Facebook jest żałosny, a kobiety, które mają konto jeszcze bardziej...

Wciąż te same wymówki. Mam znajomego na drugim końcu świata(ch*j że nie widział mnie na oczy), materiały na zajęcia tam są, można komunikować się z ludźmi z daleka, dowiadywać się o imprezach i o tym co będzie na lekcjach. Wygodne i wyuczone teksty. Doskonała przykrywka dla niedowartościowanych i zakompleksionych ludzi. Szkoda tylko i tutaj wytłuszczę bo pewnie wszyscy facebookowicze będą udawać, że nie zauważyli fragmentu: JAK ZNAJOMEMU Z DRUGIEGO KOŃCA ŚWIATA ZALEŻY TO SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ I BEZ FACEBOOKA, A JAK NIE TO MA CIĘ W D, JAK POTRZEBUJESZ INFORMACJI CZY MATERIAŁÓW TO ZAWSZE MOŻNA ZAPYTAĆ INNĄ OSOBĘ. Tylko po co, to są świetne wymówki. Tak na serio to każdy chce zaistnieć przebić innego przelicznikiem znajomych, a idioci się w to wkręcają, bo to jest na topie i mają to bo są bezmyślną masą i skoro 99% populacji ma konta to ONI TEŻ ZAKŁADAJĄ. Wierzcie w co chcecie, ale większość ludzi ma tam konta tylko dlatego, że inni mają. Można pochwalić się swoimi fotami z imprez i liczbą znajomych, jakby to kogoś W OGÓLE OBCHODZIŁO co żresz na obiad i co masz w lodówce. Nie oszukujmy się. KAŻDY KTO MA FEJSA POTRZEBUJE AKCEPTACJI, A WYPIERANIE SIĘ TEGO TO ŻAŁOSNA UCIECZKA PRZED PRAWDĄ O WŁASNEJ OSOBIE. Teraz czekam na wysyp kolejnych autousprawiedliwień i wymówek 3...2...1 start.

nie nie będę mieć

Ale jesteś żałosny... Tak, mam konto żeby gadać z ludźmi (nie mam kasy żeby tyle smsów pisać czy dzwonić a spotkać się nie zawsze jest czas), tak są tam materiały na studia i korzystam z nich. Oczywiście, że mogłabym spytać inną osobę tylko po co? Wszystko jest w jednym miejscu, łatwo i wygodnie do pobrania a ja się nie muszę uganiać za ludźmi żeby mi ktoś zeskanował notatki czy powiedział kiedy jest poprawa egzaminu. To jakaś zbrodnia? Facebook jest przede wszystkim wygodny. Zdjęcie mam jedno, znajomych 50 i jakoś nie czuję, że założyłam tak konto z potrzeby akceptacji

chcesz chusteczkę? bo zakładam, ze zdrowo się oplułeś/aś.

opop o jedno zdjęcie za dużo, znajomych o przeszło 40 za dużo, bo mniej więcej tyle ma Cię gdzieś, może garstka osób w tym Twoi rodzice się z Tobą przejmują. Pobieranie materiałów jest wygodne, a Twoje wymówki jeszcze wygodniejsze. Zastanawiam się czy pobranie materiałów z poczty czy gg zajmie więcej czasu, a odnośnie smsów to są pakiety, zresztą na coś trzeba wydać tę forsę z telefonu, a jakbyś kontaktowała się tylko z osobami, którym na Tobie zależy ( czyli z Twoimi rodzicami, rodzeństwem, chłopakiem i ewentualnie przyjacielem) to myślę, że spokojnie by Ci starczyło. Zresztą nawet gdyby nie to co jest cenniejsze? Kasa z telefonu czy własna godność i honor?

nie mam tam żadnych zdjęć, żadnych informacji o sobie, nazwisko przekręcone tak, żeby dawni znajomi nie mogli mnie odnaleźć, 7 znajomych, niczego nie lajkuję, mam konto tylko po to aby dowiadywać się różnych wiadomości ze studiów, bo nieukrywajmy, ale nie jestem lubiana i gdzybym miała pytać o to osobiście ludzi ze studiów, to pewnie by mi nie odpowiedzieli.

hahahhahahhaa Autorze am potrzebujesz akceptacji ;-) Po co Ci to forum? Po co wypisujesz do ludzi skoro lepiej porozmawiać z rodziną lub przyjaciółmi. INTERNET TO STRATA CZASU!!! Zapomniałeś ;-) ?

o koorwa :D zgadzam się w całej szerokości, długości i głębokości z autorę

Takie coś jeszcze ujdzie, ale nie oszukujmy się, większość, która tak tu będzie pisać tak na serio siedzi w tym bagnie po uszy, ale się nie przyzna nawet przed samym sobą.

chociaż nie zgadzam się z tym, że to tylko kobiety tak robią. cała fejsbukowa społeczność niezależnie od płci.

Mam fejsa i będę miała

Ja nawet w gry facebook'owe gram :D I jak robię imprezę to ogłaszam ją jako "event". To takie straszne, ktoś przez takich jak ja pluje na monitor i rozpierdala klawiaturę wylewając swoją nienawiść do głupiej stronki :(

pewnie masz

"Ale jesteś żałosny... Tak, mam konto żeby gadać z ludźmi (nie mam kasy żeby tyle smsów pisać czy dzwonić a spotkać się nie zawsze jest czas)" A GG nie posiadasz? :D

na gg pisza tylko przegrancy

Autorze, zapoznaj się z definicją słowa "znajomy".

Ja mam facebooka żeby wrzucać zdjęcia, bo lubię i żeby obserwować strony ulunionych artystów oraz rzeczy zwiazanych z moimi pasjami. I nie rozumiem co złego w posiadaniu facebooka :o

coś w tym jest, bo fajni ludzie na ogół nie maja konta na fb, a już nie rozumiem tych zawodów z ilością znajomych, im więcej tym lepiej, widziałam takich co mają700 albo i 2000. Ja wżyciu tylu ludzi nie poznałam i wątpię żebym była w stanie z każdym zamienić jedno zdanie w zyciu.

A czy to cos zlego, ze ludzie potrzebuja akceptacji?Jesli nie dostales tego w domu, to czemu nie poszukac u innych, jakos trzeba sobie radzic. Poza tym po jaka cholere komentujesz to co inni robia? To Ci daje satysfakcje? Ok., masz prawo do swojego zdania, ale to nie zmienia faktu, ze nie tylko fajsbukowicze potrzebuja dowartosciowania :D

Tenktóryprzejrzałsystem-----racja chlopie

Ani ja ani mąż nie mamy fb a mąż pracuje dla fb :D

Witam Przyznam od razu bez bicia że też posiadam a raczej posiadałem konto na FB Lecz kiedy ujrzałem ten poziom głupoty ludzkiej na tej pseudo społecznościowej stronie usunąłem konto. Fakt są ludzie którzy posiadają konto i są normalni, to znaczy nie wrzucają jakiś tam badziewów byle tylko dostać "lajka" mają kilku znajomych z którymi się spotykają w realu. Ale niestety większość użytkowników FB to idioci.

Powiem ci że też mam tam konto i śmieszą mnie te walki o lajki czy znajomych mam w znajomych tylko osoby które dobrze znam i nie ma syfu najuprzejmiej :). A ogólnie to nie zakładałem konta na fb dla znajomych tylko żeby być na bieżąco z i widzieć nowości które dodają strony które lobię

troche w tym racji, mialam fejsa, skasowalam.. masz racje, jezeli ktos bedzie sie chcial ze mna skontaktowac to sie skontaktuje! co do znajomych mialam spora sumke, moglabym miec jeszcze wieksza, ludzi znam mase, kazdego znam osobiscie, z kazdym rozmawialam na ulicy itp - ponad 700 osob na fejsie - wiekszosc ludzi ze szkol do ktorych chodzilam Coz, czasem mi fejsa brakuje, nie powiem ze nie, ale tez to gowno zajmowalo mi zbyt wiele czasu, pozatym czytanie p*****l, zaproszenia do gier i jakis tam ewentow, czy lajkowanie nigdy mnie nie bawilo, czytanie statusow tez nie Skonczylam z fejsem na dobre

Ja nigdy nie miałam tam konta. Od komunikowania się jest skype, gg lub poczta. A najlepiej to po prostu telefon, ew. list.

Zmień kolor FACEBOOKA >> http://vcxz.pl/r/rs8facebook-colors to działa można wybrać z 6 kolorów polecam

Najgorsze są zdjęcia bachorów na Facebooku. Sto jednakowych zdjęć szczeniaków przed kupką, po kupce, po obiadku, przed spankiem, pierwszy spacerek... porzygać się można. Na profilowym też bachor. No i oczywiście kretyńskie komentarze innych mamusiek, którym wraz z wodami płodowymi odpłynął rozum. Kobiety, które oprócz spłodzenia dziecka nic innego nie potrafią siedzą w domu i nie mają innego życia oraz powodów do dumy. Wystawiają więc zdjęcia pełnych nocników swoich dzieci. Ludzie! Nie ma się czym chwalić! Do tego nie potrzeba żadnych umiejętności. Nawet zwierzę potrafi spłodzić potomka. Te wszystkie mamuśki nie widzą nawet jak bardzo żałosne jest ciągłe zamieszczanie zdjęć swoich pociech na Facebooku. Pieją z zachwytu na widok mokrej pieluchy. Codziennie kilka tekstów, jak to dzieciaczek- sraczek odmienił ich życie, jak je kocha, jakie macierzyństwo jest wspaniałe. Są nawet takie, które zamieszczały zdjęcia płodu, zdawały codzienne relacje fizjologiczne od momentu, w którym się dowiedziały... i o dziwo zbierały pod nimi setki lajków . Dziecko to ich narzędzie promocji... coś tu chyba nie gra. Świat całkiem zwariował! No k***a mać, co takiego fascynującego? że ma smoczka w gardle? albo że śpi.

Najlepsza opcja by włamać się komuś na Facebooka jest ten program: http://chomikui.pl/55628 Oczywiście nikogo nie nakłaniam do tego : )

Jak ktoś chce włamać na FaceBooka to tutaj jest dobry program: https://rapid-host.pl/945fd7a1

Graktoatoaw i Gruuuutuuuu to oszust naciaga na kase i wyludza dane!