te same doświadczenia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 39+5 juz niedlugo
to i ja sie dolacze tez oczekujaca, tyle , ze u mnie blizej niz dalej, brzuch sie stawia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogow
Ją jestem w 32 i mogłabym już rodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliznieta kolejny raz
ja 35 wiec jeszcze troche, ale chlopaki kapia jak niewiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terminWALENTYNKI
weronikka;;; też miałam wstret dopóki nie spróbowałam później wszystko sie zmieniło:) mi sie niestety nie stawia i jak na razie nie mam najmniejszych objawów ze to mogłoby byc juz wkrótce... zreszta musze was o to spytac bo moze wiecie ja nie wiem bo to moja pierwsza ciąża... otóż chodzi mi o to czy bardziej wiarygodny jest termin z pierwszego dnia ostatniej miesiączki czy ten podany na usg? na poczatku mi sie te terminy praktycznie idealnie zgadzały teraz juz nie i nie wiem na który moge liczyc bardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przy pierwszym dziecku nie wiedziałam że tak jest ale ktoś mi powiedział że jak chce się już urodzic to trzeba gadać do brzucha ,,cześć to ja twoja mama dziś sie spakujemy i pojedziemy do szpitala i dziś się urodzisz dobrze?" to przykłądowy monolog do dziecka-ale ja zanazłam sie w takiej sytuacji że musiałam urodzić tydzień prze terminem i byłam zmuszona negocjowac termin porodu z własnym brzuchem i dziecko urodziło sie dokładnie w dniu który ustaliłam-tydzień przed terminem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terminWALENTYNKI
musze wypróbowac choc troche w to wątpię bo moja mała mimo ze jeszcze w brzuchu to mala wstreciucha i lubi robic na złość... już mąż nawet mówił do niej kiedy zamierza opuścić brzuch dzisiaj jutro czy pojótrze:) ale narazie widocznie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcowa mama
ja tak jak meaa mam termin na 5.03 :) chciałbym już marzec! powodzenia wszystkim zaciążonym bliskim rozwiązania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terminWALENTYNKI
ja też wszystkim wyczekującym i sobie zycze wytrwania do tej pieknej aczykolwiek trudnej chwili:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×