Prawdziwy mezczyzna nie zastanawia sie kto byl przed nim, ...

up

pyk

No to mnie nie nazwiesz prawdziwym mężczyzną :P ale czy to ważne? Ważne kim Ja się czuje, jak siebie odbieram, jakie mam zasady. A to jak mnie odbierają inni to już ich sprawa. Wszystkich nie uszczęśliwię, na wszystkich mi nie zależy wiec czym mam się przejmować. A Tobie życzę abyś znalazła tego "prawdziwego" i przestała wylewać swoje żale na forum.

prawdziwych mezczyzn jest TYLKO 1% !!!!!! i nie dla kazdej wystarczy :(:(:(:(:(

wiec zdecydowana wiekszosc kobiet musi zadowolic sie byle czym, zuzytym i schamialym goownem i narzekac albo zyc samotnie :(:(

"wiekszosc kobiet musi zadowolic sie byle czym, zuzytym i schamialym goownem i narzekac albo zyc samotnie " niestety to prawda że większość z was "zadowala" się pierwszym lepszym a potem płacz i żal. jednak słysząc od mężatki że nie kocha swojego męża, od atrakcyjnej kobiety że nie kocha partnera robi mi się was żal. A słyszałem to często.

większośc twierdzących że przeszłość się nie liczy to kurvy i kurviarze wstydzący się swojej przeszłości i tyle :D

"szaba daba da amooore większośc twierdzących że przeszłość się nie liczy to kurvy i kurviarze wstydzący się swojej przeszłości i tyle hufd Tak samo gadanie, że to w młodości i musiała/musiał się wyszumieć, wybawić. To również gadają same puszczalskie i kurwiarze. Później z tego wychodzą jakieś bzdurne teorie, że prawiczek jak zasmakuje seksu to zaraz zdradzi. Głupota kompletna.