Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klepatra

Pierwszy raz w życiu powiedziałam to co myślę i żałuję :(

Polecane posty

Gość klepatra

Oberwało się niestety najbliższym... Byliśmy z dzieckiem na obiedzie u moich dziadków. Moja babcia, jest kochana kobieta ale jak zwykle wtykała co tylko popadnie do jedzenia, a to zupkę, a to mięsko, a to ciasto, w końcu czekoladę. Pokroiłam dziecku drobno to babcia że za małe kawałki i chciała większymi karmić. W końcu dziecko dorwało torebkę z ciastkami i u babci na kolanach odgryzło kawał torebki foliowej z wielkim kawałkiem ciastka. Oczywiście zabrałam, bo by się udusiło tym, na co dziecko w płacz. Babcia- że powinniśmy dać dojeść ciasteczko (to był twardy piernik, dziecko jeszcze by sobie chyba z takim nie poradziło), na co ja nie wytrzymałam i powiedziałam dosadnie że paranoja jakas, że babcia wepchnie wszystko w dziecko a później to nam będzie wymiotowac w domu. No i chyba babcia sie obraziła a mi smutno teraz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babcie takie niestety kochane sa :D idz do niej przepros i wytlumacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hey_you123
aha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chodz po
prostu do babci,po co tam łazisz na obiadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr
Ja tam zawsze mowie to, co mysleni nigdy jeszcze nie zalowalam. Wazniejsze od tego co sie mowi jest to w jaki sposob sie to mowi. Jesli nakrzyczalas na babcie, to przepros i wytlumacz czemu sie unioslas, na pewno bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Rozumiem frustrację, bo ja też mam babcię z typu tych, co wszystko wcisną i będą karmić aż bebechy dziecku nie popękają ale 2. Chyba też trochę przesadziłaś, kawałek folii mogłaś oczywiście dziecku wyrwać z buzi, ale żeby wkurzać się o piernika i zabierać go dziecku? No i co z tego, że by sobie nie poradziło? To by go minutę pociućkał i odłożył na talerzyk, pozwól dziecku próbować, kosztować, na tym polega m.in. zdobywanie świata takich maluchów. Niepotrzebnie się uniosłaś moim zdaniem, chociaż tak jak napisałam na początku - jestem w stanie to zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heja hejo ho
Nakrzyczałam niestety, tzn mówiław uniesieniu, może nie zbyt grzecznie. Akurat staliśmy ubrani w przedpokoju, zgrzani, chcieliśmy ubrać dziecko a ono zwiało do babci na kolana i wcinało folię z ciastkami no jak to ujrzałam to po pierwsze szok totalny, ze zaraz bedzie akcja z zakrztuszeniem. I tak wybuchłam na koniec. Bo dla babci to nie ważne co ważne zeby dziecko jadło dużo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
następna nawiedzona mamuśka,to lepiej siedź na dupie w domu i rób sama zdrowo-ekologiczne obiadki...broń boże ciastek,bo dziecko umrze..masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G.o.ś.ć
Tak to jest, gdy ktoś chce dobrze, a drugi nie dostrzega dobra i doszukuje się zła. Widzę tu problem osobowościowy, bo moim zdaniem jest bardzo wile dróg dotarcia do drugiej osoby, porozumienia się, wyjaśnienia, unikania sporów, ty wybrałaś coś wręcz przeciwnego, czy wobec babci poczułaś się aż tak silna i odważna, czy ulżyło ci? Nie chcę cię dołować, zwłaszcza, że rozumiesz swój błąd i żałujesz, dlatego sądzę, że nie głupia z ciebie dziewczyna i sama dojdziesz w życiu konkretnych wniosków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heja hejo ho
Z reguły jestem grzeczna, uśmiecham się. Mówię :" dobrze damy tego troszeczkę" albo "nie, tego jeszcze lepiej nie dawać". Ale babcia wie lepiej. Jak kiedyś powiedziałam ze na coś jest za wcześnie i wyszłam na chwilę z pokoju to po powrocie odkryłam ze babcia karmi tym dziecko po kryjomu. Acha i moje dziecko niestety nie z tych co pociućka i wypluje... raczej będzie próbowało połknąć i w gardle mu stanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heja hejo ho
Nie jestem typem ekologicznej mamuśki co to bron boze słodyczy nie da. Ale dziś jadłospis wyglądał tak: - śniadanie - ciasto u jednej babci - dwa łyki zupy u drugiej babci i kawał ciasta + czekolada + piernik z folią (była jeszcze propozycja banana i biszkopta )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhvjyilfuc
babcie zawsze wiedzą lepiej :D a ty nie zgrywaj akiej wkurwiającej typowej mamusi swojego dzidziusia, tylko zachowaj klasę i nie drzyj ryja na babcię. zobaczysz, jeszcze kiedyś ci jej zabraknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heja hejo ho
Ale ja wiem ze mi jej zabraknie kiedys i ją bardzo kocham, tylko po prostu dziś mnie poniosło... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhvjyilfuc
mnie przy mojej też czasami ponosi, jak zacznie coś po swojemu męczyć jakiś temat niewygodny dla mnie, ale się zawsze wstrzymuję, biorę głęboki oddech i spokojnie tłumaczę. jakbym się na nią wydarła kiedyś, to do końca życia bym sobie ni wybaczyła - swojego oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhvjyilfuc
a babci tojej jest pewnie przykro, bo ona nie odbiera sprawy tak, jak ty, ona wg siebie postąpiła dobrze i nie wie, o co się obruszyłas. zresztą w jejczasach inaczej się dzieci chowało. a ty, mimo że nie uważąsz się za "ekologiczną mamusię" to i tak nią najwidoczniej jesteś, skoro takie akcje uskuteczniasz :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to po co...
cały dzien łazisz z dzieckiem po gościach??? a potem pretensje, wiadomo że jak przychodzisz do ludzi to kazdy chce czymś poczęstować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heja hejo ho
Widze ze tu kazdy nie w sosie :( Po co cały dzień z dzieckiem łażę? Co tydzień jeździmy do dziadków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jadłby same owoce i warzyw
A ile ma to twoje maleńkie dziecko co nie umie piernika zjeść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochane babcie umrzyjcie już
Babcie powinny leżeć w piachu, i tyle na ten temat. Nie ma bardziej wkurwiającej sytuacji niż taka stara krowa wpychająca w dziecko wszystko co możliwe mimo że rodzice proszą żeby tego nie robiła. I nie wyskakujcie z tekstami, że babci kiedyś zabraknie i będzie płacz, jak mojego dziecka babka w końcu kopnie w kalendarz to upiję się z radości i mój mąż też :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jadłby same owoce i warzyw
Znów nie wyświetla postów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochane babcie umrzyjcie już
Czy ktoś też potrafi przyznać się, że ucieszyłby się, gdyby taka "kochana babunia" poleciała sobie w kosmos i nigdy nie wracała? Ja się pocieszam, że doczekam tego pięknego dnia kiedy wreszcie się od niej uwolnimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heja hejo ho
mój jadłby same warzywa- nie interesuj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajjaja
Zgadzam się. babcie do piachu. i tesciowe co wtracają się do swoich wnukow i ich rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A do babci to bedziesz sie mil
A ZA PÓŁ roku czy ROK bedzie na kolach na babci chodzic czy za darmo bedzie malą sie opiekwac bo ją na nianke nie stac a chce do pracy wrocic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochane babcie umrzyjcie już
A do babci to bedziesz sie mil----------wiesz, gdyby babcia mojej małej chociaż była w stanie się nią zająć raz na jakiś czas, byłabym w siódmym niebie :D Ale niestety nie może (przynjamniej tak mówi, a ja nie ponawiam próśb), zajmuję się swoim dzieckiem sama, ale kochana babunia (moja teściowa) ma milion złotych rad na wszystko i wtrąca się we wszystko, sama wymaga żeby się nią zajmować i utrzymywać (mieszka z nami bo mąż jest litościwy), robi awantury, drze mordę, wpieprza się we wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazwsx123
Twoja babcia zachowała się źle, więc jej o tym powiedziałaś. Oczywiście lepiej, żebyś zwrociła jej uwagę spokojnie, ale trudno stało się. Ciekawe czy ona takie wyrzuty sobie robiła jak po kryjomu dziecko twoje karmiła tym, czego ty nie chcesz. Na pewno nie. Myślę, że zadręczanie się teraz nic Ci nie pomoże. Będziesz u niej następnym razem to jej powiesz, że sie uniosłaś, bo robiła wbrew Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jadłby same owoce i warzyw
Czyli taka chamowata z natury jesteś :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heja hejo ho
qazwsx123- dziękuję za pocieszającą odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heja hejo ho
mój jadłby - a ty z natury taka ciekawska? To nie ładnie tak się interesować innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?!?!?!?!
?!?!?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×