spotkalam sie z facetem z neta i ..

specjalnie nie chcialam robic z siebie sztucznej laluni,bo przez to zawsze trafialam na palantow, ktorym chodzilo tylko o sex. Ubralam sie zwyczajnie, w jeansy, sweter, wlosy w lekim nieladzie, plaskie buty typu trapery.. chcialam poznac kogos wartosciowego i nie patrzacaego tylko na wyglad... no i nastawialam sie ze to bedzie jakis niewypal, bo kto normalny umawia sie przez Internet (poza mna oczywiscie;]) .. no i podchodzę do niego (15 min spozniona) a on w garniaku, przystojny, ma swoja firme, fajny, zabawny koles....ja sie czulam troche nie na miejscu w tym swetrzychu i upapranej bluzce;/ posiedzielismy godzinke przy kawie a potem sie zebralismy. nawet ok sie gadalo ale nie czulam sie ze jestem w swojej 100 proc formie. byly momenty ciszy, albo glupie gadki typu ze chcialabym juz wiosne.. ogolnie to nie bardzo mialam sie czym chwalic bo akurat nie mam pracy teraz i tylko siedze w domu;/ na zakonczenie on powiedzial ze sie odezwie i zaproponoal buziaka na pozegnanie.. oczywiscie nic nie napisal od wczoraj...pewnie sie odezwie na swiete nigdy;/ co o tym myslicie?

czyli sie spodobalas mimo wszstko:) moglabys podac gg?

ja myślę że jak facet ubiera się na randkę jak akwizytor to trzeba uciekać bo na kolejnej będzie ci chciał sprzedać odkurzacz :D

Brudna bluzka na randce? :O

jesteś frajerka bo spotykasz się z facetami z neta

no wlasnie nie chcialam tego traktowacjak randke,nawet zaznaczylam ze to bedzie spotkanie towarzyskie tylko

spotkanie towarzyskie,ale cipa swędziała

odezwij sie jak mozesz:46081922

Może byłoby bardziej ciekawie gdybyś na pierwsze spotkanie założyła czystą bluzkę:D Facet w garniturku, a Ty????????? Wypadłas na mniej niz zero

faceci nie sa spostrzegwaczy wiec jesli to nie bylo bardzo widoczne to na pewno nawet nie zauwazyl.

faceci widza wiecej niz ci sie wydaje :D

porażka :o

I specjalnie przed spotkaniem wyjątkowo sie wykapałam bo oszczedzam i kapie sie raz na tydzień, a perfumy kupuje w markecie za góra 10 zł. Może ten facet cos poczuł? przecież ci bogaci to kupuja wody Hugo Bossa za 300 zł. A moze dostrzegł mój zegarek z bazaru za 20 zł? :(

Słabe prowo, ale 3+ się należy

tam sie ktos podszyl pode mnie ale to prawda, nawet kapac mi sie nie chcialo;] ale chodzilo mi naprawde o to zeby facet nie patrzyl na wyglad;/ szkoda w sumie ze tak wyszlo, fajny byl nawet...

Jakim desperatem trzeba być, żeby chcieć spotykać się z dziewczyną, która się nie kąpie i wychodzi z domu w brudnych ubraniach? :D

ale sluchajcie chodzi o cos innego. przeciez wiadomka ze facet nie wiedzial ze sie nie kapalam, w koncu nie bylo zadnych zblizen ani nic, zresztabylam czysta, mniejsza z tym;p chodzi mi to czy dziewczyna musi byc tak zrobiona ze makijaz, wloski wyprostowane, jakies szplieczki, i sie zalotnie usmiechac( do tej pory to zawsze dzialalo ale nie lubilam sama siebie w tej roli takiej sexy panienki, nie czulam sie soba wtedy), czy taka jaka jest naturalnie tez sie moze spodobac? dlaczego na randkach zawsze udajemy kogos kim nie jestesmy? ja nie chcialam nikogo udawac i nadal nie chce!! po co mifacet ktory ocenia tylko po pozorach.. chce poznac kogos na dlugoo, zebysmy sie stopniowo poznawali a potem moze bysmy cos do siebie poczuli.. mam dosc dziwnych akcji z facetami, po ktorych wychodzilam ze zryta banka...wydaje mi sie ze keirunek, w ktorym podazam jest ok mimo wszystko

up

Ja to widzę tak: nie trzeba się stroić, ale powinno się swoim wyglądem pokazać, że taka randka to dla Ciebie coś innego niż wyjście do sklepu po bułki. Tak więc niedbały strój by mnie chyba odstraszył.

a jak uwazacie czy moge pierwsza sie do niego odezwac np za 3 dni?