-20 kg, przynajmniej

Cześć! Będę zaczynać kolejny raz. Za każdym razem przyciąga mnie zapał, złość i chęć zmiany. Raz już się udało ale wszystko zaprzepaściłam. Znów muszę spróbować od zera, a raczej od 90 przy 171 cm wzrostu. Moim celem jest 71 kg. Nie do końca odnajduję się w formule forum, wiele wątków, osób, historii z którymi chciałabym być na bieżąco to dla mnie za dużo. Jestem typem spokojnego samotnika, w życiu nie do końca mi się poukładało i chciałabym móc podzielić się z kimś moją walką na różnych polach. Może jest tutaj ktoś taki jak ja, ktoś kto podczytuje ale boi się wyrzucać wszystkie swoje emocje na publiczne forum, ktoś kto chciałby wymienić się mailami i stworzyć z tej korespondencji coś trwalszego niż menu w kolejnych wątkach?