Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oszołomiona !!!!!

Wrócilam wczoraj w nocy z Warszawy, jestem pod wrażeniem miasta

Polecane posty

Gość oszołomiona !!!!!

Byłam pierwszy raz w zyciu w duzym miescie :D Ja mieszkam w Ostródzie, to taka wiocha na polnocy. Spędziłam w Wwie 5 dni, jestem pod wrazeniem, niedlugo tam zamieszkam, na wiosne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladopolola
nie znosze Warszawy ;/ okropne miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaekntnt
tez nie lubie ale ludzi ze stolicy, a najbardziej nieznosze śląska :O chamstwo, niesympatyczni ludzie, brudno, brzydko, fe jak tam mozna mieszkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdfvvd
a ja kocham ostródę... piękna jest i ma swój klimat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qfdv
warszawa. najlepsze jest to ze słowo stolica pochodzi od słowa stolec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektórym
odwala jak zobaczą dużo betonu i świateł. mantalność buraka, ot co. dlatego ludziom odbija jak zobaczą nowy jork, mądrzejsi traktują to jak inne miejsce, głusi dostają pier#olca i myśla, że diabła za rogi złapali. a wawa to prawda, poza nielicznym fajnymi i miejscami powiedziałbym, że jast taka sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudy włos pod nosem
Jeszcze Ci się znudzi, poczekaj, poczekaj, zacznij tutaj żyć i funkcjonować. Ja natomiast myślę intensywnie nad przeniesieniem się do Krakowa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektórym
o ja, w Ostródzie byłem kilka razy przejazdem, spokojne zielone miasto. Sandomierz jest niezły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepsze jest to ze
stolec to dawne okreslenie tronu nieuku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektórym
N.Y robi wrażenie, ale powalają te miliony osób na każdym metrze kwadratowym. Koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tam w tej wawie według ciebie takie zajebiste jest? ­ bo ja wyprowadziłam się z tego miejsca z dziką radością. wawa jest brudna, koszmarnie zarządzana, źle oznakowana i pełna idiotów. ­ w porównaniu z tym burdelem poznań czy wrocław to normalnie miasta-utopie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga887
a ja lubie ludzi z warszawy . są tacy jakby pewniejsi siebie i to mi sie w nich podoba. A Warszawe też lubie choc tak obiektywnie jest dużo ładnieszych stolic w Europie np Praga a Warszawa to nie ma porownania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektórym
jak ktoś lubi dużo narodu i ogromne budynki , to jeszcze niech wyskoczy do Delhi, Pekinu, lub Tokyo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektorzy lubia ducha wielkiego miasta, ruch itd. Na wsi mozna zwariowac od tej ciszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektórym
w Poznaniui jakiś motocykliska przygrzał mi w koło z boku. Teraz jak tamtędy przyjdzie mi jechać, to wezmę bejsbola do bagażnika :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez taka byłam heh
Tez tak myslalam 5lat temu gdy zaczynałam studia...metro,tramwaje, setki autobusow, klubów, barow, ten 'beton i światła' ,ciagly ruch, sklepy... Teraz nie robi to na mnie wrazenia, miasto jak miasto, w telewizji wyglada duzo lepiej, na zywo takie sobie. Środmiescie, Mokotów i Praga są ok a reszta to blokowiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektórym
mieszkam na wsi, jest super, mam kawał ogrodu, drzewa, troche wody, żyję!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawa jest okropna
wszędzie brud, syf, menele, ćpuny... :o Dobrze, że już tam nie mieszkam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga887
no ja lubie , wieś na dłuższą mete mnie nudzi choc lubie przyrodę ,ale jakbym miała tam mieszkać na stałe to niezbyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilkaa84/.
ja tez jestem z zadupiska gdzie wikeszych miast brak, tez bylam w Wawie 1 raz w 2001 roku, ale malo zwiedzalam teraz bylam sama w marcu sluzbowo i nie bylo bata,zeby tam nie wrocic wrocilam tam z mezem i synkiem na wakacje na 4 dni, bylo mega, naprawde nie wiem jak sie tam mieszka na codzien, ale warto powaznie tam pojechac mam znajomych co bywaja zagranica, mazury, gory itp a jak sie pytam kto byl w Wawie to nikt !!! wyjechalismy na 30 pietro palacu kultury, bylismy pod palacem prezydenckim, starowka, stadion narodowy, lazienki, ltonisko :) bylo super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilkaa84/.
zoo i wiele innych atrakcji, milo potem bylo worcic do siebie ale synek do dzis pamieta i rozpoznaje wszystkie miejsca to w gazetach, ksiazkach i tv :) mowi ,ze tam byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkakahp
Warszawa jest dobra na krótki pobyt własnie, kilka dni. Na stałe ciezko sie tam mieszka, męczy to miasto, nie wiem dlaczego, chyba przez ten chaos na drogach, miliony reklam i billboardów na kamienicach, na chodnikach reklamy dziwek, nie wiadomo gdzie isc bo oznakowania faktycznie tragedia, drogowe + turystyczne. Mieszkałam rok w Londynie i tam czułam sie jak u siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Na wsi mozna zwariowac od tej ciszy." ­ ja wolę ciszę i święty spokój. wkurwia mnie ciągły hałas. ­ jak będę miała możliwość zarabiania poza miastem, to moja noga, poza zakupami, kinem, teatrem, spotkaniami towarzyskimi etc. nawet tam nie postanie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@zaba: wg mnie lepsza opcja sa przedmiescia z mozliwoscia dostania sie do srodmiescia w max 20 minut. Kiedys bywalem dosyc czesto na dosyc zapadlej wsi i lapalem cos na ksztalt dola, co mi sie rzadko zdarza. A moze to nie od tego, cholera juz wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak czytam ksiazke to np. przeszkadza mi latajaca mucha, a gwar z ulicy juz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na Piątkowie mieszkałam obok pętli tramwajowej. komunikacja faktycznie zajebista, ale spania ze stoperami w uszach do dziś nie mogę się odzwyczaić :O ­ skoro twój nastrój jest zależny od miejsca w którym jesteś to jest mocno dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×