zaręczyny

Jestem z mężczyzną od 5 lat, nadal nie jesteśmy zaręczeni... Jaka jest wasza opinia?

mam na imię Krzysztof

my się zarećzyliśmy po 6 także spokojnie :)

Nie czekałabym tyle czasu. Jeśli po 2 latach nie ma deklaracji, to bym nie czekała na cud. Nie chce być wieczną dziewczyną.

zależy ile macie lat, jeśli po 30stce to myślę, ze nie traktuje Cię do końca poważnie... z obserwacji wnioskuję, że jak face naprawdę KOCHA to stosunkowo szybko się oświadcza i nie przeszkadza mu ślub ani inne rzeczy, które z nieodpowiednią osobą zawsze są przeszkodą (bo po co papier, wydawanie kasy itp), no ale wiadomo, ze są wyjątki, chociaż 5 lat to już długo... a ile on ma lat?

Tą stację można rozpatrzeć z dwóch stron. Faceci mają dziwny tok myślenia. Dla większości zaręczyny a po nich od tak szybko się weźmie ślub (mój tak myślał i paru chłopaków moich koleżanek) z zaręczynami zwlekał 3,5 roku z tym że my mamy takie relacje, ze o tym rozmawialiśmy a nie że była to jakaś wielka niespodzianka. Ale myślenie faceta jest tak proste, że przerażające. Nie wiem czy chcesz mieć ślub kościelny, czy w ogóle jakiś jeśli tak to musisz uświadomić facetowi, że takie rzeczy planuje się przynajmniej z rocznym wyprzedzeniem. I druga sytuacja kiedy jemu jest tak wygodnie jak jest albo też do końca nie jest pewien. Nie wiem w jakim wieku jesteście, ale po 5 latach każdej dziewczynie było by miło usłyszeć, że facet myśli poważnie o związku, że planuje jakąś przyszłość.