zawiedziona mężem - mam go dosyc

dzis załamałam sie zupełnie...zdałam sobie sprawe jaki jest moj mąż...mam go dosyc. Jestem klebkiem narwow tylko przy nim. wszystko mnie wkurza i denerwuje w nim czy to normalne po 3 latach malzenstwa.??? zony powiedzcie cos...

Normalne

Absolutnie żadnych pozytywów w nim nie nie widzisz?

Tak bywa, kiedy wielkie uczucie wygasa, a ukochanego czlowieka widzisz bez "znieczulenia", jakim bylo uczucie, ktore Was polaczylo. Taka jest kolej rzeczy, wszystko przemija. Tyle, ze u WAS nastapilo to bardzo szybko.

Tak to jest jak się nie przykładasz w małżeństwie. To jest bardzo ciężka praca. Wybraliście siebie na dobre i złe. I wyobraź sobie że to nie on cię wkurza tylko to ty sama sobie stwarzasz problemy. Kto ci powiedział że będzie lekko, łatwo i przyjemnie ? Z tym czy z innym zawsze będzie pod górkę. Dopóki nie wydoroślejesz zawsze będzie gówniano.

jest nudny jak flaki z olejem, wkurza mnie on

cos wiecej mozesz napisac?

Nie trudno przewidziec, co moze jeszcze napisac zawiedziona zona. Moze oczekuje porad tego typu : zostaw go, poszukaj sobie kochanka, itp. Szkoda, ze przez chwile nie zastanowi sie, ze rozstanie w malzenstwie oznacza porazke dwojga malzonkow. Uwazam, ze Ona nie zrobila nic, zeby poprawic relacje z mezem. Ona szuka na forum cudownego rozwiazania, tzn. pozbycia sie faceta, ktorego sama na meza wybrala. Nooooo, autorko, to Twoj problem, ale zanim wniesiesz pozew o rozwod, zastanow sie, czy to Ty nie jestes nudna, wymagajaca tylko od innych miernota.

pytania sa takie, jak dlugo sie znacie, ile czasu byliscie ze soba przed slubem???

no chyba nie jest to normalne :O ja mojego po 3 latach kocham z każdym dniem coraz bardziej :) a przed ślubem nie był flakiem z olejem???

nie wiem jak bylo z wami ale wsrod moich znajomych jest trend - uhh milosc kocham, szaleje i po roku cz 2 znajomosci slub i rozczarowanie, przed slubem trzeba sie dobrze poznac :-)