Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mr okroniasz

jak nie zmarnować pozostałej części życia? Twój sposób

Polecane posty

Gość mr okroniasz

czy byliście kiedyś na rozdrożu, które spowodowało, że radykalnie zmieniliście swoje życie? bo dotychczasowe was nie zadowoliło? co (lub kto) spowodowało, że nie baliście się zaryzykować tej zmiany? szukam jakiegoś patentu, złotego środka, natchnienia do przeprowadzenia rewolucji w moim nudnym życiu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ckdjc
wyznacz sobie cele i powolutku do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;.anm;
Miałam dziwnych znajomych,którzy mieli na mnie zły wpływ.Przez nich trochę popsuła mi się opinia w mojej miejscowości chociaż nic złego nie robiłam.Teraz już dałam sobie z nimi spokój i zauważyłam że zagadują do mnie osoby do których nigdy nie odważyłabym się odezwać ( fajni chłopacy których znałam od zawsze i oni mnie) Spoważniałam,zmieniłam styl ubioru,postanawiam mieć dobrze płatną pracę aby pozwolić sobie na podróże,które od pewnego czasu są moją pasją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd przekonanie
że nasze dotychczasowe było zmarnowane? Nie jesteśmy tobą. Trochę pokory by ci sie przydało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr okroniasz
właśnie dlatego pytam raczej Tych, którzy doszli do wniosku że wcześniej marnowali. A dziś już tego nie robią, bo zmienili swoje życie. Bo wtedy najlepiej się docenia życie. Po jakimś dołku, jak się z niego wyjście- w przypadku niektórych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku jej
niestety trudno z dnia na dzień zmienić życie...zazwyczaj jest todłuuuugi proces. no chyba ,że tą zmianą ma być przefarbowanie włosów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amen ;)
podjonc dyrastyczne chocby srotki aby otkleic siem ot skurwysynuf ,isc na kurwy ,przyćpać etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amen ;)
ja go skruuuuuce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amen ;)
Mozecie mnie wierzyć.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogolem
zloty srodek to sluchac glosu wlasnego serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest taka fajna książka, a właściwie opowiadanie, które z łatwością możesz znaleść na internecie pt. "Kto zabrał mój ser" Spencera Johnsona. Mnie właśnie to zmotywowało do zmian:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj jeszcze
ja ciagle szukam sposobu. mam dwadziescia kilka lat. zadnych zobawiazan. znajomi tez juz sie wykruszaja. pracy tez nie mam, ciagle szukam tyle ze w takiej dziurze w ktorej mieszkam to chyba nigdy jej nie znajde. moje zycie od dwoch lat jest szalenie nudne i nijakie, brak mi towarzystwa,pracy, pieniedzy. po glowie chodza mi rozne odwazne mysli, wiem ze w ciagu tego roku MUSZE cos zrobic, inaczej pozostaje mi tylko skonczenie ze soba. musze sie przelamac i zaryzykowac, wyjechac do miasta,zaczac zyc, znalesc prace. wiem ze zostajac tutaj gdzie jestem nie czeka mnie zupelnie nic. jednak boje sie, boje sie ze i tak sie nie uda. mam pecha w zyciu i nic mi sie dotychczas nie udalo. jeezu..co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak no jak jak ajak jak
kuocie sobie mlotek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest skuteczny sposób
rozwiąż umowę z dostawcą internetu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×