Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość .Samokrytyczna22.

Wstyd mi za moje zachowanie. Czy on mi wybaczy.

Polecane posty

Gość .Samokrytyczna22.

Czwarty miesiąc jestem z moim chłopakiem Wojtkiem ,a raczej byłam ,dotychczas... Ja nigdy nie byłam specjalnie romantyczna i uczuciowa ,a on wręcz przeciwnie - w sensie uczuciowym. Często okazywał mi to co do mnie czuje ,ale nie przeszkadzało mi to. Nie każdy facet musi być przecież maczo - tak myślałam. Ostatnio byliśmy na kolacji ,potem na spacerze nad wodą ,usiedliśmy na ławeczce ,było fajnie i nagle on zaczął mi szeptać wiersz ,który dla mnie napisał. Nie wiem co mi się stało ,ale kiedy skończył to się lekko roześmiałam i wypsnęło mi się ,że cofnął mnie do podstawówki. On się zmieszał ,nie dał mi powiedzieć słowa i odszedł. Pisałam do niego SMS ,dzwoniłam ,ale nie odpowiada. Rozmawiałam z naszą wspólną przyjaciółką i ona powiedziała mi ,że jest strasznie smutny ,myśli ,że jest nienormalny i przez to ,że jest sobą nigdy nie będzie szczęśliwy. Nie wiem ,czy to moja wina ,czy on po prostu do mnie nie pasuje ,ale kocham go mimo wszystko. Nie wiem jak się teraz zachować ,co robić? Nie wiem ,czy się jeszcze zejdziemy? Co mam zrobić w tej sytuacji? chciałabym ,żeby mi wybaczył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JWP MAFIA
Jesteś śmieszna ruska babo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pejot7....,
A ruchał cie już ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara-WWA
To twój problem.Nie potrafiłaś się zachować sama,a masz pretensje,że on cię teraz olewa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Samokrytyczna22.
A miesiąc temu gdy się calowalismy ja nagle z przerażeniem poczułam ze głośno wydalam gazy trawienne. Romantyczny nastrój prysł jak bańka mydlana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Samokrytyczna22.
pejot7 ,ja pytam poważnie. Daruj sobie pytanie o głupoty. Przenieś się na forum erotyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Samokrytyczna22.
Nie rozumiem osób ,które się podszywają? Jesteście dziećmi ,czy osobami z zaburzeniami psychicznymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Samokrytyczna22.
Żal mi niektórych ludzi tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli on lubi takie
romantyczne klimaty, to może napisz do niego szczery, osobisty list, w którym mu wszystko wyjaśnisz...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Samokrytyczna22.
On nie lubi listów. Nie chodzi o to ,że ma duszę romantyka ,ale jest taki...bardziej słodko-ostry niż ostry. Jest tylko taki dla mnie. Źle się czuję po tym jak z nim postąpiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli on lubi takie
no to nie wiem, zostaje chyba tylko rozmowa... Skoro Ci na nim zależy, to myślę, że powinnaś się z nim spotkać. nie wiem tylko czy teraz, bo może on np. potrzebuje ochłonąć trochę (jeśli cały problem jest bardzo świeży). ale z drugiej strony jeśli on czuje się podłamany i myśli że coś z nim jest nie tak (czy że nawet się skompromitował), to pomyslałbym że warto by dać jakiś sygnał że martwisz sie o niego, interesujesz sie nim - może właśnie proponując spotkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Samokrytyczna22.
Tylko nie wiem ,czy mi wybaczy? Zachowałam się jak świnia po prostu. To ,że ja jestem inna od niego ,nie oznacza przecież ,że on jest zły. Pewnie poczuł się jak małowartościowy dla dziewczyny chłopak ,chociaż wiele dziewczyn pewnie by takiego chciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gametta
SMSem takich spraw się nie załatwia. Skoro jego stać na romantyczne gesty (ktore ty masz gdzieś) to może spróbuj załatwić to jak ktoś zakochany, komu zalezy na tym związku. Bujnij tylek do niego do domu, moze jakiś wiersz, słowa szczerego żalu, łzy, możesz też klęknąć ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli on lubi takie
no ale bez rozmowy się nie dowiesz :D niestety, teraz to Ty musisz zaryzykować (musisz powodowana miłością do niego oczywiście :classic_cool:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Samokrytyczna22.
Kocham go ,ale jestem bardziej umysłowa ,tzn. myślę zawsze głową ,a nie sercem. Nie jestem tak emocjonalna. A tak po prawdzie to jak wy byście zareagowały na taki wiersz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Samokrytyczna22.
A co do wierszy to raz ,że nie piszę ,a dwa ,że on wiedziałby ,że to na pokaz ,a poza tym on wie ,że to chłopak ma zabiegać o kobietę ,a nie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gametta
tia.... no to faktycznie skoro on ma zabiegac to zamknij ten rozdzial...stara a durna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Samokrytyczna22.
Nie chodzi mi o to, że nie mam zabiegać ,ale on nie oczekuje ode mnie czegoś takiego. Poza tym to nie jest problem. Jak ja mam go przeprosić ,że wyśmiałam jego uczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahc
Nie masz taktu. Trzeba było myśleć, nad słowami, a nie teraz rozpaczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkdjjdjdmdksk
przy najblizszej okazji obciagni mu za ten wiersz lub zesraj sie na klate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Samokrytyczna22.
dzieki za rade. Tak zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczonazachowaniem
Ja bym nie wytrzymała z takim ciapkiem, nie dziwię się, że parsknęłaś śmiechem. Mnie takie duperele wprost irytują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×