pismo do dziekana - darowac sobie ?

zeby ukonczyc u nas studia trzeba miec minimum 120 punktow ECTS. niestety z winy sytemu interentowego naszej uczelni doszlo do sytuacji ze musialam wybrac 126 punktow. zlozylam taka deklaracje, zrealizowalm te 120 punktow i niestety mam jeszcze zlaiczyc te 6. nie chce ich realizowac, bo mieszkam 100 km od uczelni i musialabym dojezdzac praktycznie co weekend na 1-2 godz zajec ;/ co jest chore ... pisalam do prodziekana i sie nie zgodzil anulowac tych przedmiotow. myslicie ze warto napisac do DZIEKANA? no w sumie w regulaminie pisze ze trzeba zrealizowac 120 punktow, a te 6 to tak jakby dodatkowe.

Oczywiście, że warto - nic na tym nie stracisz. A jednak dziekan - jest trochę ''wyżej'' niż prodziekan. Zawsze jest jeszcze Rektor :) Poza tym masz uzyskane minimum 120 pkt ECTS, więc nie powinnaś zaliczać tych 6 pkt (tym bardziej przez błąd).

nie doplaca czy coś? pisz, nic nie stracisz

dzieki, dziewczyny tak tez zrobie. tylko myslalam, ze skoro prodziekan nie wyrazil zgody to nie powinno sie dalej drazyc :( z reszta nie dostalam uzasadnienia ;/ tylko na podaniu widnieje napis i podpis prodziekana NIE WYRAZAM ZGODY.