Czy potrzebna jest INTERCYZA kiedy za miesiąc

brat ma się rozwieść bez orzekania o winie. Małżeństwo trwało rok.Dzieci nie ma. Brak wspólnego majątku dorobkowego / tylko telewizor/. Bratowa domaga się - nie wiemy w jakim celu ??????????

Może ktoś doradzi po co bratowa chce tej Intercyzy ?

Proszę :-D ....

myslałam, ze int. spisuje sie przed ślubem?a nie przed rozwodem

Też tak myślę, że przed ale teraz niestety domyślam sie jakiegoś podstępu z Jej strony tylko nic mi do głowy nie przychodzi... aby ostrzec brata.

Skoro nie ma wspólnego majątku i nie będzie to intercyza wydaje się stratą forsy. Może w ciągu tego miesiąca bratowa ma zamiar zarobić jakąś grubą forsę/kupić dom i nie dzielić się z bratem.

Przebąkuje coś o wyjeździe do Anglii ...

Brat jest juz tak skołowany, że chce to podpisywać, tylko że ja proszę go o zastanowienie, bo mnie sie to wręcz dziwne wydaje....

Intercyzę można spisać w każdej chwili trwania małżeństwa . Przed i w trakcie . W tym przypadku widzę tylko jedną możliwość . Bratowa chce coś zakupić w ciągu tego miesiąca i nie chce aby to należało do wspólnego majątku , bo nie ma jeszcze rozwodu.

w takim razie to faktyczni ejedyne roziwazane,alb ma jakas lewa kase chce ja ulokowac w cos lub tez nawei i pozyczona ale chce cos kupic?

intercyza obowiązuję od dnia jej podpisania . Z regóły nie działa wstecz , ale w skrajnym przypadku sąd może wydać takie zezwolenie , że zadziała wstecz . Są to pojedyncze przypadki . Intercyza spisujesz u notariusza . Dalej twierdzę , że chce coś zakupić , choć jest jeszcze jedna możliwość - obawia się , że mąż obciąży ją jakimś kredytem w ciągu tego miesiąca . Ewentualnie ona będzie brała taki kredyt i rozdzielność majątkowa uchroni ją przed wymaganą zgodą małżonka .

A czy każdy z małżonków może podjąć kredy np. na samochód bez zgody drugiego ????

a może trafiła 6 w totka i nie chce się dzielić? ;)

może........ hehehhehe

Witam, zwykle intercyzę sporzadza się przed ślubem.To nielogiczne i bardzo dziwne że Twoja bratowa domaga się intercyzy przed rozwodem? Zwłaszcza że nie posiadają wspólnego majątku:D Brat nie powinien nawet rozmawiać na ten temat, przecież to śmieszne:D Bratowa nie zna znaczenia słów i gada brednie!

Przecież to proste. Waliła Twojego Brata po rogach, boi się rozwodu z jej winy i ewentualnych alimentów na jego rzecz. :)

z tą szóstką to dobre bhahaaaaa