Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ufuffhjc

Nie mam z kim wyjsc na miasto,to smutne..

Polecane posty

Gość ufuffhjc

Kiedys mi to nie przeszkadzalo,poniewaz bylam aspoleczna, powoli z tego wychodze, i nam ochote poszalec,wyjsc na jakas discoteke,to niestety nie mam z kim... nawet nie wiem jak poznac nowych ludzi,bez znajonosci bedzie ciezko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djangoo
jeszcze zycie mi sie nie skonczylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfugigvj
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagababa_26
skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagababa_26
niedziel co ty pieprzysz ja sie przeprowadzilam do warszawy zawsze bylam towarzyska tutaj nie znam nikogo ciezko sie z kims zaprzyjaznic/zakumplowac a chcialabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllllk0-rwfjkm
skad klikacie? razem mozemy wyjsc na miasto ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagababa_26
ja warszawa a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djangoo
troche daleko bo myszkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety cos w tym jest, w pewnym wieku sie juz tak ludzi nie poznaje jak za mlodu i ciezko o kontakty. Troche lipa jak nie masz z kim wyjsc " na miasto". I wątpie by to się zmienilo, ludzie dorastają, zakladaja rodziny i juz sie nie łajdaczą bez celu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość student!1231
to idziemy na to miasto? ile latek?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie pieprzę... dosłownie i w przenośni! zapamiętaj to sobie, słuchaj no, nie masz znajomych, więc co się oszukujesz że jest inaczej? niby skąd ich chcesz wytrzasnąć? nie masz znajomych, nie masz szans na partnera, czeka Cię zakonne/pustelnicze życie i pogódź się z tym, przegrałaś życie - jak ja mówię że przegrałaś to przegrałaś, ja się na tym znam i mam nosa do wyczuwania życiowych przegrańców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×