Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mar cin

żona mnie zdradziła a teraz jest w ciąży

Polecane posty

Gość małżowina_
nie pamiętam dokładnie. na pewno bardzo trudne było kilka tygodni, potem wszystko powoli wróciło do normy. myślę, że gdyby ten temat miał się ciągnąć za nami latami, to oboje byśmy zrezygnowali ze związku, bo by nas to męczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małżowina_
nie zrozum mnie źle, to nie znaczy, że to było łatwe. było bardzo trudne. i jeszcze długo potem musiałam się pilnować, co mówię, żeby go nie zranić, bo przecież nie wymazał tego z pamięci. ale wybaczył, chciał dalej być ze mną i to było najważniejsze, dalej staraliśmy się budować związek i się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ta ze zdjecia
Jestes dupa wolowa. Bez urazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar cin
małżowina_ a czemu go zdradziłaś? Tak wyszło czy świadomie chciałaś tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar cin
jestem ta ze zdjecia - ja nie mówię, że chcę do niej wracać, spać z nią i zachowywać się jak gdyby nigdy nic, ale nie potrafię zerwać z nią kontaktów, bo urodzi moje dziecko, tak czy siak będę musiał się z nią widywać. Mógłbym mieć w dupie to dziecko, ale tak nie potrafię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małżowina_
mar cin, do dzisiaj nie znam odpowiedzi na to pytanie. byłam na wyjeździe, spiłam się i to się stało. nie wiem, czy ktoś mi czegoś nie dorzucił do drinka, bo mało pamiętałam, a nigdy nie zdarzały mi się tzw. urwane filmy. ale nie wiem tego, nie chcę się wybielać. stało się, zrobiłam to. i żałuję do dzisiaj. a jak to było z Twoją żoną? coś czuła do tego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcin wracaj do zony jesli ją kochasz jest nadzieja, że wszytsko ise ułoży!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar cin
małżowina_ to był jej były chłopak, oboje utrzymywaliśmy z nim kontakty. Oni znali się od dawna, jeszcze ze szkoły. To zdarzyło się podczas gdy wyjechałem na parę dni. Umówiła się z nim i się stało. Powiedziała mi od razu. Mieliśmy taką umowę, że się nie zdradzamy, a ona mi o tym powiedziała, bo nie mogłaby z tym żyć. Jesteśmy razem już wiele lat, wcześniej była mi wierna, ja jej zresztą też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małżowina_
mar cin, jak Cię czytam, to mam wrażenie, że emocje już nieco z Ciebie opadły i chciałbyś spróbować być z żoną. Twoja obawy wynikają chyba nie tyle z własnych uczuć ile z tego, co mówią ludzie, że to "zawsze będzie wracać", że "ona na pewno zrobi to znowu" itp. itd. a to wszystko bzdury. każdy człowiek jest inny, każdy związek też. to od Was zależy, co będzie dalej, może być dobrze, uwierz mi. mój związek nie jest idealny, bo takich nie ma, ale sądzę, że niejeden człowiek mógłby nam pozazdrościć - wbrew temu całemu gadaniu i stereotypom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do mar cin:)
Wierzysz kobiecie,która Cię zdradziła?!zastanów się... przecież ona sama nie wie czyje to dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimmmowa
Mi mąż wybaczył zdradę, od tego czasu bardzo poprawiło się w naszym związku i aktualnie spodziewamy się dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimmmowa
i wiem ze już nigdy go nie zdradzę, bo wyjaśniliśmy sobie nasze błędy i dlaczego doszło własciwie do zdrady. Wiem ze bardzo go skrzywdziłam i często płaczę z tego powodu po nocach. On nie zasłużył sobie na to. Teraz muszę z tym żyć ale postanowilismy dać sobie drugą szansę i widzę jak dojrzali się staliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieproszonygosc
Jezeli ja kochasz, bedziesz potrafil jej wybaczyc i wrocic do zwiazku teraz lub za dwa lata.Nie rob nic na przekor wlasnej woli, tylko dlatego, ze ona cie terroryzuje. Problem ma twoja zona, bo to ona chyba Cie nie kocha skoro chce usunac wasze dziecko jesli ty do niej nie wrocisz. Nie chodzi o zdrade, chodzi o jej aktualne zachowanie. Jakos mi tu wszystko nie pasuje!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzon
"Jeśli masz w domu Ku**e co Cię zdradza. W*******l ją za drzwi. Tylko ziomek doradzam. W sumie mnie nie przeszkadza, ale jak to wygląda, gdy miłość twego życia wisi lapsom na jądrach?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem,że ci ciężko teraz a będzie jeszcze ciężej po tym co międz innymi powiem- zostaw ją sobie samej, nie możesz absolutnie zgodzić się na ten związek ponownie. Zdrada przekreśla związek ostatecznie, musisz się tego nauczyć teraz i na przyszłość, piszę tak gdyż gdyby ona cię kochała to nawet po rozstaniu nie zdradziła by, tylko ochłoneła.A gdy zcradziła cię w momencie kiedy byliście razem to taki sam dobry powód na zakończenie tego związku na zawsze. Rozwiedz się na zawsze bo zdradziła dodatkowo męża któremu ślubowała wierność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p********e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×