DZIEWCZYNY! blagam odradzcie mi romans z zonatym

Jestem mezatka,na szkoleniu poznalam faceta,teraz pracujemy razem,jest zonaty ma coreczke, nie chce tego ,on robi wszystko by mnie uwiesc , nie wiem ile mi sil starczy

pomysl ze mozesz komus zniszczyc zycie, ze ktos moze przez ciebie cierpiec. pomysl o tej jego coreczce ze jej odbierasz szanse na wychowywanie sie w pelnej rodzinie. trzeba jakies zasady w zyciu miec, zeby niewiem jak sie facet podobal to jak jest zonaty to nie ma opcji romansowania. po co?? zeby przez krotki romans zniszczyc komus zycie?? czy jezeli myslisz o stalym zwiazku potrafilabys zaufac facetowi ktory uwodzi inna majac zone. z Toba kiedys moglby postapic tak samo. Z drugiej strony jak piszesz ze on robi wszystko zeby cie uwiesc to bardzo mozliwe ze predzej czy pozniej i tak znajdzie kogos innego. Ja napewno nie wchodzilabym w zwiazek z zonatym facetem.

Jesteś nieszczęśliwa w małżeństwie? Po co w ogóle dopuszczasz taką opcję i pozwalasz komuś przekraczać granice? I nie mówię tu o nim, tylko o Tobie- żonie! Szanuj się kobieto!

jezeli nie chcesz przez to plakac w niedlugim czasie zrezygnuj z tego jak najszybciej

To jest zło a zło zawsze na złe wyjdzie. Tu masz tylko do stracenia, wiej...